Projekt denko cz. VIII.

Witam,

Tak sobie pomyślałam, że zrobię denko z ostatnich tygodni, aby nie trzymać dużo pustych opakowań. 

1. Mydełko Dove waniliowe - tradycyjnie zużywam zawsze jakiś dovek :) przyzwyczaiłam się do tego mydełka i nie zamienię na inne. Gdy nie mam pod ręką np. żelu do mycia buzi, to używam mydełko dove - przy nim jednym skóra na twarzy nie ściąga się, ani nie wysusza tak szybko. 

2. Olejek łopianowy z czerwoną papryczką Green Pharmacy - jedyny minus szybko się skończył, kupię następne opakowanie ;) Recenzja

3. Dove antyperspirant spray silk dry - bardzo dobry, to już moje któreś tam opakowanie, przyjemnie pachnie, a zapach utrzymuje się przez cały dzień, czuje świeżość i dobrą ochronę. Polecam! 

4. Luksja Creamy shea butter & honey - żel pod prysznic. Recenzja

5. Nivea Invisible Clear antyperspirant w kulce - ładnie pachnie, nie pozostawia plam, jednak nie działa tak jak powinien, od tego rodzaju kosmetyku oczekuję ochrony, tu jej nie miałam  Recenzja

6.  Mariza linia SPA poziomka - masło do ciała Recenzja

7. Maska do włosów z zieloną glinką BingoSpa  Recenzja

8. Olejek Alterra - granat i awokado - olejek odstawiłam na jakiś czas, bo mi coś w nim nie pasowało, aż zmobilizowałam się i go zużyłam do końca. Jestem przekonana, że więcej go nie kupię.  Recenzja

9. Pharmaceris seria N krem odżywczy - używała go moja mama i była bardzo zadowolona, jej stan cery naczynkowej zdecydowanie się poprawił i rumień przy stosowaniu tego kremu był złagodzony. 

10. Saszetki aloe grisi

11. Peeling enzymatyczny i Kompres 4D - lifting i modelowanie - dermopHarma. Recenzja

12. Magnez z wit. B6. musiałam coś łykać na stres :( 

13. Kobo podkład matujący - nazwa mi sie rozmazała i numer oraz odcień. Ale był super, dobrze krył, matowił,  nie zapychał, ładnie pachniał. Jeśli nie znajdę czegoś matującego to z pewnością do niego powrócę. Bardzo wydajny!!!

14. Maść ochronna z witaminą A - polecam maść jeśli mamy bardzo wysuszoną skórę, bo dobrze natłuszcza, regeneruję i koi podrażnienia. 

15. Nivea - ujędrniający żel antycellulitowy Q10 plus - mój hit 2012 roku! Działa, działa i polecam go z czystym sumieniem. Kupię na lato kolejne opakowanie! :) Recenzja

Czasami mi szkoda rozstawać się z niektórymi kosmetykami, bo były naprawdę dobre ale jest tyle nowości innych, że nie wiadomo co kupować i zużywać :D też tak macie? 

pozdrawiam,

Donna