Witam,
Już mi się prawie że kończy opakowanie, więc muszę się z Wami podzielić opinią na temat tego kosmetyku. Jest to peeling myjący przeciw zaskórnikom Under twenty anti acne. Jak wiecie już dawno nie jestem under twenty, ale produkty do oczyszczania twarzy przede wszystkim peelingi under twenty po prostu lubię ;) Bo czy są peelingi dla +30, +40 itd.? hmmm
Moja opinia:
Bardzo lubię tego typu kosmetyki do oczyszczenia twarzy, ten peeling ma maciupsie drobinki, ale świetnie oczyszcza twarz i wiem, że dobrze to zrobi. Nakładam na suchą twarz i masuje, ponieważ on jakby zastyga dodaję trochę wody i wtedy dopiero zaczyna się tworzyć piana i zaczynam dokładniejszy masaż. Robię też tak, że najpierw zwilżam twarz wodą i nakładam peeling, wtedy to od razu jest delikatna piana i wykonuję masaż. Konsystencja jest żelowa lekko płynna, ale jest w porządku. Kolor jak widać niebieski - bardzo mi się spodobał. ;D Zapach jest świeży, delikatny i bardzo przyjemny. Peeling odświeża, oczyszcza i to mi wystarczy. Najbardziej podoba mi się w nim, że przy systematycznym stosowaniu zauważyłam bardzo wygładzoną twarz. Zaskórniki z czoła zniknęły, w okolicach żuchwy pojawią mi się za to częściej :( Matowienia po peelingu u mnie nie ma, ale wygładzenie jak najbardziej :) Na opakowaniu pisze, żeby stosować 2,3 razy w tygodniu, ja go używam codziennie. Efekty w wygładzeniu widzę i czuję, gdy dotykam buźkę - jest wtedy taka miękka i gładka. Polecam w wypróbowaniu, może Wam również przypasuje. U mnie podrażnień po nim nie ma i twarz nie jest ściągnięta. Po zastosowaniu peelingu buzia jest przygotowana do dalszej pielęgnacji, bardzo dobrze wchłania krem.
Tubka jak widać taka sama co przy innych peelingach z innych serii under twenty, łatwa do przecięcia, bo miękka. Peeling nie wylewa się z tubki, nawet jak ją położymy.
pozdrawiam,
Donna
bardzo lubie peelingi do twarzy, na ten czas króluje Garnier, ale może czas na zmiany ;)
OdpowiedzUsuńo, chętnie go kupię i przetestuje :)
OdpowiedzUsuńOstatnio chciałam go zakupić, ale akurat nie było w Rossmanie, więc wzięłam produkt 2w1 z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńPeelingi do twarzy są świetne.
OdpowiedzUsuńTwoja opinia jak zwykle jest wyczerpująca:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam peeling z pestek malin z ZSK. Jest śmiesznie tani i bardzo wydajny! ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowity zdzierak.
skoro działa na zaskórniki, to będę musiała go przetestować :)
OdpowiedzUsuńużywałam, polecam w 100%!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, R.L.
Skoro działa trzeba rozwazyć kupno, mamy problem z zaskórnikami niekiedy. Miłego weekendu!!
OdpowiedzUsuńMasz racje, nie widzialm peelingów dla wybranej grupy wiekowej.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam, ale chyba wypróbuję, bo lubię peelingi do twarzy :)
OdpowiedzUsuńmam jeden kosmetyk z tej serii i szczerze mówiąc jakoś nie przywiązywałam do niego wagi,aczkolwiek zapewne przy częstszym zastosowaniu wykona swoją robotę :))
OdpowiedzUsuńeeee tam paluchem najlepiej :P a tort zniknął w sekundzie taki był pyszny :D
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo fajny blog :) Dziekuję za polecenie tych kosmetyków jednak pisałaś że włosy sie przetłuszczają szybko :( więc niestety odpada ;/ ale jeśli też bym dostała takie kosmetyki do przetestowania nie pogardziłabym hehe
OdpowiedzUsuńnigdy go nie stosowałam, ale chyba wypróbuję mialam duzo pilingów i nie wszystkie byly dobre moze ten da rade :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) http://forward-pola.blogspot.com/ obserwujemy ?