Witam,
Przedstawiam Henna WAX - regenerująca maska do włosów.
Dostałam ją w ramach współpracy, bardzo się ucieszyłam.
"Kosmetyki firmy PILOMAX zwane popularnie WAX-ami, produkowane są w Wielkiej Brytanii i od 20 lat sprzedawane na polskim rynku".
Maskę dostajemy w pojemniczku (zależy jaką ma pojemność), który dobrze się otwiera i dobrze wydostaje z niego produkt.
Dostałam ją w ramach współpracy, bardzo się ucieszyłam.
"Kosmetyki firmy PILOMAX zwane popularnie WAX-ami, produkowane są w Wielkiej Brytanii i od 20 lat sprzedawane na polskim rynku".
Od producenta:
Regenerująca maska do włosów zniszczonych (łamliwych, szorstkich, matowych) przeznaczona do pielęgnacji włosów i skóry głowy, zalecana przy wypadaniu włosów.
- Ekstrakt z henny – działa antybakteryjnie, reguluje procesy wydzielania sebum oraz zapobiega utracie wody i regeneruje dzięki tworzeniu okluzji wokół włosa.
Po zabiegach maską włosy stają się lśniące, mocne i sprężyste. Wzmacnia włosy zapobiegając ich wypadaniu.
Sposób stosowania:
- Umyj włosy szamponem, najlepiej Henna Wax firmy PILOMAX.
- Maskę, w ilości 10-20 ml, wmasuj w skórę głowy i włosy.
- Pozostaw maskę na 10-20 minut.
- Spłucz dokładnie maskę.
- Dla ochrony włosów przed zanieczyszczeniami środowiska polecamy użycie Odżywki Ochronnej Nawilżającej PILOMAX.
- Susz i układaj włosy jak zwykle
Zabieg regenerujący 1-2 razy na tydzień do uzyskania widocznej poprawy. Zabieg odżywczy 1 raz na 10 -14 dni.
Dostępna w pojemnościach 70g, 240g i 480g
Maskę dostajemy w pojemniczku (zależy jaką ma pojemność), który dobrze się otwiera i dobrze wydostaje z niego produkt.
Moja opinia:
Konsystencja jest nie lejąca, nie gęsta dobrze rozprowadza się na włosach, nie spływa. Zapach dla mnie przyjemny - podoba mi się. Używałam maski raz w tygodniu i trzymałam ok. 30 minut pod woreczkiem i na to zakładałam ręcznik, następnie maskę zmywałam. Maskę wmasowywałam też w skórę głowy przede wszystkim na czubek, aby zaczęły rosnąć nowe baby hair. Co do zmywania to zmywała się dobrze. Włosy pod wodą były gładkie, mięciutkie i same się 'czesały' po masce nie miałam też plątających się włosów! Po pierwszym użyciu maski już zauważyłam zmianę w moim włosach, przede wszystkim były wzmocnione (dziwnie to zabrzmi) ale tak, wydawały mi się w grubsze w dotyku. Układały się bezproblemowo. Włosy nie były przyklapane - czułam w nich witalność, chciałam je cały czas dotykać. Włosy również dobrze się rozczesywały. (ja rozczesuje na mokro) Maska w moim odczuciu (miałam opakowanie 240 g) jest mało wydajne. Nie pamiętam na ile razy ją miałam ale mniej niż 10 użyć (dziś już mi się skończyła) Czy maska zregenerowała moje włosy? hmm gdybym ją używała co najmniej przez 3 miesiące to myślę, że tak. Po jednym opakowaniu nie zregenerowała moich włosów. Ale jak najbardziej polecam ją - polubiłyśmy się i z pewnością do niej jeszcze powrócę.
Pielęgnacja przed zrobieniem zdjęcia:
- olejek rycynowy na kilka godzin przed myciem
- szampon babydream (mycie 2 razy)
- woda brzozowa Isana masaż na mokro i spłukanie
- regenerująca maska Henna WAX na 30 minut spłukanie
- wcierka Jantar masaż
Moje włosy przez ostatnie pół roku były narażone na STRES! Pokruszyły się i zrobiły się osłabione, pomimo, że starałam się je pielęgnować dobrze. Na zdjęciu tego nie widać, ale znów po jednej stronie włosy rosną szybciej po drugiej są krótsze. Mam w planie je podciąć kilka cm :(
Serdecznie dziękuję firmie za otrzymanie kosmetyku, miło było mi go zrecenzować i opisać moje spostrzeżenia na jego temat. Pozdrawiam sympatyczny zespół.
A czy Wy znacie tą maskę?
Ja ją polubiłam i polecam używać systematycznie, a Nasze włosy to docenią. Stan włosów się polepszy - to Wam gwarantuję :) (oczywiście odradzam stres)
pozdrawiam,
Donna
Używałam bardzo długo tej maski, tylko jeszcze w starej wersji z tymi wszystkimi SLS'ami w składzie i mimo to na prawdę bardzo dobrze działała. Jakiś czas temu przerzuciłam się na L'Bioticę i też jestem zadowolona :) Tutaj kluczem w działaniu masek jest ciepło, które aktywuje niektóre substancje :)
OdpowiedzUsuńale piękne włosy ♥.♥ a tą maskę bym chciała :)
OdpowiedzUsuńładny masz kolorek kochana ;P
OdpowiedzUsuńużywam tej maski w wersji do włosów blond i również jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńna pewno nie zakończe na jednym opakowaniu ;)
Miałam i uwielbiałam i zastanawiam się żeby znowu do niej wrócić ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam :D masz sliczne wlosy :D
OdpowiedzUsuńuweilbiam waxa :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie maiłam masek z Waxa, muszę to zmienić:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta maseczka. Na pewno ją wypróbuje.
OdpowiedzUsuńja henne stosuje tylko raczej taka prawdziwa do farbowania wlosow, tej maski jeszcze nie mialam:)
OdpowiedzUsuńMaska rewelacyjna, bez parabenów i silikonów. Polecam ją szczerze nie tylko ze względu na skład, choć wydaje mi się, że idziemy w stronę ,,zdrowia i natury,, , ale też dlatego, że świetnie nawilża włosy. I ma moce naprawcze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Firmy Pilomax. To jedne produkty, które w cudowny sposób działają na moje włosy.
OdpowiedzUsuńDla mnie to genialne produkty. Uwielbiam nową serię Tricho. Zachwyca mnie peeling. Jest niezwykły. Pieni się jak szalony, fajnie się wymywa go z włosów. maska też super, delikatnie żółta, słodko pachnąca. Super.
OdpowiedzUsuńMaski Pilomax mnie powalają. Uwielbiam, i sięgam głębiej marki i głębiej.
OdpowiedzUsuń