4 gru 2023

Bajeczne angielskie, wegańskie kosmetyki Treaclemoon.

Witam,



U mnie zapanowała już świąteczna atmosfera razem z angielskimi i wegańskimi kosmetykami Treaclemoon. Są one tak słodkie, pachnące, urocze i kolorowe, że w ten grudniowy czas nie mogło ich u mnie zabraknąć.

Kolejną dawką wspaniałych nowości jaką mogę się cieszyć to:
- śliwkowy żel pod prysznic,
- wisienkowy scrub do ciała,
- malinkowy krem do rąk.

Zapachy przyciągają, a opakowania wyróżniają się na sklepowych półkach. Sami zobaczcie jakie one są "cute"  


ŻEL POD PRYSZNIC Sugar Plum Fairy – zapach słodkiej śliwki umila mi za każdym razem prysznic, a ta piękna etykieta samego żelu może pokusić, aby był to fajny dodatek do świątecznego prezentu dla wszystkich, którzy lubią takie bajkowe i miłe dla oka kosmetyki.

PEELING DO CIAŁA Wild Cherry Magic – zapach wisienki zachwycił mnie już od pierwszego użycia. Scrub posiada przyjemną konsystencję, oczyszcza skórę i pomaga usunąć martwe komórki naskórka.


KREM DO RĄK The Raspberry Kiss – zapach słodkich malin i moreli sprawił, że tak właśnie chcą pachnąć moje przesuszone dłonie, kiedy zakładam mięciutkie i cieplutkie rękawiczki wychodząc na zewnątrz. Kremik jest mega uroczy. W sam raz do torebki. Wcześniej poznałam wersję kokosową ale ta malinowa też jest cudowna. 


Ach koniecznie poznajcie te nowinki, bo marka w swoich kosmetykach ukryła 100% ekstraktów z owoców, dlatego po zastosowaniu ich na skórę, ten zapach utrzymuje się przez dłuższy czas.

Poszukajcie w drogeriach stacjonarnych jak np. Rossmann, Kontigo, Hebe w całej Polsce, oraz w wielu najlepszych drogeriach online jak: Douglas, Empik, czy e-zebra. Uważam, że właśnie te kosmetyki sprawią radość najbliższym w prezentach pod choinką. Wybór zapachów jest ogromny - można stworzyć bajeczne zestawy. 


Ciekawostką jest to, że wszystkie opakowania owych kosmetyków produkowane są w 100% plastiku zebranego z oceanów. Jako jedyna firma w Europie, ma na to certyfikat POP, a także współpracuje z fundacją Save the World z Indonezji, która zbiera i przekazuje ten plastik z oceanów. Wow – należą się ogromne brawa! 


Wpis przy współpracy reklamowej z marką Treaclemoon.

A Wy kochani planujecie Święta razem z #treaclemoonpolska
Macie swój ulubiony świąteczny zapach?


pozdrawiam,
Donna

3 komentarze:

  1. Ja mam w planach wypróbować żel pod prysznic o zapachu piernika tej marki :) Pamiętam, że kiedyś bardzo często używałam ich kremów do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bajecznie już wyglądają, chętnie je kiedyś przetestuję :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...