Pure Beauty Box - Let’s Celebrate - Świętujemy 2 urodziny Pure Beauty!

Witam,

Pierwsza połowa grudnia za Nami - nie wiem, jak u Was, ale u mnie czas biegnie tak szybko, że czasami sobie myślę, że zamknę oczy - otworzę i pyk i już będą Święta i obawiam się, że tak może być. Nie mniej jednak jest u mnie pozytywnie i ta cała świąteczna magia już mi się udziela i czuję ją na każdym kroku coraz bardziej i mocniej. By trochę zwolnić tempa wznoszę toast i świętuję razem z Pure Beauty urodzinowy czas, a dokładnie drugi rok pielęgnacyjnej przygody z boxami. Tak to właśnie teraz cudowna ekipa Pure Beauty niedawno obchodziła swoje drugie urodziny i z tej okazji pojawiło się nowe pudełeczko i edycja Let’s Celebrate.

Sama grafika już na pierwsze spojrzenie jest mocno cukierkowa, różowo-niebieska i mega słodka, a zawartość kosmetyków jak zawsze zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Tym razem nie zmieściła się w samym pudełku, lecz wiele produktów było po za samym boxem... dodam też, że były to same duże pojemności więc box nieco więcej ważył niż normalnie - jak świętować urodziny to na bogato! Jestem także za każdym razem zachwycona tym, że tak fantastyczne osoby pracują przy tym projekcie, wybierają kosmetyki, pakują, tworzą przecudowne grafiki. To wiele pracy, pomysłów, kreatywności - więc z tego miejsca składam 'wirtualne życzenia' z okazji 2 lat dla całego zespołu Pure Beauty i tej wspaniałej przygody. 

Zapraszam kochani na open box i zaprezentowanie perełek kosmetycznych. Większość kosmetyków jest dla mnie nowościami, a przeglądając poszczególne produkty to w większości trafiły one w mój gust.

Na początek kody rabatowe - super, bo zawsze można zaoszczędzić zamawiając coś w sieci online. Pierwszy z nich to zakładka do książki, bo czytanie jest w modzie, ale zakładka ta mieści w sobie kod na zakupy do Medicine na 20% zniżki na całą kolekcję na stronie: wearmedicine.com

Drugi kod rabatowy to kod na program on-line "Osiągnij. To w 3 miesiące" - czyli jest to program odchudzający. Ja może z niego nie skorzystam, gdyż nie potrzebuję aktualnie odchudzania, ale jeśli ktoś jest zainteresowany, może zaglądnąć na stronkę: 3miesiace.osiagnij.pl

Przechodząc już do dalszej części wpisu prezentuję kochani coś pachnącego, pielęgnacyjnego i same nowości :)

Pielęgnacja twarzy:

Soraya Just Glow oczyszczająca galaretka z efektem Glow

cena: 16,99zł/150ml

Ta galaretka to coś więcej niż oczyszczenie – to energia. Zaskoczy Cię formułą o energetyzującym letnim zapachu, który pobudza skórę i zmysły. Moc cytrusowych witamin zapewni Ci idealne dodatkowe oczyszczenie skóry po demakijażu. Zawarty w składzie niacynamid matuje i zwęża pory.

Przyznam się, że nie śledzę aktualnie nowinek z tej marki, a tutaj w boxach, zawsze coś mnie zainteresuje i zaciekawi. Wszystko co z witaminą C od razu wiem, że będzie dobre, bo ten składnik aktywny ma znakomite właściwości rozjaśniające skórę. Sprawdzę z przyjemnością tą 'galaretkę'. 

Garnier płyn micelarny z witaminą C

cena: 26,99zł/ 400ml

To produkt idealny dla matowej i zmęczonej cery, który skutecznie usuwa makijaż i zanieczyszczenia pozostawiając cerę pełną blasku. Jednym ruchem zmywa makijaż i usuwa zanieczyszczenia bez pozostałości, jednocześnie rewitalizując i rozświetlając skórę.

Słyszałam dużo dobrego o tym płynie micelarnym, ale ten musi poczekać na swoją kolej, ponieważ staram się używać za kolejnością to co mam i za datami ważności, więc ta perełka musi niestety poczekać. Również się ucieszyłam, że to produkt z witaminą C - super!

D'Alchemy intensywnie regenerujący olejek do twarzy

cena: 81,00zł/5ml

w boxie 5ml

Stworzony na bazie drogocennego, czystego olejku różanego – eliksiru długowieczności. Wspomaga procesy odpornościowe skóry oraz pobudza jej naturalny proces gojenia i regeneracji. Doskonale odżywia i odnawia powierzchnię skóry oraz przyspiesza usuwania toksyn, zapobiegając jej przedwczesnemu starzeniu się.

Tej marki totalnie nie znam, albo gdzieś słyszałam, a zapomniałam. Ostatnio w kalendarzu adwentowym Pure Beauty pojawił się balsam do ciała właśnie z niej i jestem nim zauroczona, więc myślę, że i ten produkt do twarzy będzie dobry. Mała pojemność w sam raz na poznanie kosmetyku.

Pierre Rene Medic woda termalna

cena: 19,99zł/75ml

Bogata w składniki mineralne, wydobywana z głębokości około 2000 m. Działa kojąco, ochronnie i wzmacniająco na skórę. Zrównoważony skład mineralny korzystnie wpływa na kondycję i wygląd skóry. Wspomaga gojenie zmian skórnych, poprawia ukrwienie i dba o odpowiedni poziom nawilżenia.

Wodę termalną zazwyczaj używam w lecie w czasie upałów, w zimie nie koniecznie, więc ta mała buteleczka pewnie fajnie sprawdzi się na jakiś wyjazd.

 

Pielęgnacja ciała:

Biotinne Balsam Ratunek dla mocno przesuszonej skóry

cena: 16,99zł/250ml

w boxie 1 z 3

Bogata formuła balsamu szybko przywraca komfort i nawilżenie przesuszonej, szorstkiej oraz wrażliwej skórze. Nowoczesna receptura kosmetyku dba o naturalny płaszcz hydrolipidowy i prawidłowe nawilżenie.

Z balsamów zawsze się cieszę, bo lubię się balsamować, a na zimowe dni dobre nawilżenie skóry to podstawa. Systematyczne balsamowanie koi skórę, nawilża i ją odpowiednio odżywia. Super, że tutaj w tym balsamie jest to wygodna miękka tuba, bo kosmetyk będzie można na końcu przeciąć (zawsze tak robię). W boxie były też dwa inne warianty balsamowe z tej marki, do mnie zawitała wersja do mocno przesuszonej skóry, który przynosi natychmiastową ulgę.

Sylveco nawilżający żel do mycia rąk - wersja zimowa

cena: 23,00zł/300ml

Naturalny, delikatny żel myjący do codziennej pielęgnacji rąk. Zawiera łagodne detergenty, które skutecznie oczyszczają i nie podrażniają wrażliwej skóry. Posiada fizjologiczne pH, a dodatek naturalnych olejków eterycznych tonizuje i pozostawia na dłoniach uczucie pachnącej świeżości.

Kolejny kosmetyk z którego jestem zadowolona. Mycie rąk to nie tylko obowiązek kilka razy dziennie, ale i dobór odpowiednich żeli, czy mydełek o naturalnym składzie, aby oczyszczały skórę z zarazków, bakterii. Fajnie, że tutaj jest pompka, a zapach całkiem przyjemny. Jest to zimowa wersja zimowa. Sylveco jak zawsze zaskakuje. 

Miya Cosmetics myskinhero naturalny peeling All-in-one

cena; 39,99zł/200g

Naturalny peeling all-in-one do twarzy, dekoltu, dłoni i ciała, na bazie naturalnych, skutecznych składników aktywnych. Wyraźnie wygładza skórę i pozostawia ją miękką w dotyku. Oczyszcza, odświeża, nawilża, rozświetla i upiększa. Reguluje wydzielanie sebum, rozjaśnia, przywraca witalność i blask, zmniejsza widoczność przebarwień, wygładza drobne zmarszczki, poprawia elastyczność i ujędrnia.

Początkowo myślałam, że ten peeling jest tylko do ciała, ale po przeczytaniu etykiety jest to produkt uniwersalny zarówno do ciała jak i do twarzy, dekoltu, czy dłoni. Na pewno zużyję ten zdzieraczek i chętnie poznam, bo kocham wszystkie peelingi do pielęgnacji. Myślę, że zużyję go tylko do ciała, bo do twarzy hmm mam obecnie coś co jest tylko do twarzy, ale nie powiem bo ta wersja jest równie intrygująca i można ją zabrać w podróż i mieć uniwersalny produkt, który usunie martwy naskórek i oczyści skórę na twarzy, czy na skórze ciała. 

Body Boom suchy olejek do ciała Anti-Cellulite pobudzający ekspert

cena: 24,00zł/100ml

Stworzony na bazie składników pochodzenia naturalnego i wegańskiej receptury. Pomoże Ci w nierównej walce z cellulitem oraz sprawi, że Twoje ciało będzie wyglądać pięknie i jędrnie. Skutecznie nawilża, wygładza i regeneruje. Ma konsystencję suchego olejku, szybko się wchłania, dobrze rozprowadza, a także pięknie pachnie.

W pudełeczko po raz drugi pojawił się suchy olejek do ciała - tak jak pisałam poprzednio za olejkami do ciała mało przepadam, ale tą wersję poznam i dam szansę, a drugim opakowaniem podzielę się z siostrą :)

Pielęgnacja włosów:

So!Flow By Vis Plantis humektantowy szampon do włosów średnioporowatych i z tendencją do puszenia

cena: 23,99zł/400ml

Oczyszcza włosy, zapewniając im jednocześnie regenerację i nawilżenie. Zawartość pantenolu i aloesu zatrzymuje wodę w strukturze włosa, jednocześnie łagodzi podrażnienia skóry głowy. Zawiera również betainę cukrową, która zwiększa elastyczność włosów i wzmacnia je.

Wydaje się być całkiem ciekawy ten szampon, lubię jeśli jest coś aloesowego w składzie, bo ten składnik lubią moje włosy. Dam znać w recenzjach pewnie za jakiś dłuższy czas jak ten szampon się u mnie sprawdził. 

Garnier Fructis Hair Dood Papaya masa do włosów zniszczonych

cena: 25,49zł/390ml

Wzbogacona o ekstrakt z papai z serca Brazylii dla odbudowy Twoich głodnych włosów! Regularnie stosowana poprawia kondycję włosów oraz zmniejsza tendencję do rozdwajania się końcówek. Zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego!

Masek z Garniera już dawno nie miałam, a nieraz o nich czytałam, że są rewelacyjne i mega chwalone. Super, że pojemność tutaj jest dość spora i jest wygodne opakowanie. Zauważyłam, że im więcej i systematycznie nakładam maski/odżywki/olejki moje włosy teraz pod czapką wcale się nie elektryzują.

Onlybio Haor in Balance olejek zabezpieczający końcówki

cena: 22,99zł/80ml

To idealne rozwiązanie dla łamiących i kruszących się włosów. Olejek z czarnuszki wzmacnia włosy zapobiegając ich łamaniu, olejek z awokado uwalnia ich blask i dodaje miękkości, a olejek ze słodkich migdałów dogłębnie je nawilża i odżywia.

Masażer do skóry głowy

cena: 22,99zł/szt.

Dzięki specjalnym wypustkom pobudza on mikrokrążenie krwi, co przy regularnym używaniu przełoży się na poprawę kondycji włosów. Pomaga w usuwaniu nagromadzonych przy skórze zanieczyszczeń oraz sebum.

Ten duecik wzbudził moje zainteresowanie już od samego początku - myślałam też, że w boxie pojawi się sam olejek lub sam masażer, a tu taka niespodzianka przy rozpakowywaniu, że jest to i to :)

Makijaż:

Lirene My Master podkład odmładzający

cena: 39,99zł/30ml

Podkład do zadań specjalnych, który perfekcyjnie ukryje niedoskonałości, zaczerwienienia i przebarwienia. Lekka konsystencja nie tworzy na skórze efektu maski i pozwala jej swobodnie oddychać. Dzięki idealnie scalającym się pigmentom możesz sama decydować o sile krycia nakładając kolejne warstwy podkładu.

Markę Lirene cenie od lat, zwłaszcza produkty do twarzy i ciała. Kolorówka także jest dobra. Robiąc makijaże sprawdzanie nowych odcieni podkładów można zauważyć od razu, czy podkład tworzy efekt maski, czy nie. Tutaj producent wspomina, że konsystencja nie tworzy tego efektu, więc myślę, że polubię ten podkład, a odcień będzie mi pasował. 

Chemia domowa:

Zielko płyn do szyb i luster zapach egzotyczny

cena: 16,00zł/500ml

Skutecznie, szybko i bez smug usuwa zabrudzenia i osad z dowolnych powierzchni szklanych i luster. Wystarczy rozpylić preparat na czyszczoną powierzchnię i przetrzeć czystym ręcznikiem. W 100% biodegradowalny.

Z takim płynem to sama przyjemność sprzątać, a marka Zielko ma naprawdę bardzo dobre produkty do mycia i sprzątania. 

Podsumowując edycję Let's Celebrate - WOW to jest to co spodoba się każdej beauty blogerce i każdej kobiecie dbającej o swoją urodę/pielęgnację. Wybór różnorodny dobrany na prawie każdą część ciała. Urodzinowa wersja i same duże pojemności, do tego kody rabatowe to wielka radość.

Jeśli kochani chcecie taki box z kosmetykami dla siebie, najlepiej sobie zasubskrybować kupno. Każde nowe pudełeczko pojawia się co miesiąc i wypełnione jest jak sami widzicie po same brzegi pełnowymiarowymi kosmetykami (czasami jest też jak w ostatnim pudełku coś np. z chemii domowej). Wartość produktów zawsze jest wyższa od zamawianego pudełka, które jest w cenie 109zł. Najlepiej też można wybrać pakiet na kilka miesięcy, wtedy można zamówić 1 pojedynczy box, pakiet na 3 miesiące, pakiet na 6 miesięcy (pudełko w tym pakiecie jest najtańsze, bo kosztuje 83zł) lub wybrać z opcji elastyczną miesięczną subskrypcją. Opcji jest wiele, więc każdy znajdzie coś dla siebie i to co mu odpowiada. Ja dodam od siebie, że taki box jest wspaniałą niespodzianką, bo tak naprawdę do końca nie wie się, co znajduje się w środku aż do momentu rozpakowania (lub można wcześniej sobie zerknąć na stronkę PB, jeśli pojawi się zawartość już wcześniej i zdecydować się na kupno). To też fajny pomysł na prezent. 

Jestem ciekawa który z produktów zostanie Waszym ulubieńcem. U mnie jest więcej niż jeden. Niedługo dam Wam o tym znać.

pozdrawiam,

Donna