14 maj 2021

Żel + oliwka BAWEŁNA i MANGO pod prysznic ulubieńcy od lat Lirene.

Witam,



Kilka ciepłych dni sprawiło, że mam ochotę na coś lekkiego pod prysznicem. Kremowe, gęste konsystencje żeli myślę, że na jakiś czas zastąpię nawilżającymi oliwkami. Moimi ulubieńcami od lat są takie produkty 2w1, czyli żel + oliwka z marki Lirene z linii Bawełna i Mango. Żele te są mi już znane od dawna, a w ofercie marki są bestsellerami. Tak naprawdę towarzyszyły mi od początku blogowania, zwłaszcza seria Bawełna, która stała się moją ulubioną oliwką pod prysznic, ze względu na jej świeży, czysty zapach. Super było sobie ją ponownie przypomnieć i od nowa pokochać! Powróciły też wspomnienia z tamtych czasów, kiedy ją poznawałam. Czy Wy też tak czasem macie, że kiedy powrócicie do danego zapachu kojarzycie zdarzenia z dawnych lat i wszystko dobrze pamiętacie? Ja tak właśnie mam.


Bawełna żel + oliwka - żel pod prysznic (oliwka z bawełny i nuta lotosu)
Żel intensywnie nawilża, nadając skórze miękkość i zdrowy wygląd. Dzięki zawartości olejku z bawełny wzmacnia barierę naskórka oraz hamuje utratę wody i jednocześnie chroni ją przed wysuszeniem. Właściwości odżywcze poprawiają kondycję skóry, a specjalnie dobrane składniki sprawiają, że żel pozostawia na skórze warstwę ochronną.

Potwierdzona skuteczność:
Bezpośrednio po zastosowaniu żelu 85% badanych odnotowało poprawę nawilżenia skóry, a u 85% skóra stała się bardziej delikatna i miękka w dotyku.

Składniki/Ingredients:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-18 Glyceryl Oleate / Cocoate, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol, Linalool, Citronellol.


Mango żel + oliwka - żel pod prysznic (oliwka z mango i nuta jaśminu)
Żel intensywnie nawilża oraz poprawia kondycję skóry, chroniąc ją przed wysuszeniem. Dzięki zawartości wosku z mango wzmacnia barierę naskórka, hamuje utratę wody, działa nawilżająco i zmiękczająco. Specjalnie dobrane składniki sprawiają, że żel pozostawia na skórze warstwę ochronną.

Potwierdzona skuteczność:
Bezpośrednio po zastosowaniu żelu 60% badanych odnotowało poprawę nawilżenia skóry, a u 73% skóra stała się bardziej delikatna i miękka w dotyku.

Składniki/Ingredients:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-18 Glyceryl Oleate / Cocoate, PEG-70 Mango Glycerides, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum (Fragrance), Limonene, Hexyl Cinnamal.



Konsystencje obu żeli są podobne, bardzo delikatne, jedwabiste w dotyku - różnią się tylko zapachami. Bawełna - czysta, świeża i ma to coś w sobie, co mnie uzależnia, dlatego tych wariantów zapachowych mam aktualnie dwa, a mango to owocowe orzeźwienie, także jest przyjemne w zapachu. Żel - oliwka nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, a ochronny film, który nie jest lepki w dotyku. Po takim prysznicu skóra jest niesamowicie gładka. Jeśli wcześniej wykonam sobie peeling ciała, a potem użyję dodatkowo tego żelu - oliwki skóra odwdzięcza się miłą gładkością i zdrowym wyglądem. Nie potrzebuje już później smarować się dodatkowo balsamem, ale że lubię mazidełka, to lekkie mleczko, które szybko się wchłania lubię sobie tak delikatnie wklepać w skórę. 

W marce Lirene pojawia się wiele różnych nowości - także ostatnio szeroko rozwinęła się seria różnych naturalnych produktów. Ja jednak lubię powracać do dawnych produktów, które jak widać nie nudzą mi się i mogę je używać co jakiś czas. Żel - oliwka Bawełna daje mi uczucie relaksu i odprężenia, a żel oliwka Mango dodaje energii na cały dzień, dzięki owocowemu zapachu, który teraz na zbliżające się lato jest czymś wspaniałym. Kochani, jeśli jeszcze nie znacie tych dwóch bestsellerów pod prysznic koniecznie poznajcie, choć myślę, że te produkty są już na tyle znane, że nie trzeba o nich mówić. 


A jaki jest Wasz ulubiony żel-oliwka pod prysznic Lirene?
Bawełna czy mango?


pozdrawiam,
Donna 

7 komentarzy:

  1. Szkoda, że za tę ochronną warstwę na skórze odpowiada parafina, a nie naturalne oleje :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam nigdy i żelu i oliwki w jednym, ale wersję z mango jestem skłonna wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mango chyba do mnie najbardziej przemówiło, uwielbiam takie zapachy : )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tak samo z zapachami, od razu przenoszą mnie w czasie. Tych oliwek nie znam. U mnie z oliwkami zawsze jest trochę strach, że wanna, w której biorę prysznic, zrobi się tłusta i niebezpiecznie śliska.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie sięgam po produkty tej marki ze względu na składy. Preferuję zdecydowanie naturalne kosmetyki 😍

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...