30 maj 2021

Aksamitnie gładkie nogi, pachy i bikini. Krem do depilacji ciała KONOPIE Sensual Joanna.

Witam,



Dawno już nie miałam kremu do depilacji, zawsze w ruch szły maszynki jednorazowe. Jednak kiedy w nowościach od marki Joanna pojawił się krem do depilacji ciała Konopie z serii Sensual wypróbowałam i przyznam, że wrażenia moje są pozytywne. Kto z Nas nie marzy o aksamitnych gładkich nogach, pachach czy bikini. Swego czasu w blogosferze był bum na laserową depilację - wiadomo opinie wtedy były pozytywne, lecz kiedy przyszło "zareklamować" pinkę po depilacji nagle pojawiały się zdania, ze po laserowej depilacji skóra była podrażniona, zaczerwieniona i tylko owa pianka mogła pomóc. To jak to było? Laserowa depilacja taka dobra, czy jednak nie? Ja laserowej depilacji nie miałam, więc pozostają mi produkty do usuwanie włosków, które dają krótkotrwałe efekty - ale dają. Sięgam zazwyczaj po dobro jakościowe maszynki damskie, czasem plastry, a najrzadziej chyba wspomniany krem do depilacji. 


Joanna Sensual to linia kosmetyków nie tylko do depilacji, ale też do pielęgnacji po niej oraz łagodzenia ewentualnych podrażnień. Gama Sensual zapewni długotrwałą gładkość skóry bez zaczerwienień i bólu.

Krem do depilacji ciała konopie marki Joanna z serii Sensual działa natychmiastowo i skutecznie - już po 3 minutach bez problemu usuniesz niechciane włoski z nóg, pach i okolic bikini. Depilacja jeszcze nigdy nie była taka prosta i szybka.

Formuła kosmetyku została wzbogacona o odżywcze składniki aktywne takie jak olej z konopi oraz witaminę E. Olej z konopi zmniejsza ryzyko wystąpienia podrażnień, a także odżywia skórę. Witamina E wspiera procesy regeneracyjne skóry oraz chroni skórę przed wysuszeniem.

Aqua, Potassium Thioglycolate, Cetearyl Alcohol, Calcium Thioglycolate, Ceteareth-20, Paraffinum Liquidum, Potassium Hydroxide, Glyceryl Stearate SE, Propylene Glycol, Cannabis Sativa Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum, Alpha-Isomethyl Lonone, Hexyl Cinnamal, Linalool, CI 77891


Pamiętam, że moja przygoda z kremami do depilacji miała miejsce już mega dawno temu i jak dobrze sięgam pamięcią wstecz, to była to końcówka szkoły podstawowej. Wtedy nie było tylu nowości, co jest dzisiaj, półki nie uginały się od produktów, a w moim mieście wtedy nie było nawet Rossmana. Inne sklepy kosmetyczne do których lubiłam zaglądać miały właśnie dużo produktów od Joanny. I tak naprawdę to z Joanną kojarzą mi się początki kremów do depilacji. 

Krem konopie mieści się w miękkie tubie zamykanej na klik. Posiada 100 g pojemności i jak dla mnie to takie średnie opakowanie do kilkukrotnych zabiegów depilacji. Ja najczęściej kremu używałam na łydki, więc tutaj nie potrzebowałam jego tak dużo. Moje włoski i tak są z reguły jasne, więc grubej warstwy nie potrzebowałam, Z tył na opakowaniu producent umieścił istotne i ważne informacje oraz środki ostrożności. Kiedy wykonujemy pierwszy raz na sobie taki zabieg, należy zrobić próbę wrażliwości skóry. Kiedy nic nam nie będzie dolegało w postaci uczulenia - wtedy można przystąpić już do właściwego zabiegu depilującego. Krem nanosimy na powierzchnie skóry, z której chcemy usunąć włosy i odczekać od 3-6 minut. Szkoda, że do kremu nie była dołączona żadna szpatułka, bo właśnie pisze, że krem należy zebrać szpatułką i przemyć skórę ciepłą wodą. Efekt jaki pojawił się u mnie na łydach był naprawdę genialny. Czułam gładkość i aksamitną skórę. Nie miałam żadnego podrażnienia, czerwonych 'kropeczek' itp. innych skutków ubocznych. Jeśli chodzi o zapach, bo kremy jakie do tej pory miałam okazję używać, nie da się ukryć nie należały do przyjemnych - dlatego tutaj przed używaniem, przyznam się, że też obawiałam się właśnie na początku zapachu, ale zapach ten miło mnie zaskoczył, bo... ładnie pachniał.


Podsumowując: Powoli przygotowuje ciało do lata, ponieważ wolę wcześniej coś poznać i przetestować, by później na wyjeździe zabrać tylko sprawdzone produkty. A ten krem do depilacji z serii Sensual Konopie, zapewnia już w krótkim czasie gładką skórę, więc jest numerem jeden do szybkiej i gładkiej skóry. Oczywiście z maszynek nie rezygnuje, ale krem od czasu do czasu także mogę mieć.
A Wy kochani co myślicie o takich kremach do depilacji?



pozdrawiam,
Donna



5 komentarzy:

  1. Nie przepadam za kremami do depilacji. Miałam że trzy różne i nigdy nie było efektu wow. Obecnie najczęściej korzystam z elektrycznego depilatora. Mam spokój na dłuższy czas a nawet nie boli tak, jak myślałam że będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie kremy do depilacji sprawdzają się dobrze - tego jeszcze nie używałam, ale jak tylko skończy mi się aktualny, zaraz go kupuję i będę testowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używam takich kremów depilacyjnych :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...