2 mar 2020

Projekt denko cz. 79.

Witam,



Początek marca, a ja zaczynam od porządków w pustych opakowaniach, czyli na bieżąco lubię ogarniać papierową torebkę, do której wrzucam zużyte kosmetyki. Nie mogłam też doczekać się kolejnego projektu denko, nie wiem, ale cieszy mnie on i lubię go robić, choć wydaje się on monotonny, ja go lubię :) Tym razem dużo pielęgnacji do ciała i dużo produktów z Balea. Niektóre z produktów były ze mną długo, bo gdzieś były odstawione na bok, ale udało się je zużyć. Zaczynam krótkie podsumowanie.


1. Brązująca mgiełka olejkowa duo-formuła z bursztynem od Lirene z serii Bronze Collection - bardzo lubiłam tą mgiełkę, nie robiła smug, dawała ładny opalony odcień, nie brudziła. Skuszę się na ponowne jej opakowanie. Recenzja

2. Tarcza antycellulitowa Express Slim od Perfecty Liposukcja i detox - pod koniec opakowania, produkt źle się wydostawał już, ale miał fajną aplikację przez psikanie. Tego typu produkty razem z ruchem, dietą działają, pod warunkiem systematycznego ich stosowania. Ja już nie sięgnę po tą wersję, w zapasach mam wiele innych specyfików na cellulit. Recenzja

3. Kuchenne mydło do rąk Palmolive - miałam ich kilka opakowań, wcześniejsze były wyrzucone już, ale jedno zachowałam - bardzo przyjemne było to mydełko, świeżo pachniało, odświeżało dłonie. W kuchni lubię mieć mydło w płynie przy zlewie. 

4/5/6/7. Kilka produktów Balea m.in., balsam do ciała, balsam pod prysznic (mój ulubieniec i moje kolejne jego opakowanie), szampon do włosów i żel pod prysznic - produkty te lubiłam i były w porządku, pięknie pachniały i mają ładne etykiety. Oczywiście, że skuszę się po więcej takich kosmetyków, jak tylko będę mieć do nich dostęp. Może nie do tych wersji, ale do innych na pewno, by poznać nowe ich zapachy. 

8. Mleczna odżywka przywracająca blask włosom matowym L’biotica Professional Therapy Milk - lubiłam za ładny zapach, była też jak dla mnie bardzo wydajna, nie nakładałam jej dużo, by nie obciążała mi cienkich włosów. Zużywam jeszcze maskę z tej samej serii i ciężko idzie, bo też jest bardzo wydajna. Recenzja

9. Szampon z ekstraktem z nasion konopi i sokiem z liści aloesu - nie był zły ten szampon, ale nie powrócę już do niego. Recenzja

10. Mleczko do demakijażu Delia - za mleczkami słabo co przepadam, traktuje je jako dodatki do oczyszczania i używam jak żele do mycia twarzy, czyli mleczko spłukuje wodą, bo nie lubię efektu zamglonych oczu i rzęs. 

11. Intensywnie oczyszczający płyn do mycia twarzy z aktywnym koreańskim węglem drzewnym z serii Planet Spa Avon - ciekawy płyn, lubię wszystko co jest związane z węglem, więc fajnie, że go poznałam.

12. Zapach Vivien Lazell - zapach zużyła moja mama.

13. Glinkowa pasta do mycia twarzy przeciw niedoskonałościom Perfecta - glinką byłam zachwycona, kupię ją ponownie, jak tylko coś zmniejszy mi się z zapasów, jakie mam do oczyszczania twarzy. 

14. Maseczki, próbki i saszetki - zaczęłam się za maseczkowanie i staram się zużywać moje nazbierane maski do twarzy. Tu pojawiło się coś z Lirene, Marion, Isana, Uzdrovisko itp.

15. Płyn do kąpieli Avon Sweet Almond - wersja świąteczna, przyjemny umilacz do kąpieli, pierwszy raz miałam taki płyn, teraz bym chciała poznać coś z tych dużych butli. 

16. Sztyft Dove - kolejne moje opakowanie, powrócę do niego jeszcze, obecnie też mam ochronę z Dove, ale spray. 

17. Kremy do stóp Shefoot, Joanna - kremy dobrze nawilżały i pielęgnowały stópki, nie wrócę już do nich, bo zużywam to co czeka w kolejce, a i nowości też inne kuszą. 

18. Głęboko oczyszczający peeling do twarzy z serii Miód i cytryna od Marion - nie tego się spodziewałam po tym peelingu, czułam po nim podrapaną buźkę, a nie oczyszczoną. Nie kupię go ponownie. Recenzja



Jestem ciekawa, czy coś znacie z mojego denka :)



pozdrawiam,

Donna

6 komentarzy:

  1. Całkiem spore denko, dużo kosmetyków Balea a ja ciągle jestem przed ich poznaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę swój ukochany zapach żelu Balea. Niestety już zużyłam całe zapasy :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo udało Ci się zużyć. Znam ten płyn do kąpieli z Avonu, miło wspominam jego zapach. Muszę się zabrać za swoje denko, bardzo lubię takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo z Twego denka miałam produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam jedynie mleczną odżywkę z L'biotica, ale u mnie nie do końca się sprawdziła ^_^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...