Witam,
Perfumy Chanel uznawane są za jedne z prestiżowych i luksusowych zapachów wśród kobiecych pachnideł. Cieszą się sporą popularnością i są zawsze na wysokich pozycjach na bestsellerowych listach kupowanych produktów. Nie należą one do tanich, ale znam o wiele, wiele droższe zapachy, więc tu w kwestii ceny nie wypadają aż tak źle. Wiem, że dla jednych to dużo, dla innych nie. Ja miałam to szczęście, że moje perełki dostałam jako prezent, jeszcze w okresie świątecznym, więc mega się ucieszyłam. Życzę i Wam takich niespodziewanych prezentów, bo niedługo 8 marca i dzień kobiet :) To czym zostałam rozpieszczona to woda perfumowana Chanel Coco Mademoiselle Intense oraz mleczko do ciała dla kobiet z klasycznej wersji zapachu.
Głowa: cytryna, bergamotka, pomarańcza
Serce: róża, jaśmin, nuty owocowe
Podstawa: wanilia madagaskarska, labdanum, paczuli, fasola tonka, białe piżmo
Grupy zapachów orientalne, drzewne
Skład zapachu:
Woda perfumowana już na wstępie odświeży zmysły cytryną, pomarańcza i bergamotką. Intensywny cytrusowy początek przechodzi w słodkie, owocowe nuty i kwiatowe akordy róży i jaśminu. Na końcu odurzy Cię delikatne połączenie paczuli, fasoli tonka i wanilii z Madagaskaru, uzupełnione o szlachetne labdanum i białe piżmo.
Klasyk zapachu Coco Mademoiselle znałam już wcześniej z odpowiedników, więc mniej więcej wiedziałam jak on pachnie. Miałam z nim takie okresy, że na początku jeszcze kilka lat temu mi się podobał, później czułam go wszędzie na innych kobietach i był to okres, gdzie go nie lubiłam. Nudził mi się, bo był nieco już drażniący. Teraz kiedy niedawno w 2018 pojawił się nowy zapach Chanel Coco Mademoiselle Intense - moja miłość znów rozkwitła i nie przez to, że był to prezent - ale zapach jest wyróżniający się. Zapach legenda! Zapach petarda! To kwiatowy i aromatyczny zapach z cytrusowymi akordami, dla silnych, pewnych siebie i eleganckich kobiet, oraz do noszenia na co dzień i na wyjątkowe okazje. Ja bym bardziej polecała go na specjalne okazje, bo wg. mnie zasługuje właśnie na wyjątkowe chwile. Tak samo jak mleczko do ciała, które tak samo jest pachnące i delikatne. Szybko się wchłania i ładnie nawilża skórę. Trochę mi go szkoda używać na co dzień, więc jest ono używane tylko na specjalne okazje, czy uroczystości rodzinne. Ogólnie wracając do tej wody perfumowanej, to zapach ten uważam, że nie jest on dla wszystkich. Na pewno nie dla młodszego grona, bo może być za duszący, za mocny, za taki dojrzały. Ja zawsze dostaje komplementy lub pytania, co to za zapach i czym tak pachnę, a pachnę nim cały dzień, bo jego intensywność jest naprawdę fantastyczna. Jeśli chcecie poznać tą wersję zapachu - polecam Wam serdecznie sklep Notino, często są tam promocje, oraz gwarancja szybkiej dostawy.
A Wy macie wśród swoich pachnidełek coś z Chanel?
pozdrawiam,
Donna
Obawiam się, że to jednak nie moje nuty zapachowe. Z tej marki jeszcze perfum nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńW sobotę zaszalałam w perfumerii, wyszłam z trzeba buteleczkami ulubionych i nowych zapachów, kolejne takie zakupy za kwartał. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety dla mnie znam te perfumy. Moja koleżanka je uwielbia i na zajęcia do szkoły często się nimi psikała. Jak wchodziła to zaraz bolała mnie głowa i mnie nużyło. Potem się zlitowała i brała inne, bo nie umiałam wytrzymać. Dla mnie zbyt mocny, ciężki i właśnie taki 'dojrzały'.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńKilka razy robiłam o niego podchody, ale jakoś ten zapach mi nie pasuje i nie mogę się przekonać
OdpowiedzUsuńah! uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńMmmm... Tym opisem mnie zachęciłaś do nich ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam choć chyba w końcu się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko klasyczną Mademoiselle, która mnie odrzuca ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, takie kosmetyki to marzenie.
OdpowiedzUsuńWidzisz, tym razem Ty mnie kusisz :)
OdpowiedzUsuńMam klasyczne Coco Mademoiselle i je uwielbiam. Skusiłam się na 200 ml, na które zbierałam pół roku :)
Wersji INTENSE jeszcze nie wąchałam, ale wszystko przede mną.
Nie mam jeszcze nic z Chanel. Wolę przed zakupem perfum sprawdzić ich próbkę. Swoją drogą skusiłabym się na to mleczko do ciała.
OdpowiedzUsuńojoj te zapachy są na mojej liście muszę kiedyś je dorwać! marzą mi się
OdpowiedzUsuńTo jest jedyny zapach od Chanel, który serio mega mi się podoba :) Ma w sobie coś niesamowitego.
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznam, że nigdy nie wąchałam nawet peerfum Chanel, zawsze jakoś kojarzyły mi się z dystyngowaną panią i nawet nie próbowałam ich poznać :D Muszę w końcu to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńNie miała okazji wachac żadnej Chanel
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach, bo właśnie w takich nutach zazwyczaj gustuję. Generalnie wszystkie zapachy od Coco całkiem mi podchodzą.
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znamy, ale kilka razy mieliśmy okazję używać innych i były świetne
OdpowiedzUsuńMiałam okazję powąchać ten zapach i przyznaję, że przypadł mi do gustu. Nie wiem czemu go jeszcze nie kupiłam
OdpowiedzUsuńodświeżyć zmysły cytryną i bergamotką - świetny pomysł na wiosnę
OdpowiedzUsuńOj nie, nie mam i nie miałam nigdy nic z Chanel, jakoś nigdy mnie nikt tak nie obdarował :) Widocznie nie ma co liczyć na innych ;)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego zapachu, przyjeło się, że tylko No 5 to coś wartego uwagi, tymczasem zapominamy, ze mają w swoim asortymencie znacznie więcej zapachów
OdpowiedzUsuń