Witam,
Za Nami okres świąteczno-sylwestrowy. W tym czasie składaliśmy sobie życzenia, pozdrowienia, a najczęściej życzyliśmy sobie dużo zdrowia. Zdrowie najważniejsze! Każdy to powie zwłaszcza, że w ostatnim czasie, dużo osób wokół Nas choruje. Ja odpukać mam się dobrze i zawsze na bieżąco uzupełniam swoją domową apteczkę w suplementy diety, witaminy i zdrowotne produkty.
Jeszcze przed świętami zamówiłam dla siebie i mojej rodziny kosz pełen różnych specyfików Langsteiner, aby profilaktycznie dbać o swoje dobre samopoczucie i wzmocnić organizm. Wybrałam te produkty, ponieważ jakość ich jest opracowana i wytwarzana zgodnie z wysokimi standardami europejskimi ISO 9001, ISO 13485, a także GMP jest kontrolowana i spełnia wszystkie obowiązujące wymogi. Wśród całej bogatej oferty sklepu online, najbardziej mnie i moją rodzinkę zainteresowały Oryginalne Zioła Szwedzkie. Wybrałam ich kilka opakowań o różnej pojemności, by każdy miał je dla siebie. Słyszałam już o tych ziołach pozytywne opinie. Dawniej dobrych kilka lat temu jak dobrze pamiętam, spotykałam je u mojej babci, która często je miała u siebie i je piła. Tak, tak to na pewno były te zioła (może miały inne opakowania, a może się mylę, ale nazwę kojarzę, bo mam dobrą pamięć wzrokową). Firma zadebiutowała na rynku w 1996 roku, więc na pewno musiały być to te Zioła Szwedzkie :) Cieszę się, że teraz ja mogę im się bliżej przyjrzeć i stosować je dla dobrego zdrowia i trawienia, oraz zawsze wtedy kiedy czuję dyskomfort w układzie pokarmowym przy takich dolegliwościach jak wzdęcia, zaparcia, czy kolki. Zawsze przy stresie, czy zjedzeniu czegoś na szybko niestety dopadają mnie najczęściej wzdęcia brzucha, gdzie czuję się jak 'balonik'.
Poniżej kochani zapraszam Was też na krótki opis od producenta, bo to ważne informacje, gdyż nie każdy może stosować ten płynny preparat, ze względu na niektóre choroby i dolegliwości, ale myślę, że jednak większość może. Nie mniej jednak proszę zapoznać się z opisem!
Zioła szwedzkie to preparat o unikatowej kompozycji ziół, zawierających głównie surowce goryczkowe i aromatyczno - gorzkie oraz olejki eteryczne, wpływające na procesy trawienia. Pobudzają wydzielanie soków trawiennych - śliny, żółci i soku żołądkowego, dzięki czemu ułatwiają przyswajanie składników pokarmu. Preparat przyjęty przed jedzeniem wpływa korzystnie na apetyt.
Działanie składników Ziół Szwedzkich:
- Goryczka pomaga przy braku apetytu, zaburzeniach trawienia, działa wzmacniająco na organizm.
- Arcydzięgiel pobudza czynności wydzielnicze organizmu, zwiększa wydzielanie soków trawiennych, śliny, moczu i potu. Dzięki zawartości olejku eterycznego działa rozgrzewająco (przez drażnienie i powodowanie przekrwienia skóry) i nieznacznie przeciwbólowo. Olejek jest wykorzystywany do nacierania.
- Myrra (comniphora mukul) pomaga utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu.
- Korzeń mniszka zawiera substancje czynne działające silnie żółciotwórczo oraz żółciopędnie. Ma działanie rekonwalescencyjne dla wątroby, pomaga w zachowaniu prawidłowego funkcjonowania dróg moczowych.
- Owoc orzecha włoskiego wspomaga działanie jelit, ponadto jest antyoksydantem i wspomaga kontrolę metabolizmu lipidów.
- Dziewanna wspomaga trawienie oraz działanie nerek i pęcherza.
- Pomarańcza gorzka wspomaga trawienie, wspomaga przyswajanie składników pokarmowych, wspiera utrzymanie prawidłowej masy ciała, wspomaga metabolizm lipidów i węglowodanów.
- Imbir ułatwia trawienie. Olejek zawarty w kłączu imbiru pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo, likwiduje wzdęcia, wzmaga apetyt.
- Cynamonowiec wonny pobudza apetyt, zapobiega wzdęciom, przyspiesza trawienie, ponadto jest antyoksydantem i wspomaga metabolizm glukozy.
- Kardamon działa wzmacniająco na żołądek, poprawia trawienie, pobudza apetyt i wspomaga wchłanianie pokarmów, likwiduje wzdęcia.
Przeciwwskazania:
Produkt przeznaczony dla osób dorosłych z wyjątkiem kobiet w ciąży i matek karmiących. Preparat niewskazany dla osób z nadwrażliwością na składniki preparatu. Osoby, u których zdiagnozowano jakiekolwiek schorzenia, np. nadciśnienie, niedrożność jelit, niewydolność nerek, uszkodzenie wątroby powinny przed zastosowaniem produktu skonsultować się z lekarzem. Produkt nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety. Należy prowadzić zrównoważony sposób żywienia i zdrowy tryb życia.
Instrukcja użycia:
Zaleca się spożywać 15 ml 1 raz dziennie, przed lub po posiłku. Produkt należy spożywać po rozcieńczeniu z wodą przegotowaną lub herbatą ziołową.
Uwaga: Przed użyciem wstrząsnąć. Osad nie powoduje obniżenia wartości odżywczych. Produkt zawiera alkohol. Może obniżać sprawność psychofizyczną, dlatego nie powinien być stosowany przez osoby prowadzące pojazdy mechaniczne i obsługujące urządzenia będące w ruchu.
Składniki:
woda oczyszczona ad 15 ml; karmel (barwnik E150a); inulina 0,075 g; korzeń arcydzięgla 0,06 g; myrra 0,06 g; alkohol etylowy 0,074 ml; zielony owoc orzecha włoskiego 0,055 g; korzeń ostryżu plamistego 0,044 g; korzeń mniszka 0,039 g; korzeń goryczki 0,038 g; kwas mlekowy (konserwant E270); glikol propylenowy (nośnik E1520); sorbinian potasu (konserwant E202); ziele piołunu 0,013 g; naowocnia pomarańczy gorzkiej 0,006 g; kora cynamonowca wonnego 0,006 g; korzeń tataraku 0,006 g; owoc kardamonu (ekstrahent-etanol 50%(v/v)) 0,005 g; gałka muszkatołowa (aromat); korzeń imbiru 0,002 g; kwiat dziewanny 0,002 g;
Opinia:
Jak zaleca producent zioła należy przyjmować raz dziennie przed lub po posiłku. Ja najczęściej sięgam po nie przy obiedzie. Do miarki, która jest dołączona do buteleczki, odmierzam dokładnie 15 ml pojemności i rozcieńczam w wodzie lub w herbacie. Ich ciemny kolor i specyficzny ziołowy smak polubiłam, choć myślę, że niektórzy do tego smaku będą musieli się przyzwyczaić jeśli średnio lubią ziołowe aromaty. Ja często piję np. różne ziołowe herbaty więc smak ziół od zawsze tolerowałam i lubię.
Zioła szwedzkie stanowią unikatową kompozycję kilku ziół w formie nalewki na alkoholu etylowym. Poszczególne składniki w tym płynnym preparacie są tak dobrane, aby jak najlepiej pomagały przy trawieniu czy wspomagały apetyt. Przede wszystkim pomagają w problemach żołądkowo-jelitowych, zaparciach, kolkach czy wzdęciach. Końcówka roku kiedy obfitowała u mnie w dość duże ilości jedzenia (święta), wtedy nie jeden raz brzuch wołał o pomoc. Zioła w tym czasie idealnie się sprawdzały i pomagały w czasie świętowania.
Dobrym pomysłem jest także, podarować takie Oryginalne Zioła Szwedzkie na prezent. Zbliżający się Dzień Babci (21 styczeń), czy Dzień Dziadka (22 styczeń), to dobra okazja, by zadbać o zdrowie najbliższych. Pamiętam, że ja sama zawsze wręczałam swojej babci ziołowe naleweczki (lub płynne preparaty witaminowe) i wykonywałam własnoręcznie kolorowe laurki. Czy tak samo było u was w domach?
Jestem też ciekawa, czy znacie i stosujecie ziołowe preparaty Apteki Klasztornej? A na zakupy zapraszam do sklepu: zdrowysklep.com.pl
pozdrawiam,
Donna
Nie słyszałam wcześniej o tych produktach, więc nie miałam okazji ich używać.
OdpowiedzUsuńbardzo polecam :)
UsuńO nie słyszałam nigdy o takich produktach na bazie ziół,ale brzmia bardzo ciekawie, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto można takie spotkać w sklepach zielarskich lub aptekach :)
UsuńZiołowe preparaty są według mnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńJa też tak uważam, szkoda tylko że mało lekarzy mowi i przepisuje ziołowe specyfiki, a one przecież pomagają na różne dolegliwości.
UsuńNie znam ziołowych preparatów Apteki Klasztornej, ale takich produktów jestem zawsze ciekawa.
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie znam, więc zawsze warto zmienić ten stan rzeczy.
UsuńJa Aptekę Klasztorną właśnie znałam juz wcześniej i wiedziałam, że to dobre produkty :)
UsuńMartyna K. polecam :)
Usuńtakie ziółka pewnie mojej mamie by się sposobały sama po takie nie siegam
OdpowiedzUsuńJa chyba już dorosłam do takich ziółek :D wiec piję je razem z rodzicami :)
Usuńoby z mojej dolegliwości ktoś lub coś mnie uzdrowiło
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by właśnie tak się stało.
UsuńTrzymam kciuki, na każdą dolegliwość myślę że coś jest ziołowego :)
UsuńJa też trzymam kciuki ;)
UsuńZioła szwedzkie, cóż lubię produkty zawierające naturalne składniki. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTak ja tez lubie takie naturalne składniki, dziękuję :)
UsuńWidzę, że jeśli chodzi o produkty z tej strony mam co nadrabiać, bo nic nie znam.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, moze coś znajdziesz dla siebie :) są produkty bez cukru, ziołowe, witaminowe ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tych ziołowych preparatach, jednak wiem komu je polecić.
OdpowiedzUsuńNp. Na prezent takie ziolowe nalewki są zawsze mile widziane :)
UsuńChetnie poznam produkty, o ktorych piszesz, dziekuje!
OdpowiedzUsuńJa także, widzę, że mam co nadrabiać i za czym się rozglądać.
UsuńProdukty dla mnie nowe ale składniki nie. Są stałe w mojej kuchni
OdpowiedzUsuńUwielbi je
to super, cieszę się :)
UsuńTak spoglądam, co się pojawia w środku i tak stwierdzam, że sporo z tych ziółek dość regularnie używam ;)
OdpowiedzUsuńNo to w sumie dobrze, że nawet nieświadomie już ich używasz.
Usuńja wcześniej też stosowałam niektóre z ziółek :) fajnie, że teraz razem można je pić w postaci takiej ziołowej i zdrowej nalewki :)
UsuńJa myślę, że świadomie się używa, przecież widzimy co jemy i pijemy :)
UsuńCiekawie się prezentują te ziółka :) Jednak ja nie miałam okazji ich poznać :)
OdpowiedzUsuńTo może kiedyś w przyszłości będziesz miała kochana okazję je poznać :) polecam
Usuńjuż jakiś czas temu przekonałam się jak silna moc mają zioła, także chętnie wypróbowałabym tę eliksiry ;-)
OdpowiedzUsuńtaakkk! zioła bardzo pomagają i trzeba po nie siegać systematycznie :) ja od zawsze wierzyłam w moc ziół :))))
UsuńO tych ziołach jeszcze nie słyszałam, ale chętnie zgłębię temat. Sama też się wspomagam - ale raczej herbatkami ziołowymi, a nie takimi skoncentrowanymi preparatami.
OdpowiedzUsuńHerbaty ziołowe też piję, jednak od czasu do czasu pojawiają się u mnie takie nieco 'mocniejsze' specyfiki :) bo herbatki to jednak są łagodniejsze :)
UsuńCzasem warto zwrócić się w stronę natury, by pomóc swojemu zdrowiu. Niekonwencjonalne metody są czasem skuteczniejsze :)
OdpowiedzUsuńto prawda, zgadzam się z tym, tylko czasami o tym zapominamy co jest dla nas najlepsze i o wiele tańsze, bo ziółka to sama natura :)
UsuńMoc ziół jest wspaniała, ale trzeba na nie uważać, gdyż często wchodzą w reakcję z innymi lekami i można sobie narobić więcej problemów niż korzyści
OdpowiedzUsuńteż to prawda, jednak ja nigdy nie przedawkowałam czegoś ziołowego :)
UsuńZioła szwedzkie znam od baaardzo dawna.
OdpowiedzUsuńO to super, cieszę się :)
Usuńprzydałby się :)
OdpowiedzUsuńto bardzo polecam, warto pić na co dzień :)
Usuń