Witam,
Zapachy kwiatowe zaraz po tych orientalnych lubię wybierać najbardziej. Nie wszystkie jednak mi się podobają od razu. Czasem skuszę się na ładny flakonik, a później oceniam dopiero zapach. Kiedy wybieram zapach w ciemno, oczekuje tego momentu, kiedy go po raz pierwszy powącham i ocenię. Tak już mam, że albo zapach od razu jest mój, albo muszę do niego dojrzeć. Jak więc oceniam wybraną ostatnio w ciemno wodę perfumowaną dla kobiet Lolita Lempicka Mon Premier Parfum? Zapraszam na dzisiejszy pachnący wpis, gdzie aranżacja do zdjęć była jeszcze wrześniowa.
Historia zapachu
Woda perfumowana jest reinterpretacją popularnego zapachu Lolita Lempicka, którym debiutowała marka o tej samej nazwie. Celem marki jest przejście na w 100% wegański skład, a Lolita Lempicka jest pierwszym zapachem, w którym zakończyło się to sukcesem. Wprowadzono go na rynek w 2017 r. z okazji 20-lecia oryginalnej wersji.
Skład zapachu
Od pierwszych nut aż do rozwinięcia się zapachu Mon Premier Parfum stanowi doskonałą grę kontrastów. Na wstępie zaskakuje słodkim, świeżym połączeniem bluszczu, anyżu i czereśni. Serce zawiera aromatyczną lukrecję i delikatne esencje wanilii, amarylki i irysa. Wyjątkowa baza oszałamia akordami wanilii, pralin, piżma, wetiweru i fasoli tonka.
Głowa: czereśnia, anyż gwiaździsty, bluszcz
Serce: irys, lukrecja, amarylis, fiołek
Podstawa: piżmo, wanilia, czekoladka, wetiweria, fasola tonka
Grupy zapachów: kwiatowe, owocowe
Moja wersja ma 30 ml pojemności, więc ten malutki flakonik uroczo się prezentuje. Kiedyś miałam próbkę tej słynnej Lolity Lempickiej, ale jak jest ona dostępna na Notino, tak szybko jest wykupywana, że nie mogę na nią nigdy natrafić, dlatego wybrałam wersję Mon Premier Parfum. Szczerze to tamta wersja jest ładniejsza. Ale ta, też zasługuje na pochwały.
Zapach jest kwiatowo-owocowy, czuję tu czereśnię, piżmo, trochę nut słodkich, słabo wanilię. Wśród podstawy zapachu jest też czekoladka hmm w ogóle jej nie czuję. Ciężko mi opisać jak ta woda pachnie, lub porównać ją do innego zapachu. Na pewno jest wyrazista i dla pewnych siebie kobiet. Oceniam ją, że to eleganckie pachnidełko lepiej wpasuje się na wieczór i choć jest kwiatowo-owocowa, to jak dla mnie sprawdzi się teraz na chłodniejsze dni. Jest też nieco zmysłowa, bo pachnie jak wspomniałam i słodko i świeżo, ale tak stonowanie. Po ulotnieniu, zapach lepiej mi się podoba, niż zaraz po psiknięciu. Na początku trochę mnie ta woda przytłaczała, była taka nie do końca w moim guście, ale przekonałam się. To tylko 30 ml pojemności, więc jak na taką naszą znajomość, taka wersja jest dla mnie pierwszorzędna. Nie używam jej codziennie, to raczej typ zapachu dla mnie 'raz na jakiś czas'. Nie ukrywam, ale flakonik skradł moje serducho ❤
Jakie zapachy kwiatowe polecacie tak w granicach 50-100 zł?
Ta wersja 30 ml kosztuje ok. 117 zł.
pozdrawiam,
Donna
Myślę, że zapach mógłby mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńAle cudowny flakonik :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
UsuńRaczej nie byłby to zapach dla mnie. Flakon ma śliczny. Z takich tańszych zapachów lubię wersje od Bruno Banani :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Bruno B. :)
UsuńFaktycznie flakonik jest cudowny :) Ja wole ostrzejsze zapachy
OdpowiedzUsuńCzyli coś orientalnego i zmysłowego? :)
Usuńuwielbiam, moim jeszcze większym marzeniem jest le premier parfum , wersja której już nie można znaleźć
OdpowiedzUsuńO nie znam, ojj szkoda, ze jest niedostępny :(
UsuńJa lubię poznawać nowe zapachy, ten jest na mojej wish liście
OdpowiedzUsuńMusiałabym go powąchać :) Kategoria kwiatowa nie jest zbytnio dla mnie, ale jest zapach, który uwielbiam- Avon Cherish, spokojnie można go upolować w katalogu w bardzo rozsądnej cenie :)
OdpowiedzUsuńO bede pamiętac o Avon, on też ma ładne zapachy :)
UsuńKwiatowe zapachy lubię, jednak musiałabym go powąchać, inaczej trudno ocenić czy spodobałaby mi się ta kompozycja. Obecnie moim ulubionym zapachem jest Rare Flowers Night Orchid z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, muszę poznać, a nie jest duszący? Orchidea kojarzy mi się z czymś słodkim. ;)
UsuńZawsze chciałam mieć perfumy tej marki. Strasznie podobają mi się te flakoniki
OdpowiedzUsuńJa też od dawna myślałam o tym zapachu, chciałam wersję tą pierwszą, ale ciężko ją upolować na notino :D
UsuńNie miałam pojęcia, że te zapachy są tak przyzwoite cenowo!
OdpowiedzUsuńZależy od pojemności :)
UsuńTeż o tym wcześniej nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, trudno mi też jakiś polecić. Najczęściej wybieram nuty cytrusowe (na lato) albo słodkie i ciężkie (na zimę).
OdpowiedzUsuńJa podobnie, choć tak naprawde lubię poznawać wszystkie :D
Usuńinteresujące. Łempicka, ale Tamara była malarką i ostatnio jakiś jej obraz poszedł za grube miliony... Ale LOLITA?
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam :)
Usuń