Witam,
Wpis poświęcony będzie drugiej maseczce z Efektimy, a mianowicie
Claryfing Mask - glinkowa oczyszczająca.
Bliższe informacje o niej z opakowania można poczytać tutaj.
Claryfing Mask - glinkowa oczyszczająca.
Bliższe informacje o niej z opakowania można poczytać tutaj.
Moja opinia:
Maseczka jest stworzona idealnie do mojej tłustej skóry. Dobrze oczyszcza, matowi, usuwa nadmiar sebum. Czego chcieć więcej? :) Jestem zadowolona, że poznałam tą maseczkę o której wcześniej nie słyszałam.
Konsystencja to jasno zielonkawa glinka, po aplikacji nie spływa, a po 20 minutach zastyga nam na twarzy i zmienia kolor na bardziej jaśniejszy. Trochę się kruszy, więc w tym czasie nie możemy wykonywać min, czy szeroko się uśmiechać. Po zmyciu i osuszeniu moja buzia jest dobrze oczyszczona, odpoczęła od błyszczenia po całym dniu. Jestem zadowolona.
Sposób użycia i składniki:
Obie maseczki są warte uwagi i zostały moimi ulubieńcami :)
Będę do nich wracać.
pozdrawiam,
Donna
jeszcze nie miałam tych maseczek
OdpowiedzUsuńNie miałam , ale trochę zniechęca mnie alkohol denat na drugim miejscu w składzie :(
OdpowiedzUsuńMam ją w domu i planuję w tygodniu przetestować :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, a ja właśnie mam sobie teraz zamiar położyć jakąs maskę i chyba będzie to Efektima ;)
OdpowiedzUsuńjako fanka maseczek jestem zainteresowana tymi. Jeszcze nie miałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńNigdy takiej maseczki nie kupowałam i nie testowałam ; ) Trzeba by było w końcu zacząć ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; *
Nie widziałam ich nigdzie, ale i tak zazwyczaj kupuję większe pojemności;p
OdpowiedzUsuńZanotuję na moją listę:))
OdpowiedzUsuńu mnie również obie maseczki Efektima świetnie się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńTy kochana wiesz co ja na te maseczki :D
OdpowiedzUsuńFajna;)
OdpowiedzUsuńTo pewnie po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńmuszę muszę muszę kupić ♥
OdpowiedzUsuń