Witam,
Trochę żałuję, że nie mam balkonu, czy tarasu - bo chciałabym sobie urządzić taki letni wakacyjny kącik, w którym bym miło spędzała letnie długie wieczory. Wygodne ogrodowe kanapy, milusie kocyki, poduchy, dekoracyjne lampiony, latarenki, pachnące świece o zachodzie słońca itd. itp. Może kiedyś, moja złota rączka coś wymyśli i zrobi koło domu miejsce tarasowe, z zadaszeniem i wygodnymi fotelami? Byłoby cudownie :) Wspominając więc o pachnących świecach to jedne z moich ulubionych są oczywiście duże świece od Yankee Candle. Długo się palą, są bardzo wydajne i mają dużo pięknych zapachów w swojej kolekcji. Lubię też te z Bath and Body Works, ale ich miałam do tej pory mało, nie mniej jednak ich etykiety już na sam widok mega przyciągają do siebie.
Jak to jest więc z tymi świecami u mnie - nie da się ukryć, ale bliskie są mi jednak te z Yankee Candle, dlatego też, że więcej znam je chociażby z wosków. A woski, jak i świece nie różnią się od siebie pod względem zapachu, jedynie tylko formą wyglądu. Wosk roztapia się w kominku, a świeca pali w szklanym słoiku.
Mam kilka ulubionych zapachów, które lubię palić niezależnie od pory roku. Jest także mnóstwo nowych letnich zapachów, które nie są ciężkie, duszące, więc spokojnie tutaj preferencje są pod każdy indywidualny gust. Ja np. lubię zapachy kwiatowe, świeże, tropikalne, zapachy orientalne, czasem coś kokosowego, czy o zapachu kawy. Wybieram przeważnie to, na co w danym momencie mam ochotę :)
Wybierając letnie zapachy do domu - ocieplam moje wnętrze, świece zawsze dają u mnie efekt przytulnego klimatu. Bijący od nich blask, to coś co jest przyjemne dla oka. Dodatkowo pachnący aromat dodaje mi zawsze tego miłego akcentu. W końcu kto nie lubi pachnących aromatów, zapachów we własnym domu? Uważajmy też by świece nie zostawiać samych w pomieszczeniu, bez nadzoru - ogień to ogień i lepiej dmuchać na zimne. W przypadku świec Yankee Candle to one zawsze palą się spokojnie, równie - pod warunkiem, że odpowiednio przytniemy knot. Są też dodatkowe osłonki na palącą się świecę, więc warto się też w taką zaopatrzyć. Uważam też od zawsze, że świece są dobrym pomysłem na prezent - teraz kiedy jest ich tak mnóstwo, a co chwile pojawiają się różne nowości, można dostać świeczkowego szału. Ich przyciągające etykiety, nie wspominając o zapachu - skusza każdą świeczkomaniaczkę.
Angel's Wings przepiękny zapach :)
OdpowiedzUsuńmilusie kocyki, poduchy, dekoracyjne lampiony, latarenki <3
OdpowiedzUsuńTe świece na pewno znajdą swoich zwolenników, chętnie kupię je jako prezent.
OdpowiedzUsuńOjoj czuj że to muszą być piękne zapachy. Kusisz kussiz tym bardziej że lubię ich świece
OdpowiedzUsuńMuszę ten post polecić mojej koleżance ona uwielbia świece. Możliwe, że o tych świecach już słyszała.
OdpowiedzUsuńooo niezły zbiór świec, wczoraj kupiłam dyfuzor na olejki z nawilżaczem powietrza i teraz będę z niego korzystała najczęściej jesienią przerzucę się na świece i woski
OdpowiedzUsuńLatem bardzo rzadko palę świece,chyba że te świeże i orzeźwiające, które pomogą przetrwać upały
OdpowiedzUsuńTakie świece cieszą się sporym zainteresowaniem, chętnie kupię je na prezent.
OdpowiedzUsuńDuże świece starczą na dłużej, co na pewno zachwyci miłośników ich użytkowania.
OdpowiedzUsuńWiele razy chciałam kupić te świece, ale nigdy nikt nie umiał mi odpowiedzieć, czy są naturalne (woski i aromaty) :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie lato mogłoby pachnieć lawendą lub cytrusami...:) Co do tych drugich - dlatego właśnie tak bardzo polubiłam "Wakacje na Bali" od Hagi!
OdpowiedzUsuń