Witam,
Uwielbiam dobre zdzieraczki do oczyszczania twarzy w postaci peelingów. Staram się je systematycznie wykonywać, bo tylko wtedy mogę zauważyć u mnie super efekty zdrowej, gładkiej i wygładzonej skóry. Odkąd mam różne urządzenia do twarzy, które w sposób profesjonalny oczyszczają moją twarz ze wszystkich zanieczyszczeń, to z gotowych peelingów także nie rezygnuje. Moja ostatnia nowość to naturalny peeling do twarzy liczi & żurawina z serii super food for skin od marki Lirene. Peeling ten jest z drobinkami pestek liczi. Miałam już o nim wcześniej napisać, bo poznałam go już kilka tygodni temu, ale tak mi coś schodziło, więc nadrabiam moje małe zaległości i już dziś przedstawiam Wam super peeling do twarzy, który serdecznie polecam.
Delikatny peeling drobnoziarnisty zawiera zmielone pestki liczi, które idealnie oczyszczają skórę, odblokowują pory i zmniejszają widoczne niedoskonałości. Peeling wygładza i pielęgnuje skórę, zostawiając ją odżywioną oraz nawilżoną.
Stosowanie: Nałóż peeling na zwilżoną skórę twarzy i delikatnie masuj kolistymi ruchami. Następnie spłucz obficie letnią wodą i użyj ulubiony krem Lirene. Peeling stosuj 2-3 razy w tygodniu.
BĄDŹ SUPERECO Z LIRENE!
FORMUŁA: powstała w oparciu o wysoką zawartość składników naturalnych i jest wegańska.
OPAKOWANIE: podlega recyklingowi, zatem segreguj je po zużyciu.
PRODUKT: powstał przy użyciu zielonej energii elektrycznej, pochodzącej ze źródeł odnawialnych
100% WODA ŻURAWINOWA:
- jest bogatym źródłem minerałów i witamin,
- doskonale nawilża i nadaje blasku skórze.
- dzięki zawartości flawonoidów działa antyoksydacyjnie, a w połączeniu z witaminą E stanowi skuteczny koktajl odmładzający dla każdego typu cery.
LICZI:
- rozdrobnione pestki liczi oczyszczają i wygładzają, a wyciąg z ich owocu skutecznie nawilża skórę.
Efekty: Wygładza i pielęgnuje skórę, zostawiając ją odżywioną oraz nawilżoną.
Większość produktów do twarzy z marki Lirene bardzo lubię. Sprawdzają się one u mnie rewelacyjnie i nawet wybierając 'coś w ciemno' z nowości, to później produkt tak mnie zachwyci, że zdarza mi się kupić następne opakowanie. Podobnie będzie i z tym peelingiem, który spełnia się w roli, którą lubię najbardziej, a mianowicie, dobrze oczyszcza, a na tym najbardziej mi zależy.
Wiem, że z peelingami nie wolno przesadzać, ale co zrobić jak ja jestem od nich uzależniona. A zwłaszcza od peelingów z marki Lirene. Konsystencja tego peelingu jest jasno biało-różowa z wyczuwalnymi drobnymi drobinkami liczi. Sam peeling to jakby taki żel. Przy masażu zmielone pestki liczi są wyczuwalne i to one dają ten efekt, który mnie bardzo zadawala. Zapach zdecydowanie przypomina mi produkt z rodzinki od Under 20 i też jest to zapach z jakiegoś produktu do twarzy. Znam go z wcześniejszych innych produktów. Jest świeży i słodko-kwaśny? Hmm sama nie wiem do końca do czego go porównać. Jest taki orzeźwiający! Efekty po takim domowym zabiegu jak dla mnie są rewelacyjne. Buźka jest nie tylko co odświeżona i czysta, ale oczyszczona z zanieczyszczeń, sebum i wszystkich innych ala zarazków, jakie w ciągu dnia lepią się nam do twarzy, nawet od noszenia maseczki. Ten peeling mega polubiłam, ponieważ, nie podrażnia on nawet delikatnej skóry i można nim wykonywać nawet takie mocniejsze masaże. Z początku może skóra być zaczerwieniona, ale każda tak reaguje na mocniejszy peeling, więc to zjawisko jest jak najbardziej normalne. Wg. mnie peeling jest świetny, u mnie na tłustej skórze sprawdził się mega! Jego pojemność to tylko 75 ml, ale jest to produkt bardzo wydajny. Miękką tubę możemy na końcu przeciąć i wydobyć produkt z każdego zakamarka - ja tak zawsze robię, bo nawet jeśli czujemy, że mamy już puste opakowanie, to po przecięciu jeszcze sporo produktu jest oblepione na ściankach.
Nie nzam go, ale zaciekawiła mnie.
OdpowiedzUsuńTo niedawna nowość w ofercie marki Lirene :)
UsuńMusi pięknie pachnieć !!! Chyba pójdę mu się bliżej przyjrzeć : ) Bardzo lubię takie peelingi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak zapach umila jego stosowanie w czasie masowania twarzy i oczyszczania :)
UsuńWydaje się być ciekawa opcją dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuńU mnie na tłustą spisuje się bardzo dobrze :)
Usuńnie znam tego peelingu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego peelingu, nie znałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńDobrze oczyszcza, skóra naprawdę jest fajnie oczyszczona :) i ten jego piękny zapach :)
UsuńPrzyznam, że nigdzie go nie widziałam, ale kusi :)
OdpowiedzUsuńTo niedawna nowość w ofercie marki :)
UsuńJuż kilka lat temu przerzuciłam się tylko na peelingi enzymatyczne, więc raczej go nie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja lubię w sumie każdy rodzaj peelingu, ale najbardziej te drapaczki takie :D
UsuńPowiem tak.. Bardzo mnie zainteresował ten produkt, do momentu, kiedy nie przeczytałam jego składu.. :( Straaaaasznie długa lista... :( Poza tym, nie wiem, czy wiesz, ale Lirene testuje na zwierzętach, a ponieważ nie chcę sobie tego nawet wyobrażać, osobiście nie zdecydowałabym się na ten peeling. Wolę jednak zrobić sama domowy. Ale jeśli Tobie odpowiada i jest zgodny z Tobą, to pewnie, korzystaj.
OdpowiedzUsuńMarka Lirene NIE testuje, NIGDY nie testowała i nie zlecała wykonania badań na zwierzętach!!!
Usuńhttps://lirene.pl/jak-testujemy-produkty/
Peelingi uwielbiam i koniecznie musze wypróbowac ten
OdpowiedzUsuńDawno temu stosowałam jakieś peelingi, może czas do tego wrócić.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń