Witam,
Jako miłośniczka pięknych zapachów lubiąca perfumy i wszystkie inne pachnidełka zwracam też szczególną uwagę jak pachnie mój dom. To miejsce, które ma być przytulne do zamieszkania i gotowe do przyjęcia gości w każdej chwili. Oprócz palenia zapachowych wosków, czy świeczek, które palę non stop niezależnie od pory roku, lubię wybierać też dyfuzory zapachowe z patyczkami, które najczęściej umieszczam na półeczce w pokoju lub w łazience na mniejszej przestrzeni, lub od czasu do czasu wybieram też różne zapachy do elektrycznego dyfuzora, który można szybko włączyć do gniazdka, by z niego wydobywał się aromat. To chyba najlepsze rozwiązanie, kiedy kontakt mamy gdzieś schowany w niewidocznym miejscu i możemy zaskoczyć gości zapachem ulatniającym się gdzieś w tle, a nie będącym w miejscu gdzie będzie on widoczny dla oka. W takim dyfuzorze możemy sami ustalić moc zapachu, więc dyskretnie zapach może unosić się delikatnie cały czas w pomieszczeniu. Zaletą takich dyfuzorów jest to, że po zakończeniu ich używalności, wybrać możemy nowy wkład o innym zapachu i innych nutach zapachowych. Mogę Wam polecić moją wersję takiego dyfuzora, czyli jest to elektryczny dyfuzor Millefiori Aria i do tego aktualnie mam wkład Millefiori Aria Legni&Spezie. To zapach raczej korzenny i drzewny, który towarzyszył mi przez zimę. Na wiosnę wybiorę już coś świeżego, bądź kwiatowego.
W domu też praktykuję aromaterapię, która to zapewnia mi dobre samopoczucie nie tylko dla zmysłów, ale i dla odprężenia mojego ciała i duszy. Do jej stosowania wystarczy tylko kominek, w którym to rozpuścimy olejki, bądź zapachowe woski. Wybór w dzisiejszych czasach jest tak ogromny, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja sama posiadam kilka kominków, ale chyba najbardziej jestem fanką kominków od Yankee Candle. Są one nie tylko wytrzymałe i służą na wiele, wiele miesięcy, a nawet lata, ale też są piękne. Kochani bardzo Wam polecam, ten rodzaj bukietu zapachowego, bo domowa aromaterapia z kominkiem/woskiem/lub olejkiem/ jest naprawdę wspaniała! :)
Od zapachu wiele też zależy np. to jak się czujemy, czy nawet w niektórych przypadkach, czy jesteśmy zdrowi. Zapach także poprawia Naszą kondycję, nastrój, humor, czy ulecza ból głowy, zatok i innych dolegliwości, które można w sposób naturalny w domowy sposób uleczyć. Nie od dziś wiadomo, że każdy zapach ma inne działanie. Wystarczy tak niewiele, by domowe ognisko zamienić w oazę zapachu i pięknego otoczenia. Do wyboru są jak wspomniałam świeczki zapachowe, woski, dyfuzory, olejki zapachowe, eteryczne, czy też lampy katalityczne. Każdy rodzaj przepięknie komponuje się w zaciszu domowym jak też jest wystrojem wnętrz.
Poszczególne zapachy mają swoje przypisane właściwości lecznicze, czy też wspomagają ogólną poprawę samopoczucia. Przykładowe z nich, które ja najczęściej wybieram to numerem jeden jest u mnie lawenda (zawsze i wszędzie), zapachy cytrusowe, kwiatowe, owocowe na lato, zapachy z kategorii ziół jak też aromatyczne korzenne na porę zimową. Także pod względem wybranego typu, możemy przypisać indywidualne właściwości i tak dla przykładu:
Lawenda - uspokaja, przeciwdziała migrenie i bezsenności
Cytryna - rozwesela, łagodzi zmęczenie i wspiera kreatywność
Róże - wspomagają krążenie krwi, łagodzą ból głowy i depresję, działają jako afrodyzjak
Mandarynka - relaksuje, działa rozweselająco
Mięta - odświeża, wspiera aktywność mózgu
Jeśli macie tylko ochotę zachęcam Was na wiosnę o zakupienie kominka, wosków, czy też dyfuzorów, by przestrzeń wypełniła się aromatem zapachu, który najlepiej lubicie :)
pozdrawiam,
Donna
Moja koleżanka mi już o tym opowiadała. Jest zachwycona. Ja się powoli przymierzam do zakupu.
OdpowiedzUsuńPolecam na początek kominek z woskami :)
UsuńJa najczęściej używam zapachowych świeczek,ale takie dyfuzory to też świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńŚwieczki pachnące też bardzo lubię :) a jak już jest ulubiony zapach, to mogę palić cały czas.
Usuńteż mam słabość do wszystkiego co ładnie pachnie od perfum na sobie po zapach we wetrzu czyli świece dyfuzory, woski , olejki
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja :) muszę mieć coś pachnącego w wnętrzu i na sobie też :D
UsuńDomowa aromaterapia na pewno zachwyci wiele osób, u mnie wiele zależy od zapachu.
OdpowiedzUsuńA jaki lubisz zapach najbardziej? :) u mnie lawenda przebija wszystko :D
UsuńBardzo lubię kwiatowe i zapachowe, ale lawenda też jest w porządku.
UsuńJa lawendę lubię :)
UsuńZapachu uwielbiam, wiadomo :D
OdpowiedzUsuńWiadomo :D wiem o tym, że jesteś miłośniczka zapachów :)
UsuńU mnie najmocniej pachną dyfuzory do kontaktu ;p
OdpowiedzUsuńTak one mocno potrafią pachnieć jak się je ustawi na największą moc :)
UsuńU mnie to zapas wosków jest zawsze i praktycznie codziennie uruchamiam kominek. W zależności od potrzeby taki wybieram zapach.
OdpowiedzUsuńU mnie woski i kominek także bardzo często jest używany :)
UsuńUwielbiam jak u mnie w domu ładnie pachnie. Musze kupić nowy kominek, bo mam tylko taki malutki, a zamarzył mi się większy i może bardziej ozdobny :D Lubię też dyfuzory zapachowe:)
OdpowiedzUsuńKominki są różne, ja sama mam ich kilka i ciągle mi mało :)
Usuńto jest najlepszy sposób na poprawę nastroju :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) piękny zapach!
UsuńLubię piękne zapachy, ale kominka nie mam, musze się zastanowić :-)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam kupić kominek :)
UsuńDzięki, że tak rozpisałam te zapachy :) Chyba kupię sobie takie patyczki zapachowe, ale nie wiem, o jakim zapachu.
OdpowiedzUsuńPatyczki zapachowe są świetne, zapach hm może na wiosnę jakiś kwiatowy? świeży? :)
UsuńBardzo lubię sobie odpalić zapachową świecę czy wosk, ale przed snem obowiązkowo zawsze wietrzę mieszkanie z nich. bardzo lubię te zapachy, ale nie umiem nimi za długo oddychać.
OdpowiedzUsuńJa też zawsze wietrzę pokój przed snem z intensywnych zapachów
UsuńŚwiece zapachowe uwielbiam i mam ich sporą kolekcję w domu :)
OdpowiedzUsuńO to super :) Ja mam więcej wosków zapachowych, ale świec też mam gromadkę :)
UsuńJestem niestety osobą wyposażoną w bardzo słaby zmysł powonienia. Nigdy nie wiem, co kupić żonie.
OdpowiedzUsuńNajlepiej coś kwiatowego :) zależy jaki rodzaj zapachu lubi :)
UsuńPrzyjemy aromat w domu czy mieszkaniu to solidny wkład do naszego dobrego samopoczucia.
OdpowiedzUsuńDobrze napisane :) Dokładnie
UsuńLubie różnego rodzaju dyfuzory zapachowe, i elektryczne i z patyczkami. Ten od Millefiore zapowiada się ciekawie 😀
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
Usuń