2 mar 2021

Olejkowa pielęgnacja twarzy i ciała razem z Lirene.

Witam,



Moja skóra nie lubi typowo olejków do ciała, żeby ją nawilżać w ten sposób, bo woli balsamy, mleczka, masła itp. ale pielęgnację olejkową w innej formie już lubi. Taka to jest moja skóra, która wie najlepiej jak ją rozpieszczać i jak czuje się najlepiej. Jeszcze w styczniowe i lutowe dni kiedy każda dawka nawilżająca liczyła się, by w dobrym stopniu skóra była nawilżona sięgałam po dobre olejkowe produkty od mojej ulubionej marki Lirene. Poznałam świetną ostatnią nowość do twarzy:
- Naturalny olejek do demakijażu INCA INCHI 
oraz produkt, który już znałam wcześniej, czyli
- OLEJEK MAKADAMIA intensywnie odżywiający żel pod prysznic z olejkiem monoi. 

Jestem ciekawa, czy Wy również kochani lubicie taką pielęgnację, a jeśli jeszcze nie próbowaliście np. tej nowości jaką jest naturalny olejek do demakijażu, to zachęcam poznać. Ostatnio nie malowałam się mocno, ale taką perełkę, która domywa świetnie makijaż lubię mieć w swojej łazience. 


Naturalny olejek do demakijażu INCA INCI usuwa każdy, nawet wodoodporny makijaż. Idealnie oczyszcza skórę z nadmiaru sebum i usuwa nagromadzone zanieczyszczenia. Wegańska formuła bogata w odżywczy INCA INCI doskonale sprawdza się jako jeden z pierwszych etapów oczyszczania skóry twarzy.

INCA INCHI - olejek zwany złotem Inków pozyskiwany jest z peruwiańskich orzechów tłoczonych na zimo. 98% składu oleju to kwasy Omega 3, 6 i 9, które pozwalają zachować młody i jędrny wygląd skóry na dłużej. Posiada właściwości uelastyczniające oraz regenerujące, dzięki czemu skóra staje się bardziej napięta i pełna blasku.

Potwierdzona skuteczność!*
- zmywa makijaż, odżywia, nawilża skórę twarzy
*testy IN VIVO

Formuła: powstała w oparciu o wysoką zawartość składników naturalnych i jest wegańska.
Opakowanie: podlega recyklingowi, zatem segreguj je po zużyciu.
Produkt: powstał przy użyciu zielonej energii elektrycznej, pochodzącej ze źródeł odnawialnych.

Składniki INCI
200702 Składniki/Ingredients: Glycine Soja (Soybean) Oil, Canola (Canola) Oil, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Diethylhexyl Sodium Sulfosuccinate, Plukenetia Volubilis Seed Oil, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower Extract, Jasminum Officinale (Jasmine) Flower Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower Extract, Paeonia Officinalis Flower Extract, Prunus Serrulata Flower Extract, Sambucus Nigra Flower Extract, Rosa Damascena Flower Oil, Aqua (Water), Propylene Glycol, Tocopherol, Tin Oxide, Parfum (Fragrance), CI 77891 (Titanium Dioxide), Mica.


Demakijaż zazwyczaj wykonuję w kilku krokach i używam kilku produktów do tego przeznaczonych. Najważniejsze jest u mnie oczyszczanie i zmycie tego wszystkiego co w ciągu dnia się nagromadziło na skórze, a tych zanieczyszczeń nieraz potrafi być całkiem sporo, co widać po wacikach. Bardzo byłam ciekawa olejku do demakijażu Inca Inchi, bo od czasu do czasu lubię użyć takiej formy przy zmywaniu kolorówki z twarzy. Wcześniej miałam olejek pod prysznic z Inca Inchi, który był dla mnie fenomenalny, nie wiem, czy jest jeszcze dostępny, bo nie mogę go namierzyć :( a bardzo go lubiłam, właściwie byłam zakochana w jego zapachu. 

Ale już wracam do olejku do demakijażu Inca Inchi z serii Superfood for skin 96% składników naturalnych -  mieści się on w buteleczce o pojemności 100 ml. Zaletą jego jest to, że zmyje on nawet makijaż wodoodporny, a przy tym wspaniale odżywi skórę i ją nawilży. W swojej konsystencji jest łagodny i delikatny, przez co na twarzy pod wpływem ciepłych dłoni i ciepłej skóry dodatkowo przynosi tą przyjemność kiedy wykonuje się nim masaż np. po policzkach. Przy zmywaniu nim tuszu na rzęsach - oczy nie pieką, musimy je tylko porządnie zamknąć. Wszystko jest dokładne zmyte i nie trzeba tak pocierać skóry w tym delikatnym miejscu. Olejek ładnie wszystko rozpuszcza oraz skutecznie usuwa zanieczyszczenia. Kiedy już spłukujemy wodą, skóra jest fajnie mięciutka i nawilżona. Nie ma takiego uczucia tłustości, jak po niektórych innych olejkach do zmywania, które miałam wcześniej. Ten do pierwszych etapów oczyszczania skóry twarzy jest super. Przed jego użyciem należy wstrząsnąć buteleczką ponieważ w środku ma złotą poświatę, która przepięknie się mieni. 


Olejek Makadamia Intensywnie odżywiający żel pod prysznic z olejkiem monoi - Żel zawiera dwa cenne olejki o silnym działaniu odżywczym i nawilżającym. Olejek makadamia, bogaty w kwasy Omega 3, 6, 9, zmiękcza i wygładza skórę, pozostawiając ją gładką i aksamitną w dotyku. Olejek monoi to źródło cennych witamin i kwasu foliowego. Poprawia wygląd skóry, nawilża i intensywnie odżywia. Żel ma doskonałe właściwości myjące oraz przyjemny zapach, sprawiając, że kąpiel staje się przyjemnością. Pozostawia na skórze delikatną, nietłustą warstwę, chroniąc przed wysuszeniem.

Sposób użycia: nanieś żel na wilgotną skórę. Delikatnie masuj okrężnymi ruchami, a następnie dokładnie spłucz wodą. Po osuszeniu ciała użyj wybranego balsamu Lirene.

Składniki INCI
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine,PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Chloride, Glycerin, Parfum, Sodium Benzoate, Allantoin, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Gardenia Taitensis Flower Extract, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethylhexyl Salicylate, Disodium EDTA, Citric Acid, Amyl Cinnamal, Linalool, CI19140 CI14700.


Pod prysznicem lubię różnorodność, więc podobnie jak przy olejkowym demakijażu, od czasu do czasu wybieram żele pod prysznic z olejkami. One także potrafią się delikatnie pienić, ale mocniej nawilżają skórę niż przeciętnej jakość słabe produkty pod prysznic. Co z tego jak zwykły żel kupiony nawet za 3,99 pięknie pachnie i myje skórę - choć i tak większość mówi, że na nawilżaniu skóry aż tak nie zależy, a tylko na umyciu, bo tego oczekują od żelu pod prysznic - też tak kiedyś myślałam. Ale te wersje olejkowe pod prysznic spełniają zadanie, by właśnie chronić skórę przed wysuszeniem. Nie ma tu uczucia jak po peelingach zostawiających tłustą warstwę, ale skóra jest aksamitna w dotyku i dłużej nawilżona. Zapach tego żelu pod prysznic, który jest połączony z odżywczymi olejkami jest przepiękny. Słodki, otulający, ciepły. Olejek makadamia, bogaty jest w kwasy Omega 3,6,9, zmiękcza skórę i wygładza. Olejek monoi zawiera cenne witaminy i kwas foliowy. Żel ten nie tylko myje, ale jednocześnie wspaniale pielęgnuje skórę całego ciała, bo ją nawilża i odżywia. Fajnie jest też zrobić sobie wcześniej peeling, a potem użyć tego olejku. Aksamitność i delikatność skóry sprawia, że ja po takich wieczornych Spa jestem w siódmym niebie :) Super, że tu opakowanie ma aż 400 ml pojemności, więc starcza taki produkt na dłużej. 


Myślę, że na lato wybiorę wersję z mango jeśli chodzi o żel pod prysznic z olejkiem, bo takowa wersja też jest w ofercie, a do demakijażu może coś innego z nowości się pojawi? 

A Wy kochani lubicie markę Lirene? U mnie produkty tej marki goszczą już naprawdę przez dłuższy czas. To marka, którą tworzą kobiety dla kobiet. Każdy nowy produkt, który poznaje u mnie się sprawdza i go lubię. Coraz częściej pojawiają się w ofercie produkty naturalne, co mnie bardzo cieszy :)



pozdrawiam,
Donna 

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię Lirene, mają na prawdę ciekawe kosmetyki : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, ja sama bardzo lubię ich produkty :)

      Usuń
  2. Ja lubię markę Lirene, chętnie coś nowego zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten olejek do ciała z Lirene 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie miałam nic z Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo polubiłam się ostatnio z olejkami do demakijażu i zastąpiłam nimi płyny micelarne. Olejków pod prysznic nie lubię z lenistwa, bo nie znoszę myć z nich wanny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten olejek aż tak tlusty nie jest i nie ma osadu na wannie po myciu.

      Usuń
  6. Olejek do demakijażu bym była skłonna wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, u mnie dobrze sie sprawdza i go lubię :)

      Usuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...