Witam,
Z początkiem nadchodzącej wiosny rozpoczęłam nową kurację przeciw wypadaniu włosów Kerabione w skład, której wchodził szampon, wzmacniające serum Booster Oils i suplement diety, czyli kapsułki dla włosów i paznokci z aminokwasem. Jak to ma się po zimie, włosy z reguły stają się zniszczone, matowe, osłabione, a ich podstawowy problem to wypadanie. U mnie wypadanie spowodowane jest przede wszystkim ze zmianami hormonalnymi (tarczycą) - szukałam, więc takiej kuracji, która pomoże choć w pewnym stopniu załagodzić ten problem. Wybrałam Kerabione, z racji na dużą dawkę aminokwasów, które są budulcem dla naszych włosów i paznokci (tworzą keratynę, z której włos i paznokieć składa się w ponad 90%).
Zauważyłam, że im więcej różnych produktów przeciw wypadaniu, używam, poznaje i stosuje, tym jako tako, te moje cienkie włosy się trzymają. Wiem natomiast, że szkodzi im też wiele czynników jak: wrażliwy skalp, który znów się uaktywnił, czynniki panujące na zewnątrz jak wiatr, czy mocne słońce, czy niekiedy źle dobrany po prostu szampon, dlatego na takie kuracje typowo przeciw wypadające by wzmocnić się od środka i od zewnątrz jestem zawsze otwarta. Jak więc sprawdziła się nowa kuracja Kerabione po miesięcznym jej czasie stosowaniu? Zapraszam Was kochani na dzisiejszy wpis.
Jak wspomniałam kuracja odbywała się z trzema produktami. Szampon, serum i tabletki. Używałam wszystko naraz, szkoda tylko, że nie było do tego maski, której by się trzymało np. pod czepkiem jakąś chwile, ale spoko te produkty też razem dobrze się spisywały.
Kilka słów o produktach:
Kerabione Szampon - pobudza wzrost włosów.
Szampon wspomagający porost włosów KERABIONE ™ z olejkami eterycznymi przeznaczony jest do włosów suchych, uszkodzonych, cienkich lub po intensywnych zabiegach stylizacyjnych. Szampon jest odpowiedni do pielęgnacji wszystkich typów włosów, dla mężczyzn i kobiet. Polecany jest zwłaszcza do włosów ze skłonnością do wypadania. Zawiera olejki eteryczne, które bezpośrednio bądź pośrednio przyczyniają się do szybkiego i prawidłowego wzrostu włosów, oraz substancje pochodzenia roślinnego i witaminowego o działaniu nawilżającym:
- olejek cedrowy, lawendowy, rozmarynowy
- sok z liści aloesu zwyczajnego
- pantenol
- hydrolizowane proteiny roślinne
- hydrolizowana keratyna
- cynk, witamina E, biotyna
-olejki wetiwerowy, limonkowy, cytrynowy, ze słodkiej pomarańczy
- nie zawiera SLS, DEA, glikoli
Bogactwo składników w kapsułkach Kerabione.
Powszechnie uważa się, że to witaminy wpływają na dobrą kondycję włosów. Okazuje się jednak, że to minerały (miedź, cynk, selen) i aminokwasy pełnią tutaj kluczową rolę. Jedyną witaminą, która faktycznie wpływa na zdrowie włosów i uczestniczy w procesach jego tworzenia jest biotyna (witamina H lub B7). Oczywiście witaminy (A, C i E) pośrednio przyczyniają się do zdrowia włosów, ale wynika to raczej z ich pozytywnego oddziaływania na skórę, w której włos jest zakotwiczony.
Biotyna, Selen, Cynk - pomaga zachować zdrowe włosy
Miedź - pomaga w utrzymaniu prawidłowej pigmentacji włosów
Selen, Cynk - pomaga zachować zdrowe paznokcie
Witamina A, Biotyna, Nicyna, Ryboflawina, Cynk - pomaga zachować zdrową skórę
Sposób użycia: 2 kapsułki dziennie podczas posiłku.
Nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Kerabione Booster Oils - Wzmacniające serum do włosów ze skłonnością do wypadania.
Moc z natury, dla zdrowej skóry głowy.
Formuła przeciw wypadaniu włosów KERABIONE BOOSTER Oils została opracowana, aby pomóc utrzymać zdrowe włosy. Zawiera kwasy tłuszczowe i olejki eteryczne, które bezpośrednio bądź pośrednio przyczyniają się do prawidłowego wzrostu włosów, oraz witaminy dla włosów.
To kombinacja cennych dla Twoich włosów olejków eterycznych:
oleju ze słodkich migdałów - szeroko stosowanego w kosmetykach do pielęgnacji włosów i skóry głowy ze względu na jego właściwości odżywcze i nawilżające,
olejku rozmarynowego - dzięki któremu włosy zachowują objętość i wyglądają na bardziej gęste,
olejku lawendowego - który regeneruje i rewitalizuje mieszki włosowe,
olejków bergamotowego i Ylang-Ylang, o właściwościach aromaterapeutycznych.
KERABIONE BOOSTER Oils to również ważne witaminy dla włosów: witamina E o silnych właściwościach antyoksydacyjnych, opóźniających efekty starzenia i witamina A, która jest niezbędna do rozwoju i utrzymania prawidłowej czynności szeregu tkanek nabłonkowych, w tym tkanki skóry, włosów i gruczołów łojowych.
Sposób użycia: Przed użyciem, zalecane jest przeprowadzenie testu uczuleniowego: na małą powierzchnię skóry nanieść niewielką ilość serum. Jeżeli w ciągu 2-3 godzin nie wystąpią żadne zmiany, można stosować serum na skórę głowy.
Na początku napiszę, że bardzo podobał mi się zapach produktów, ze względu na olejki eteryczne zawarte w składzie. Szampon jak i serum pachniało lawendą, która była bardzo dobrze wyczuwalna. Jako fanka lawendy, od razu polubiłam te produkty. Szampon dobrze się pienił, był delikatny i właściwie pielęgnował włosy. Posiadał unikalne składniki, które były odpowiedzialne za wzrost włosów. Dobrze też domywał serum, które było w formie olejowej. Ja zazwyczaj i tak zawsze myję dwa razy włosy, więc tu ze zmyciem serum nie było problemu. Serum mieściło się w wygodnych buteleczkach. Zanim jeszcze przeczytałam etykietę, myślałam że cztery buteleczki to za mało, myśląc, że jedna będzie na jeden raz, ale nie bo buteleczka jest wydajna i starcza na kilka razy. Forma olejkowa, nakładana na skórę głowy przy pomocy pipetki była bardzo wygodna. Zaraz po jej zaaplikowaniu i wykonywanym masażu, czułam chwilami ciepło pod palcami. Przeprowadzony masaż wg. opisu trwać miał 3 minuty, a całość trzymania przed myciem ok. 20 minut. Ja czasami i tak trzymałam dłużej (ale to było różnie).
Czy po miesięcznej kuracji odczułam przyrost? Trudno mi stwierdzić na długości (ostatnio sama sobie podcinałam końcówki), ale po odrostach u nasady widzę, że jakaś nowa długość się pojawiła. Młody mieszek włosowy, potrzebuje minimum 2 miesiące czasu, żeby wykształcić się w pełni i wyhodować nowy włos. Trzeba więc uczciwie przyznać, że różnicę w gęstości i jakości włosów zaczyna być widać po ok. 2 miesiącach stosowania kuracji. Ja po miesięcznej kuracji, czyli na półmetku widzę nowe baby hair. Do tego wzmacnianie się od wewnątrz, czyli łykanie suplementu diety, daje kolejny impuls, by włosy zaczynały się regenerować. Tu zazwyczaj przeważnie przy każdym suplemencie pierwsze efekty widzę na paznokciach. To one dają pierwszy sygnał, że się wzmacniają i są twardsze. Potem dopiero efekty są zauważalne na włosach, że ich wypada mniej, co widzę przy rozczesywaniu i po ilości poszczególnych włosków na grzebieniu. Z kuracji jestem zadowolona, polecam jeśli szukacie czegoś łagodnego i pachnącego lawendą. Ja na pewno kiedyś powtórzą tą kurację i z pewnością zaopatrzę się jeszcze w ten suplement diety. Tabletki przypasowały mi co do wielkości, bo są łatwe w połknięciu i zwierają witaminy.
Produkty Kerabione są dostępne tylko w wybranych aptekach, a dla osób bez żyłki łowieckiej najwygodniej kupić je w aptece internetowej.
pozdrawiam,
Donna
Właśnie takie zestawy najlepiej działają, bo są kompleksowe.
OdpowiedzUsuńTeż muszę o nich napisać :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy by się u mnie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńŚwietnie że działają, ale my raczej nie korzystamy
OdpowiedzUsuńMi włosy wypadają, więc chętnie przetestuję tą kurację :)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z takich produktów, ale dobrze, że działają należycie 😉
OdpowiedzUsuńNa ten moment nie mam problemu z włosami, ale może kiedyś informacje na temat tej kuracji mi sie przydadzą
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z zainteresowaniem, ale zanim się skuszę poczekam na dalszą część opinii.
OdpowiedzUsuńMnie akurat po ciąży mega rosną, ale kiedyś bardzo mi wypadały! Wtedy sięgałam po różne specyfiki, szampony i suplementy się u mnie sprawdzają, olejki niestety za bardzo przetłuszczają moje włosy.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona świetnym działaniem olejku CBD nie tylko na moje włosy, ale i na paznokcie, skórę jak i cały organizm. Nie zamienię go na nic innego :) Ale produkt zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ani kuracji jednak przyznam że moje włosy również takiej potrzebują. Niestety często zapominam że muszę wziąć tabletke :)
OdpowiedzUsuńWażny temat. Cały czas szukam dobrego szamponu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z takich produktów. Ale moje włosy chętnie by przyjęły niezłą dawkę witamin i wsparcia, są rozdwojone, bardzo zniszczone i mega mi wypadają, to wszystko zaczęło się po pierwszej ciąży.
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne - na bank taka kuracja włosom nie zaszkodzi, bo one kochają olejki.
UsuńCoraz więcej osób ma problem z wypadaniem włosów... Czyli jednak naukowcy mieli rację. Za kilkadziesiąt lat, ludzie będą rodzili się łysi...
OdpowiedzUsuńMarkę znam z rzes :D
OdpowiedzUsuńLubię takie kompleksowe kuracje, bo mają szansę lepiej zadziałać :) Nie wiem jednak czy zapach byłby dla mnie najlepszy, chociaż widząc efekty pewnie zapach by mi mniej przeszkadzał :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście ten problem mnie nie dotyczy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy ten suplement podziałał by na moje łamliwe paznokcie.
OdpowiedzUsuńTeż właśnie się zastanawiamy nad tym, czasami wystarczy dieta a czasami trzeba się suplementowac
UsuńLubię zapach lawendy. Ja przy problemach z tarczycą przetestowałam tysiące wcierek, aż w końcu odpuściłam i włosy poprawiły się same z siebie, gdy hormony się uregulowały lekami. Wypada mi ich trochę więcej niż przed chorobą, ale nie ma tragedii i już nie mam koszmarów o włosach, jak kiedyś :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tabletki mają miedzy innymi selen, a jego warto suplementować przy chorej tarczycy :)
Będę musiała powiedzieć siostrą o tej kuracji, mi na szczęście włosy nie wypadają :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem skuteczności tych kosmetyków i suplementów.
OdpowiedzUsuńSerum mnie intryguje tabletki miałam niestety zle się po nich czułam męczyły mnie doleglowsci żołądkowe. Gosia
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw warto zainwestować w taką kuracje wiosną.
OdpowiedzUsuńW kapsułki mogłabym się zaopatrzyć, bo w tej chwili nic nie biorę, a moje włosy ciągle potrzebują jakiejś regeneracji :)
OdpowiedzUsuńSerum też chętnie bym wypróbowała :)
Suplementów nie używałam, choć po ciąży wypadały mi włosy strasznie. Od kilku miesięcy stosuje skrzyp polny w sprayu i zauważam poprawę. Ale Twoje propozycje są również interesujące.
OdpowiedzUsuńPo poprzednich ciążach bardzo mi wypadaly wlosy. Obawiam sie ze teraz bedzie to samo :(
OdpowiedzUsuńOstatnio stosowałam inną kurację, ale o Kerabione też słyszałam mnóstwo pozytywnych opinii. Może się skuszę, jestem na etapie intensywnej dbałości o włosy.
OdpowiedzUsuńZawsze na wiosnę mam problem z wypadaniem włosów. Tego specyfiku jeszcze nie próbowałam. Muszę się zainteresować, moze mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty które pomagają przy nadmiernym wypadaniu włosów.
OdpowiedzUsuń