Witam,
Lubię kąpiele i wszystkie umilacze typu sole, kule/bomby, pachnące płyny itd. Kąpiel jest dla mnie chwilą wyciszenia się, zrelaksowania, a zarazem naładowania energii po aktywnym i męczącym dniu. Mam to szczęście, że w łazience mam wannę, więc mogę kupować i poznawać produkty przeznaczone tylko kąpieli. Sól jaka u mnie ostatnio zagościła to Ajurwedańska sól do kąpieli - czeskiej marki Purity Vision. Jest to marka, którą dotąd nie znałam, a dostępna jest na Notino i właśnie tam ją odkryłam :)
Produkty marki Purity Vision mają certyfikat jakości BIO i gwarantują naprawdę najlepszą pielęgnację skóry całego ciała. Marka Purity Vision koncentruje się na maksymalnej jakości produktów oraz na podejściu proekologicznym. Marka Purity Vision inspiruje się mądrością prastarych cywilizacji, przenosząc to, co najlepsze, do swoich nowoczesnych kosmetyków wysokiej jakości. Firma szanuje przyrodę, zarówno podczas produkcji kosmetyków, jak i podczas dostawy i sprzedaży. Purity Vision wspiera różne produkty w krajach rozwijających się na całym świecie i śledzi trendy w dziedzinie zdrowego odżywiania i pielęgnacji. Celem marki Purity Vision jest osiągnięcie najwyższej możliwej jakości swoich produktów, które dostarczają maksymalnego komfortu w pielęgnacji.
Tradycyjna naturalna czarna sól wulkaniczna Kala Namak z indyjskich Himalajów. Ajurwedyjska sól do kąpieli PURITY VISION wydobywana jest ze złóż soli sprzed 250 milionów lat. Sól nadaje się tylko do kąpieli terapeutycznych lub relaksacyjnych. Ta wyjątkowa sól ma czerwonawo-szary kolor i typowy zapach dzięki wysokiej zawartości żelaza, wapnia, magnezu, chlorku, chlorowodoru i związków siarki.
Kąpiel jest wchłaniana przez skórę, dlatego doskonale nadaje się do uwalniania napiętych mięśni, sztywności stawów i ogólnie poprawia krążenie krwi w skórze i delikatnie ją tonizuje. Sól do kąpieli jest szczególnie odpowiednia do kąpieli siarkowych przy problemach skórnych. Z pewnością docenisz kąpiel podczas reumatyzmu, po złamaniach i wyczerpaniu fizycznym i psychicznym. Podczas kąpieli uwalnia się siarkowodór, który charakteryzuje się zapachem podobnym do jajka. Doskonała koncentracja do profilaktycznych i relaksujących kąpieli.
Właściwości soli:
- regeneruje skórę
- detoksykuje skórę
- wzmacnia odporność skóry
- poprawia metabolizm skóry
Sposób użycia:
Wsyp do ciepłej kąpieli i poczekaj, aż się rozpuści. W wodzie uwolnią się wszystkie ważne substancje lecznicze.
Wersję soli jaką posiadam to pojemność 1 kg, bo jest także w mniejszej wersji 500 g. Cenowo myślę, że lepiej opłaca się wybrać kilową wersję, bo jest tylko ok. 10 zł droższa, niż ta pół kilowa. Zatem z pojemności jestem zadowolona, bo to ekonomiczne i duże opakowanie, a soli starcza na wiele użyć. Na początku napiszę też, że jest to sól lecznicza o nieco specyficznym zapachu i nie każdemu ona może pod tym względem pasować. Nie chcę pisać, że 'śmierdzi', ale jest po prostu o specyficznym zapachu - pierwsze moje skojarzenie to coś podobnego jak gotowane jajko, czy siarka, kiedyś miałam takie mydełko siarkowe do twarzy i ten zapach od razu mi się przypomniał. Nie ma się też co zrażać, bo jak wiemy, to co zdrowe i dobre czasem nie pachnie tak jak same perfumy, a ma swój naturalny zapach i już. Drobinki soli nie są duże, a raczej takie średnio-małe. Po wrzuceniu ich do wody, opadają szybko na dno wanny i tak sobie chwile leżą, dopóki nie porusza się wody ręką. Wtedy szybko się rozpuszczają i znikają.
Sama sól nie daje efektu piany, nie barwi też wody na jakiś kolor. Po rozpuszczeniu woda napuszczona do wanny, jest mniej więcej taka bezbarwna jak się lała bezpośrednio. Ja nie widziałam, żeby ta sól barwiła wodę. Trochę to było dla mnie dziwne, bo ja lubię jak umilacz daje jakiś efekt wow :) mam tu na myśli mega pianę, wodę kolorową i takie tam. Tu było spokojnie, neutralnie i jakby nijako. Dawno już nie miałam takich kąpieli w 'zwykłej wodzie' tzn. w soli co nie daje efektu jakiegoś zabarwienia. Nie mniej jednak stwierdziłam, że nie oto tu chodzi, miałam pierwszy raz taką sól i mega ją polubiłam, a w zasadzie jej efekty i korzyści jakie ona przyniosła dla mojego organizmu. Z racji, że lubię ciepłe kąpiele i leżeć tak sobie w wannie to nic mi nie przeszkodzi, żeby tak się relaksować, nawet bez efektu piany.
Co czułam po takich kąpielach w soli ajurwedańskiej po pierwsze niesamowite samopoczucie! Jakbym była na nowo narodzona - naprawdę. Pomijam ten jej zapach, ale da się do niego przyzwyczaić. Jej właściwością jest także detoksykacja i regeneracja skóry. Tu polecam także oczyszczać się od wewnątrz. Nie uzyskamy dobrych efektów zaraz po soli, jeśli będziemy w siebie wpychać same nie zdrowe rzeczy i będziemy prowadzić mało higieniczny tryb życia, mam na myśli różne dziwne używki itd. Dla tych co nie wiedzą "Ajurweda jest starohinduską sztuką leczenia, ale przede wszystkim sztuką zachowania pierwotnej równowagi organizmu – czyli zdrowia" Termin ten jest niezwykle rozwinięty, więc polecam o nim poczytać, bo tak w jednym zdaniu ciężko to opisać. Sól także wzmacnia odporność skóry, oraz poprawia metabolizm skóry. Ja zauważyłam nawet po pierwszej takiej kąpieli, że ten domowy relaks, dał mi taki efekt, jakbym skorzystała z jakiejś kąpieli w Spa. Dobrze się po tym czułam nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Obolałe mięśnie i stres jaki we mnie siedział od kilku dni (mam tu na myśli, pewne oszukanie mnie - ale o tym w następnym wpisie), szybko minął, a ja czułam taką ulgę w sobie i lekkość na duchu. Ta sól pod kątem zdrowotności jest u mnie od dziś numerem jeden, jeśli chodzi o lecznicze kąpiele. Teraz wybierając różne sole, będę w pierwszej kolejności zwracać uwagę bardziej na coś leczniczego, niż tylko na zapach, czy wygląd opakowania. Szkoda, że w wannie nie mam efektów jak w jacuzzi, myślę że takie wodne masaże wraz z ta solą bardziej byłyby korzystne dla organizmu i ciała, oraz ducha.
Na pewno wybiorę tą sól ponownie, bo po takich efektach jakie zauważyłam, chcę nadal kontynuować w domowym zaciszu moje małe domowe lecznicze Spa, jak np. w jakimś uzdrowisku. Trudno mi też powiedzieć na ile kąpieli starcza takie opakowanie, ja wsypuje zawsze na oko oraz mniej więcej tyle ile pisze na opakowaniu. Czasem jest to więcej, czasem mniej, zależy też od samej ilości nalanej wody. Wiem, że domownicy nie chętnie polubili ten zapach ulatniający się z łazienki, ale ja go zaakceptowałam.
pozdrawiam,
Donna
Ajuwedę lubię za intensywne zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale lubię mieć zawsze w domu jakąś sól. Fajnie sprawdza się przy domowym spa :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wyprobowała, uwielbiam sole :)
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką soli do kąpieli, jeśli tylko pięknie pachną i dobrze się rozpuszczają.
OdpowiedzUsuńNo i naszła mnie ochota na długą, relaksującą kąpiel :D
OdpowiedzUsuńCzasami zdarza mi się stosować sole. Skóra po nich jest taka fajna w dotyku.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kąpielowe dodatki, z przyjemnością bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńTej firmy nie znamy, ale w obecnym czasie każdy sposób na relaks jest dobrym pomysłem.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze takiej soli :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo chętnie korzystałam ze zdrowotnych właściwości soli, cieszyłam się, kiedy trafiałam na nowy zapach, który kusił. :)
OdpowiedzUsuńMy akurat mamy u siebie tylko brodzik z prysznicem, zamiast wanny - ale wszelkich soli używam do relaksującej kąpieli dla stóp.
OdpowiedzUsuńPewnie super pachnie, lubie takie sole, chętnie bym się w niej wymoczyła ;)
OdpowiedzUsuńTeraz taka solą bym nie pogardzila
OdpowiedzUsuń