Witam,
Jeszcze w listopadzie zawitała do mnie bardzo ciekawa książka, a w zasadzie taki poradnik, ekoplaner. Wykorzystuje, nie marnuje 52 wyzwania zero waste, autorki Sylwii Majcher. Bardzo lubię tego typu pozycje, bo są pisane prostym językiem, a zawarte informacje są zwięźle pisane, krótko i na temat, a całość ułożone jest tak, że wszystko znajdziemy w jednym miejscu o danej tematyce. Tu tematyka jest eko. Wszystko co eko jest teraz modne i na czasie, więc nie mogło zabraknąć także i pozycji w takim wydaniu. Z początku zaczęłam książkę przeglądać i powierzchownie czytać, ale nie! Stwierdziłam, że tak się nie da i warto ją czytać od początku. Chociaż z drugiej strony rozdziały są tak pisane, że można i wyrywkowo je czytać, bo każdy rozdział to inna pora roku.
Zmiana codziennych nawyków może być prosta i przyjemna! Rozpocznij pozytywne dla siebie i środowiska zmiany w swoim życiu z EKOplanerem! Znajdziesz w nim cotygodniowe ekowyzwania na cały rok, dzięki którym metodą małych kroków systematycznie i efektywnie wprowadzisz dobre zmiany w duchu zero waste w swoim życiu. Sylwia Majcher, autorka bestsellerowej książki Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku pomoże stworzyć indywidualny i dopasowany do subiektywnych potrzeb projekt zmian. W książce znajdziesz jeszcze wywiady z ekspertami (psychologami, wykładowcami, aktywistami), przydatne tipy i ciekawe rozwiązania na czas podróży, podczas codziennych dni w pracy, w domu, w kuchni, w szkole. Pełno tu także przepisów na smaczne dania sezonowe i podpowiedzi, jak gotować, aby niczego nie zmarnować. Wykorzystuję, nie marnuję to doskonała propozycja dla tych, którzy chcieliby wprowadzić pozytywne dla siebie oraz dla środowiska zmiany w swoim życiu. Planer został podzielony na cztery części zgodnie z porami roku, by jeszcze lepiej odpowiadać indywidualnym potrzebom. Możesz zacząć go uzupełniać, kiedy tylko chcesz!
Sylwia Majcher, dziennikarka, autorka książki Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku, reportaży i wywiadów kulinarnych. Absolwentka studiów podyplomowych na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie. Prowadzi warsztaty poświęcone niemarnowaniu jedzenia i ekologii. Współtwórczyni i ambasadorka pierwszej w Polsce kampanii edukacyjnej #wroclawniemarnuje. Mama Nadii i Pawła, na których z sukcesami testuje swoje nieoczywiste przepisy i którym uświadamia, jaki sens ma segregacja śmieci. Namawia do picia kranówki, zakupów bez plastiku, przywraca właściwe miejsce resztkom, stawia je na stole w atrakcyjnej odsłonie. Inspiracji szuka na lokalnych targach i bazarach. Na balkonie hoduje pomidory i jadalne kwiaty, gotuje w rytmie sezonu, jeździ rowerem, unika nadmiaru.
Data premiery:16-10-2019
Liczba stron: 224
Wydawca: Buchmann
Autor: Sylwia Majcher
Format: 142 x 202
ISBN: 978-83-280-7145-2
Kategoria Wydawcy: Poradniki: Inne
Typ okładki: miękka ze skrzydełka
Ta tabelka, to coś dla mnie i każdej innej blogerki kosmetycznej. Tu w książce tabelka jest mała, warto sobie ją przygotować i wydrukować na papierze A4.
Każdy zaczynający się rozdział to nowa pora roku i nowe wyzwania :) Dla mnie niektóre wyzwania są oczywiste i się do nich chyba od zawsze stosuje. Kilka nowych wyzwań, chyba wdrożę w życie. Fajnie, też że znajdują się tu proste przepisy, wskazówki, porady i interesujące wywiady. Nie jest to nudna książka oj nie, przyjemnie się ją czyta za sprawą też kolorowych grafik, rysunków, tabelek.
Niedawno skorzystałam też z gotowej przed świątecznej takiej tabeli, gdzie mamy w niej gotowe punkty co po kolei zrobić, by zdążyć ze wszystkim do Świąt. Tydzień po tygodniu zaplanowane są tak dni, że dla zabieganych i pracujących da się wszystko wygospodarować.
Z takim Ekoplanerem spotkałam się pierwszy raz. Do książki będę powracać jak tylko będzie się zaczynała nowa pora roku. Fajnie ją czytać także z dzieciakami, by od małego przyzwyczajać najmłodszych jak segregować śmieci, jak ważny jest ruch i akacja 5000 kroków dziennie, jak nie marnować jedzenia, wymieniać się niepotrzebnymi rzeczami i wiele, wiele innych przykładów jak wykorzystywać coś, a nie marnować.
Lubicie tako eko poradniki?
pozdrawiam,
Donna
wow! Zapowiada się rewelacyjnie! Nie mam obsesji na zero waste ale jeśli mogę, potrafię, dbam o środowisko i siebie w stopniu jakim mogę :)Takie przypominajki, sugestie na pewno się przydadzą! Zapisuję na wish listę :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam wdrażać w życie zero waste, dlatego ta książka musi się u mnie koniecznie znaleźć!
OdpowiedzUsuńGreat.
OdpowiedzUsuńMyslę, że sobie zamówię tę książkę - jak bym miała pod ręką pomysły na ponowne wykorzystanie róznych rzeczy to z pewnością robiła bym to częściej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka! Ja niczego nie marnuję i uczę tej sztuki swoich bliskich :)
OdpowiedzUsuńW środku ta książka fajnie wygląda, tak przejrzyscie w niej jest :)
OdpowiedzUsuńNie jestem jakimś ekomaniakiem, ale przeczytałabym chętnie i może nawet wprowadziła jakieś dwa czy trzy nowe nawyki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta książka, zarówno wizualnie, jak i pod względem jej treści.
OdpowiedzUsuńOo muszę przeczytać,coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę miec tą książkę. TO ważne żeby nie marnować, a niestety u mnie z tym kiepsko. Trzeba coś zmienić.
OdpowiedzUsuńTema jest ostatnio bardzo popularny i dobrze, niestety marnujemy zbyt dużo wszystkiego, aa jedzenie jest chyba na pierwszym miejscu.
OdpowiedzUsuńzastanawiam sie nad nia:)
OdpowiedzUsuńTak dużo się mówi o ochronie środowiska, a tak mało się robi...Powinniśmy zacząć od siebie i wtedy taka książka będzie jak znalazł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ideologi less waste jest mi bliska - dlatego pewnie i po tę książkę w końcu sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPowinnam przeczytać tę książkę. Staram się ostatnio marnować jak najmniej. Chyba wychodzi mi to całkiem dobrze. Jednak pewnie mogłabym to wszystko ulepszyć.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka. W ogóle całą idea zero watse jest świetna.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że zaciekawiłaś mnie tą książką i chętnie ją kupię
OdpowiedzUsuńNie do końca wychodzi mi kompletne zero waste, ale staram się i z każdym miesiącem jest lepiej :) już nie produkuję tylu śmieci, zrezygnowałam praktycznie kompletnie z plastiku, ale wciąż jest sporo do zrobienia.
OdpowiedzUsuńnie lubię poradników, ale ten by mi się przydał, bo są tam naprawdę ciekawe pomysły :-)
OdpowiedzUsuń