Witam,
Kosmetyki L´Oréal Paris to francuska marka będąca jednym z liderów wśród światowych marek kosmetycznych. Jej historia sięga 1907 roku kiedy to młody i obiecujący chemik Eugéne Schueller odkrywa produkt do farbowania włosów. Ten produkt dał impuls do dalszych badań i testów laboratoryjnych, dzięki którym odkrywano i produkowano coraz to nowsze kosmetyki. L´Oréal Paris to marka obecna w blisko 120 krajach na całym świecie. L´Oréal Paris to producent szerokiej skali kosmetyków m.in. kremów, kosmetyków do pielęgnacji włosów i kosmetyków podkreślających.
na zdjęciu włosy nie są prostowane - umyte szamponem nałożona maska i tylko wysuszone
Kiedy moje włosy są w kiepskiej kondycji ratuję się różnymi wcierkami, olejkami - do tego dochodzą też konkretne maski. Przez okres lipcowo-sierpniowy oprócz dotychczasowych produktów jakie używałam polubiłam także regenerującą maskę L’Oréal Paris Elseve Dream Long. To maska, która odżywia, regeneruje zniszczone włosy na całej długości, wzmacnia włókna włosów i nadaje włosom olśniewający blask.
W praktyce maska się spisuje dobrze. Jest tak wydaja, że pomimo że ma 300 ml pojemności to na moje cienkie włosy starczy jeszcze na dłuższy czas. Nie używam jej przy każdym myciu tylko tak co drugie/trzecie. Nakładam jej niewiele by nie obciążała - ale tego nie robi. Trzymam ją na włosach tak do 5 minut. Na opakowaniu pisze 2-3. Jest wystarczająco gęsta i nie spada z włosów. Jej zapach mi się podoba. Pachnie jak coś owocowego i mi ten zapach przypomina też cukiereczki takie słodko kwaśne. Zapach jest wyczuwalny, ale nie jest nachalny. Kiedy umyję włosy i zaraz je zwiąże to nawet pod koniec dnia kiedy je rozpuszcze ten zapach jeszcze gdzieś jest wyczuwalny, ale już delikatnie. Włosy po masce dobrze i szybko się rozczesują. Są niesamowicie miękkie i takie 'fajne'. Cały czas je wtedy dotykam jak jakaś obsesja. Doszukuje się też jakiś minusów, ale ich nie dostrzegam. Maska odżywia włosy, wzmacnia. Nie elektryzują się podczas suszenia. Jeśli zaś chodzi o wzrost włosów tu ciężko mi coś ocenić, bo u mnie ogólnie włosy wolno rosną i nie odczułam nic na długości, może jedynie po odrostach na czubku głowy coś da się zauważyć. Lubię jak maska ma taki odkręcany słoiczek - jest wygodny i łatwo się z niego wydostaje tą kremową konsystencję.
Znacie jakieś maski do włosów od L´Oréal Paris?
pozdrawiam,
Donna
Jak dotąd z pielęgnacją L'oreal Elseve nie miałam dobrych relacji. Ale też już dawno po nic nie sięgałam.
OdpowiedzUsuńA co używałaś?
Usuńzawsze lubiłam maski Loreal, teraz częściej sięgam po Kallosy
OdpowiedzUsuńO z ķallos też już dawno nic nie miałam :)
UsuńNie przepadam za tą marką :/
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńJa miałam całą serię i zdenkowałam już szampon i odżywkę (dla mnie sztos!) :) mam jeszcze końcówkę kremu i całą maskę do włosów kupioną w Naturze i jestem ciekawa jak wypadnie na dłuższą metę bo dopiero raz jej użyłam, więc wiesz :)
OdpowiedzUsuńJa sie boje szamponu,bo mam łuszczacy skalp, wiec takie drogeryjne produkty muszę unikac, ale maski juz są w porządku :) je nakładam tylko na długosc. Daj znać czy polubisz tez tą maske :)
UsuńTej wersji maski jeszcze nie miałam ale ogólnie lubię tą firme :)
OdpowiedzUsuńJa miałam ją pierwszy raz :)
UsuńWidziałam kilka razy tę maskę na półkach w sklepie, ale jakoś mnie nie kusi. :)
OdpowiedzUsuńA jakie maski używasz? :)
UsuńDawno temu używałam produktów Elseve. Muzę sobie jakąś maską znowu przetestować.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co wybierzesz ;)
UsuńOd czasu do czasu zdarza mi się używać ich produktów i jestem na tak 👍
OdpowiedzUsuńSuper :)))
UsuńTej maski nie znam, natomiast kilka stosowałam. Aktualnie na włosy nakładam maskę czerwona od Garnier Fructis Goji Hair Food i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńTez chciałabym cos z Garniera poznać, czytałam tez dobre opinie :)
UsuńZnam nawet kiedyś kilka miałam z różnym skutkiem. :)
OdpowiedzUsuńNo tak zgadza sie, każda maska jest inna :)
UsuńDawno nie miałam nic z tej marki do włosów. Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńMilego tygodnia :)
UsuńKiedyś gdy spaliłam sobie włosy uratowała mnie maska konkurencji. Ale ta też jest dobra.
OdpowiedzUsuńpamiętam jak ja spaliłam sobie włosy, wtedy jeszcze nie miałam bloga i nawet nie pamiętam czym ratowałam włosy :) ale na pewno też to były jakieś maski na bazie skrzypu i jakieś ziołowe
UsuńJeszcze nie miałam okazji używać tej maski, ale bardzo mnie ciekawi jak by się u mnie przyjęła. Myślę że wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńJak wypróbujesz napisz jak się sprawdziła i czy ją Twoje włosy polubiły :)
UsuńMasek osobiście nie używam, jakoś nigdy nie widziałam potrzeby. jednak o tej serii już wielokrotnie słyszałam, i to same dobre opinie. Jednak nie wiem na ile by u mnie starczyła oraz jak jej skład jest naprawdę dobry dla włosów.
OdpowiedzUsuńJa maski muszę mieć, jakoś od zawsze lubiłam poznawać coś z masek do włosów :)
UsuńOstatnio poza pianką nie ma nic z marki Loreal akurat do włosów, ale kiedyś często sięgałam po te kosmetyki. Cóż, moje włosy nie są niestety w najpelszej kondycji i ciągle szukam czegoś skutecznego. Moze i tę maske wypróbuję. Mi włosy akurat rosną, to widać. Ale końce się kruszą przez rozjaśnianie
OdpowiedzUsuńJa mam kilka ulubieńców jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne do włosów, a też ciągle szukam czegoś skutecznego i nowego :)
Usuń