Witam,
Do tej pory używałam sporadycznie drogeryjnych chusteczek do demakijażu. Najczęściej zabierałam je na wyjazdy. Po całym upalnym dniu ratowały skórę przy intensywnym sebum, ale niektóre z nich były tak naperfumowane, że tylko podrażniały delikatną skórę wokół oczu. A tu pielęgnacja w okolicach oczu jest bardzo ważna, bo skóra jest niezwykle delikatna. Jak sobie więc radzić i co stosować?
Ja bardzo polubiłam chusteczki Prodex są one do skóry normalnej. To produkt specjalistyczny przeznaczony do oczyszczania skóry twarzy ze szczególnym uwzględnieniem właśnie okolic oczu. Chusteczki zawierają olejki z drzewa herbacianego i orzechów makadamia. Łagodzą podrażnienia i uczucie dyskomfortu, redukują zaczerwienienia, odżywiają i regenerują skórę. Posiadają też bardzo dobre właściwości oczyszczające i pielęgnujące, pomagają utrzymać prawidłowy stan skóry.
Aqua, Cyclomethicone, Isohexadecane, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Parfum, Disodium EDTA, Limonene, Linalool, Sodium Chloride, Sodium Benzoate
Chusteczki te są o charakterystycznym zapachu TTO, czyli olejków z drzewa herbacianego. Nie jest on długo wyczuwalny, więc nie jest nachalny. Podoba mi się w chusteczkach to, że po oczyszczeniu nimi twarzy i okolic oczu skóra staje się nawilżona, a później zmatowiona. W czasie przemywania czułam też tłustawy film, ale on znikał. Chusteczki radzą sobie świetnie ze zmywaniem makijażu. Podoba mi się to, że każda chusteczka jest zapakowana osobno. Można ją więc zabrać do torebki, kosmetyczki lub nawet do kieszonki. To wymóg jałowościowy i bezpieczeństwa stosowania w okolicach oczu kiedy jesteśmy przed lub po zabiegu okulistycznym, czy nawet profilaktycznie będąc w domu.
Produkty Prodex nie zawierają alkoholu, parabenów czy sztucznych barwników. Są naprawdę dobrej jakości i delikatne przy pielęgnacji. Są to produkty zgodne z nowymi standardami postępowania w demodekozie w okulistyce i dermatologii.
Stosujecie takie chusteczki?
pozdrawiam,
Donna
Fajnie mieć takie chusteczki właśnie czy to w torebce, czy na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńTakie chusteczki to bardzo przydatna rzecz :) I są poręczne :)
OdpowiedzUsuńnawet jak niecodziennie to warto je mieć :)
UsuńWłaśnie na jakieś wyjazdy czy wyjścia takie chusteczki są zbawienne :)
OdpowiedzUsuńdlatego kilka schowałam sobie do torebki :)
UsuńMarka zupełnie mi nieznana :)
OdpowiedzUsuńw sumie dla mnie też była nieznana :D dopóki jej nie poznałam :)
Usuńnie znam tych akurat
OdpowiedzUsuńa jakie znasz? coś polecisz? :)
UsuńIdealne na sytuacje nieoczekiwane :)
OdpowiedzUsuńNo i przede wszystkim na wyjazdy :)
fajna sprawa! Co prawda rzadko maluję oczy, ale czasem na wyjazdach by się przydała taka opcja, bo chusteczki do demakijażu to dla mnie jak kara za makijaż, szczególnie wokół oczu :D
OdpowiedzUsuńte są właśnie do skóry normalnej, ale są też do wrażliwej :)
UsuńNo właśnie nieraz to kara, bo są takie chusteczki naperfumowane, że oko całe czerwone się robi
Mam i stosuję, ale z innej firmy;)
OdpowiedzUsuńO super :)
UsuńNa wyjazdy jeżeli już nie mam czego użyć, chusteczki takie się u mnie sprawdzają. Ale zazwyczaj staram się, brać swoją całą pielęgnację w małych pojemnościach opakowań. Nie lubię gdy mi jakieś niespodzianki wyskakują na twarzy. A ta markę widzę pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńJa z praktyki już wiem, że takie chusteczki są przydatne. Zawsze w nowym miejscu jak jestem, skóra się buntuje i szybciej przetłuszcza, nawet w ciągu dnia lubię się odświeżyć na skórze, może nie konkretnie zmywać oczy, ale policzki, czoło tak sobie przemyć.
Usuń