Witam,
Wychodząc teraz z domu, na dobre w mojej damskiej torebce zagościły Odświeżające chusteczki antybakteryjne do rąk od marki Joanna. Nigdy wcześniej nie spotkałam ich w ofercie, albo coś musiałam przeoczyć. Myślę jednak, że jest to nowość, z której bardzo się cieszę! Do tej pory poza domem, używałam płynów do dezynfekcji bez użycia wody, gdy chciałam odświeżyć dłonie - teraz mam i używam dodatkowo jeszcze tych chusteczek. To dobre rozwiązanie, bo chusteczki są osobno pakowane, więc nie zajmują dużo miejsca w torebce i możemy je np. na bieżąco uzupełniać, po kilka saszetek/sztuk, a nie zabierać całego kartonu ze sobą. W kartoniku znajduje się ich 20 sztuk, więc wystarcza ich spokojnie na jakiś czas. Jak sprawdzają się te chusteczki na co dzień w praktyce? O tym w dzisiejszym wpisie, na który kochani zapraszam Was serdecznie :)
Odświeżająca chusteczka do rąk nasączona 65% alkoholem oczyszcza i odkaża dłonie równie skutecznie, jak woda i mydło. Jej działanie antybakteryjne potwierdziły badania laboratoryjne, a łagodność i bezpieczeństwo dla skóry testy dermatologiczne. Jednorazowa chusteczka zapakowana jest w sterylną foliową saszetkę, która zmieści się nawet w kieszeni. Warto mieć ją przy sobie w podróży, pracy, szkole, na spacerze. Wszędzie tam, gdzie trudno umyć dłonie.
Sposób użycia: Jeśli nie ma możliwości umycia dłoni, wystarczy dokładnie wytrzeć je chusteczką, przecierając osobno każdy palec i przestrzenie między nimi.
Efekt: Higienicznie czyste ręce
Jak wspomniałam chusteczki są pakowane osobno i są przeznaczone do jednorazowego użytku. W środku są dobrze nasączone i pachną alkoholem, który zaraz po otworzeniu saszetki jest dość mocno wyczuwalny. Pomimo, że jest go 65 %, to nie wysusza on u mnie skóry (jak wiemy, alkohol lubi czasem wysuszać). Chusteczki te szybko odświeżają i odkażają skórę dłoni. Są raczej średniej wielkości i w sam raz wystarczają do szybkiego przemycia skóry. Od razu przypomniały mi chusteczki, które jeszcze kilka lat temu używałam do okularów. Też były mniej więcej tak nasączone, ale wielkością były o wiele mniejsze. Teraz na szczęście ich nie muszę stosować, bo nie noszą już szkieł.
Chusteczki antybakteryjne to produkt bardzo praktyczny i przydatny, nie tylko w obecnych czasach ze względu na wirusy i bakterie. Możemy je używać cały czas i zabierać je wszędzie: do pracy, szkoły, na spacer, idealnie sprawdzą się w podróży, czy do samolotu. Świetnie mieszczą się w kieszeni spodni, czy marynarce, więc to ich super zaleta, że są małe, a tak przydatne i potrzebne.
Kochani znacie już te odświeżające i antybakteryjne chusteczki do rąk od Joanny?
pozdrawiam,
Donna
Na tą chwilę - w samo sedno ! miłego stosowania :)
OdpowiedzUsuńSuper do torebki :)
OdpowiedzUsuńjuż gdzieś o nich czytałam ale nie miałam okazji testować ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam że Joanna ma takie chusteczki :)
OdpowiedzUsuńObecnie takie produkty są niezbędne :)
OdpowiedzUsuńTeraz takie są na wagę złota. Jak uda nam się wyjechać na wakacje to się zaopatrzymy w takie
OdpowiedzUsuńNie znam tych chusteczek, sama mam jakieś inne. Używałam jeszcze na uczelni, a po powrocie do domu rzadko z nich korzystam. Podejrzewam, że te z joanny są lepsze od moich.
OdpowiedzUsuńTych chusteczek jeszcze nie miałam okazji używać, ale przydałyby się kilka sztuk mieć zawsze w torebce.
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie rozwiązanie jest dla mnie najlepsze, bo o płynie zapominam, a chusteczki mogę mieć schowane, nic się nie wyleje i nawet nie wiem, że je noszę!
OdpowiedzUsuńMoje dłonie już nie przyjmują tego typu środków. AZS dało mi się znów we znaki przez koronawirusa.
OdpowiedzUsuńDla mnie to idealny pomysł na posiadanie ich w razie wypadku - a dokładniej braku możliwości zdezynfekowania rąk gdzieś poza domem.
OdpowiedzUsuń