19 lut 2019

Koloryzujące odżywki do włosów Joanna Ultra Color.

Witam,



Od dłuższego już czasu nie korzystam z usług fryzjerskich, po tym jak nieraz byłam potraktowana przez sąsiadki fryzjerki, od których zawsze wychodziłam niezadowolona. Po takich wizytach mówię już nie i dlatego sama w domu wykonuje farbowanie i odświeżam sobie kolor włosów co jakiś czas. To nic trudnego, więc samemu można sobie taki zabieg robić. Kiedy zawitały do mnie nowe koloryzujące nowości, czyli odżywki do włosów od Joanny Ultra Color, bardzo się ucieszyłam, bo nigdy wcześniej nie miałam właśnie takich odżywek. 


Szkoda tylko, że odcienie jakie są w ofercie nie są do końca moimi kolorami, więc tylko odcień brązu z całej piątki najbardziej przypasował do moich ciemnych włosów. Pozostałe kolory jak czerwień i rudy oddałam mamie i siostrze, tak ciepłe i chłodne blondy koleżankom, bo raczej na ciemnych włosach takie kolorki nie bardzo by dały pożądany u mnie efekt. Znacie już te koloryzujące odżywki Joanny? 

Ich wersje są następujące:
- odcienie rudego
- odcienie ciepłego blondu 
- odcienie chłodnego blondu
- odcienie czerwieni
- odcienie brązu


Koloryzujące odżywki Joanna Ultra Color: 
- podkreślają i odświeżają kolor 
- odżywiają włosy 
- są idealne dla włosów naturalnych i farbowanych 
- nie obciążają włosów 
- są szybkie w użyciu

Nie zawierają amoniaku i wody utlenionej, a ich lekka konsystencja nie obciąża włosów. Zawierają barwniki nadające włosom odpowiedni odcień, jednocześnie pełniąc rolę odżywki. Możliwe jest mieszanie dwóch kolorów odżywek ze sobą, dla uzyskania bardziej indywidualnego efektu kolorystycznego na włosach. Zmywają się z włosów równomiernie i stopniowo.


Na początek należy zapoznać się z tak zwaną instrukcją, gdyż nie jest to typowa odżywka do włosów, tylko koloryzująca jak już sama nazwa wskazuje. Przed aplikacją odżywki producent zaleca umyć włosy i dokładnie wysuszyć. Należy też zaopatrzyć się w rękawiczki, by nie pobrudzić sobie dłoni. Przy nakładaniu trzeba być też ostrożnym i nie dotknąć sobie skóry. Odżywkę nakładamy na całą długość włosów i trzymamy ok. 3 minuty. W zależności jaką mamy długość włosów odżywka starcza od 5 do 10 aplikacji. Ja miałam na ok. cztery razy. Po jej zastosowaniu mój odcień na włosach był widocznie odświeżony, szkoda że nie był to typowy czarny kolor tylko brąz, ale i tak widziałam fajny efekt takiego blasku w dziennym świetle przy słonecznym dniu. Niestety efekt koloryzacji nie utrzymuje się długo, ja myje włosy bardzo często, więc już po kilku dniach widziałam, że kolor się dość szybko u mnie zmywa. Ale i tak uważam, że do szybkiego odświeżenia sobie fryzurki najlepiej na krótkich włosach odżywka będzie całkiem całkiem. Jedyny minus to czas, bo to nieco schodzi - umyć włosy, wysuszyć, nałożyć, zmyć i znów wysuszyć. Dla takich zabiegów, wolę już trwałą farbę i też z Joanny, bo przy farbowaniu cały czas używam od lat jedną i tą samą sprawdzoną nr. 243 czarny bez, który u u mnie sprawdza się idealnie. 

Podsumowując: Ogólnie nie korzystam z takich produktów, ale chęć wypróbowania tych nowości była. Odżywka przy długi włosach jest mało wydajna, ale na krótkich będzie okej. Efekt jest krótkotrwały, a jak się pojawia to włosy ładnie lśnią, jeśli dodatkowo dbamy też i używamy innych masek i mamy zdrowe włosy. Szybkie odświeżenie się pojawia. Ja sprawdziłam kolor brązu.


A Wy jaki odcień dla siebie wybrałyście spośród gamy kolorów?



pozdrawiam,

Donna

25 komentarzy:

  1. Nie używam takich rzeczy, to nie dla mnie raczej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja też nie używam ale chciałam wypróbować te nowości :)

      Usuń
    2. Może i ja kiedyś się skuszę, kto wie :-)

      Usuń
    3. No właśnie, kto wie :D

      Usuń
  2. Nie używałam takich rzeczy, ale mam ochotę wypróbować na lato.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo kolory idealne! Uwielbiam dziwne kolory na włosach 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak moja mama - lubi np. coś z bordo lub czerwienie :D istne szaleństwo hehe

      Usuń
  4. Nie miałam pojęcia, że jest coś takiego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :D o szamponach i piankach koloryzujących wiedziałam, ale o odżywkach nie :)

      Usuń
  5. Ja od lat farbuję włosy na czarno - więc z kolorem już nie poszaleję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także posiadam czarny, więc tylko brąz był najbliższy z tych odcieni do koloru ciemnego ;)

      Usuń
  6. Oj, naczytałam się już sporo recenzji o nich 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda było i jest o nich głośno na blogach :D

      Usuń
  7. Nie używałam, ale od jakiegoś czasu mam chęć na mały eksperyment. Chętnie wypróbuję i pochwalę się efektami :)

    Pozdrawiam ♥
    One Masked Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to super, pochwal się efektami jak wypróbujesz :)

      Usuń
  8. Sama ich nie próbowałam, ale czytałam, że są słabe.
    Gdybym miała wypróbować to zdecydowałabym się na odcienie rudego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tą brązową. Całkiem fajnie się sprawdza do odświeżenia

    OdpowiedzUsuń
  10. widze szczerze po raz pierwszy i mam ochote na ten ciemny brąz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj ciekawią mnie wszystkie.

    Wpadnij i do mnie

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tych odżywek ale chętnie sięgnęłabym po cos co podbije mój brąz i trochę odświeży kolor między farbowaniami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja kiedyś stosowałam coś podobnego do włosów brązowych. To było bardzo dawno temu i chyba był zarówno szampon, jak i odżywka. Pamiętam, że fajnie mi się tego używało. Do koloryzacji używam tylko henny ale zastanawiam się, jak sprawdziłaby się ta odżywka do np. ochłodzenia odcienia włosów, bo henna zawsze spłukuje mi się na rudy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze,że mi przypomniałaś muszę sobie taką kupić i wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chłodny blond chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...