Witam,
Wczoraj pisałam o specyfiku do pielęgnacji ciała na cellulit, a dziś inne mazidło tym razem ogólne do pielęgnacji ciała, gdyż jest to Jogurtowy balsam do ciała o zapachu czekolady z serii Dairy Fun Body Balm Delia. Znacie ten balsam? Ja go otrzymałam już jakiś czas temu na jednym ze spotkań blogerskich. Doczekał się swojej kolejki oraz poznania i powiem szczerze, że szkoda że nie otworzyłam go wcześniej wiedząc jaki ma zapach - to można go zjeść! Zapraszam na prezentację i krótką recenzję o czekoladowym przysmaku bez kalorii.
Delia Dairy Fun Balsam Do Ciała Czekolada:
- doskonale nawilża i odżywia skórę
- sprawia, że staje się ona jedwabiście gładka i pięknie pachnie
- przyspiesza gojenie ran
- chroni przed podrażnieniami skóry
- zapobiega uwalnianiu się wolnych rodników
Opinia:
Jak można zauważyć kosmetyki z Delii są mile widziane ostatnio na blogach - u mnie również. To cieszy, bo widać że produkty są dobre jakościowo i w przystępnej cenie. Jogurtowy balsam o zapachu czekolady grzecznie czekał w kolejce. W ofercie jest już od kilku lat. Nie wąchałam go wcześniej kiedy go dostałam, ale wiedziałam, że zacznę używać w okresie chłodniejszych miesięcy z racji na czekoladowy zapach. A jest on naprawdę czekoladowy! nie jest mdły, duszący, czy chemiczny - a czekoladowy, otulający, zmysłowy, piękny. Utrzymuje się przez jakiś czas na skórze. Biała - jogurtowa konsystencja jest jak taki krem, który dobrze aplikuje się na skórze. Chwilę czekamy do wchłonięcia się i możemy cieszyć się nawilżoną skórą do tego niesamowicie pachnącą czekoladą i przypominającą nadchodzące święta (gdyż takie zapachy jak czekolada, wanilia, zapachy korzenne są kojarzone ze świętami). Nie odnotowałam w balsamie minusów, choć chciałabym w nim np pompkę. Idealnie uważam, że sprawdzi się na teraz, na lato zapach czekoladowy będzie za słodki, za ciężki, ale i tak ma się ochotę go zjeść.
Z chęcią poznam inne produkty z tej serii - nieraz widzę tą krówkę na wystawach, w pięknych słoiczkach wyróżniającą się na tle innych kosmetyków. Czy znacie tą serię? Co najbardziej z niej polecacie? Jaki zapach Wam się podoba?
pozdrawiam,
Donna
uwielbiam czekoladowe kosmetyki, z tej serii miałam jednak coś owocowego, truskawkowy krem do rąk i chyba jakiś produkt do kąpieli
OdpowiedzUsuńCzęsto ja widuje, ale jeszcze nie miałam okazji testować;)
OdpowiedzUsuńnie ma co ukrywać ale ta urocza krówka kusi ;*
OdpowiedzUsuńOstatnio te przyjemne zapachy coraz częściej mnie do siebie przyciągają:)
OdpowiedzUsuńBodajże z tej serii miałam kiedyś żel kokosowy. Niestety miał nieco chemiczny zapach.
OdpowiedzUsuńMiałam parę lat temu truskawkową, ale pod koniec miałam dość zapachu już :P
OdpowiedzUsuńOj króweczka kusi.....
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Uwielbiam zapach czekolady w kosmetykach.
OdpowiedzUsuń