Witam,
To już rok mija, kiedy poznaje boxy od Pure Beauty. Pamiętam dokładnie jak w tym samym czasie 12 miesięcy temu, rozpakowywałam mojego pierwszego boxa i też był luty. To piękny czas, kiedy poznałam tyle wspaniałych nowości kosmetycznych i mam każde pudełko, ponieważ zbieram je co miesiąc i służą mi do przechowywania kosmetyków i nie tylko. Grafiki jak można zauważyć z miesiąca na miesiąc są coraz bardziej ładniejsze i coraz bardziej mnie zaskakują. Edycja Really Lovely z kotkiem w słuchawkach na tle serduszkowych barw, to powiew świeżości w szalonej, niespotykanej do tej pory formie. Kocham wszystko co kocie, dlatego moje zauroczenie tym kotkiem i walentynkowymi sercami mocno mnie wzruszyło. Kolory różowo-niebieskie też pięknie ze sobą współgrają, jestem tą grafiką uradowana.
Co w takim razie kryło to pudełeczko i jakie są tu kosmetyki? Zapraszam kochani na open box.
Nie wszystkie produkty zmieściły się w boxie, a więc można już się spodziewać, że będzie znów na bogato i więcej nowości się tutaj pojawiło. Uważam, że sama forma boxu jest świetna, gdyż jego jednorazowa cena nie zmieniła się i dalej można je zamówić za 109zł, a przecież ilość i jakość kosmetyków jest o wiele większa, niż jakbyśmy zakupili każdy pojedynczy kosmetyk, więc jeśli ktoś nadal się zastanawia nad zamówieniem - to może bez wahania zamawiać, gdyż wartość zawsze jest o wiele większa. Przy zamówieniu np. pakietu na 3 miesiące wartość boxu jeszcze się zmniejsza i wtedy kosztuje ono już tylko 83zł, więc warto skorzystać z takiej opcji.
Pielęgnacja twarzy:
Soraya Rosarium tonik-esencja różana
cena: 14,00zł/200ml
Odświeżająco-kojąca formuła, która przywraca odpowiednie pH. Pozostawia nawilżoną skórę bez uczucia dyskomfortu. Zawiera 95% składników pochodzenia naturalnego. Posiada naturalny zapach wody różanej, bez dodatku kompozycji zapachowej.
Każdy nowy tonik lubię poznawać, obecnie pojawiło się u mnie sporo nowych toników, czy takich mgiełek w formie psikania na twarz, więc ten chwile musi zaczekać na swoją kolej. Esencja różana to fajna opcja będzie na lato.
Oxygenetic Energyze Vitamin C normalizujące serum do twarzy
cena: 37,99zł/50ml
Naprawia strukturę skóry, długotrwale ją matuje normalizując wydzielanie sebum oraz zwęża pory zmniejszając ich widoczność. Dodatkowo intensywnie nawilża, odżywia i energetyzuje, wzmacniając barierę ochronną skóry.
Super, mam skórę mieszaną/tłustą a to serum ma normalizować wydzielanie sebum, więc coś czuję, że będzie ono odpowiednie dla mnie. Każde serum zawsze jest mile widziane, kiedy w składzie ma witaminę C.
Stars from the Stars oczyszczająca pianka do mycia twarzy
cena: 19,99zł/150ml
Przenieś się do chmur, by w ułamku sekundy odkryć ich delikatność i puszystość. Podaruj je swojej skórze, aby poczuć wyraźne oczyszczenie bez wrażenia ściągnięcia i wysuszenia. Kosmetyk niczym tarcza ochronna nie dopuści do przykrych, międzygalaktycznych zjawisk.
Pianki uwielbiam do mycia twarzy i mam je cały czas w łazience, jako jeden z kroków oczyszczających. Jest to dla mnie forma taka dodatkowa przy myciu, najczęściej rano po nocnej pielęgnacji używam samej pianki, a wieczorem z jakimś żelem, czy innym myjącym preparatem. Tu producent zapewnia, że matuje, więc to kolejny produkt dla mojego rodzaju skóry.
Garnier serum na przebarwienia z witaminą C
cena: 44,99zł/30ml
Wegańskie serum z silnie skoncentrowanym [3,5%] kompleksem witaminy C, niacynamidu i kwasu salicylowego. Przywraca blask, wyrównuje koloryt skóry i redukuje przebarwienia już w 6 dni! Stosuj rano i wieczorem przed swoim ulubionym kremem.
Jedno z moich ulubionych ser z witaminą C, które znam i którego mi już brakowało w zapasach. Ucieszyłam się na jego widok, że pojawiło się ono w boxie. Z przyjemnością zagości ono ponownie w mojej pielęgnacji, gdyż efekty po tym serum u mnie były rewelacyjne. Skóra mocno rozjaśniona, promienna, wygładzona. Jak dla mnie same plusy.
Canabo konopny krem do twarzy na dzień nawilżający
cena: 27,99zł/50ml
Moc nawilżenia, odżywienia i starannie wyselekcjonowane składniki wzmocnią barierę ochronną skóry, która odzyska komfort i miękkość, a Ty zauważysz szybką poprawę jej ogólnej kondycji.
Kremik jest mi już znany, miałam całą serię już tych produktów (recenzja i zdjęcia czekają od kilku miesięcy, gdyż dawno temu zużyłam już te produkty). Dobrze wspominam ten konopny krem, więc może oddam go mamie lub siostrze. Pod makijaż krem jest lekki, szybko się wchłania, ładnie nawilża skórę, która staje się być ukojona. Pamiętam, że ten krem używałam w lecie, na zimę on może być za słabo nawilżający.
Herbapol Polana serum olejowe odmładzające
cena: 25,00zł/30ml
Idealne do każdego rodzaju skóry. Przywraca młody wygląd, nawilża i ujędrnia. Zawiera starannie wyselekcjonowane składniki naturalne.
Serum, które ma w sobie zatopione płatki kwiatów (jest to czerwona koniczyna, przynajmniej tak wyczytałam na opakowaniu), może być ciekawą opcją np. na prezent. Chociaż jest olejowe, za czym nie przepadam, to jego aksamitna konsystencja już mnie przekonała. Niedługo może coś więcej o tym serum napiszę, gdyż jego data ważności szybko się kończy.
Urgo Dermoestetic
odbudowujące-odmładzające serum 10% Reti-C complex
Dwie saszetki/próbki serum do twarzy.
Pielęgnacja ciała:
Miya Cosmetics naturalny żel do higieny intymnej z olejkiem z malin
cena: 39,99zł/140ml
Delikatnie oczyszcza i długotrwale odświeża, daje uczucie nawilżenia skóry. Formuła zawiera łagodne substancje myjące, aby nie naruszać naturalnej bariery fizjologicznej. Odpowiednio dobrane składniki zapewniają komfort miejsc intymnych.
Jestem ciekawa jaka będzie to forma żelu z olejkiem. Mniejsza pojemność buteleczki 140ml, może zabiorę na jakiś wyjazd, super też, że jest pompka. Markę lubię, więc myślę, że to będzie dobry produkt.
Perfecta koktajl rozświetlający do ciała Gold Champagne i Pink Prosecco
cena: 8,90zł/18ml
Zachwycające koktajle rozświetlające Gold Champagne oraz Pink Prosecco, idealne na wyjątkowe okazje. Nasycone naturalnymi olejami i wyjątkowymi ekstraktami, zapewniają skórze odpowiednią dawkę energii, pielęgnacji i nawilżenia w wydaniu glamur.
Te koktajle myślę, że zostawię na lato (lub na jakąś imprezkę), kiedy moja skóra będzie opalona, a one dodadzą ładnego promiennego wyglądu. Fajnie, że jest to wersja nieduża w saszetkach, bo takich produktów nie nakładam dużo na skórę, kiedy chcę ją rozświetlić. Jak dla mnie taka porcja 18ml na nogi, dekolt, czy ramiona będzie w sam raz.
Miya Cosmetics naturalny dezodorant w kremie
cena: 39,99zł/30ml
Skutecznie zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi i nieestetycznym, mokrym plamom na ubraniach. Działa łagodząco na skórę, również po goleniu i depilacji. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Niewidoczny nawet na ciemnych ubraniach.
Kolejny produkt od marki Miya, jest dla mnie poniekąd nowością i nie jest, gdyż miałam już raz dezodorant w kremie w słoiczku, niestety był bardzo twardy, a tutaj taki krem jest w formie tubki. Zobaczę jak się będzie sprawdzał i czy go też polubię.
Pielęgnacja rąk:
Vianek intensywnie regenerująca kuracja do dłoni
cena: 29,00zł/tupa 75ml + bawełniane rękawiczki
Przeznaczona do intensywnej pielęgnacji wymagającej skóry dłoni. Nawilża, odżywia i zmiękcza dzięki połączeniu emolientów i humektantów. Pozwala odbudować barierę lipidową, zapewniając ochronę przed wysuszeniem. Działa również przeciwstarzeniowo i poprawia elastyczność skóry.
Coś co moje dłonie teraz potrzebują najbardziej to dobra maska z rękawiczkami. Okres chłodny i zimowy nie sprzyja dobrze mojej skórze na dłoniach. Ten kosmetyk sprawił mi radość. Będę robić domowe spa.
Pielęgnacja włosów:
Garnier Fructis Goodbye Damage krem bez spłukiwania 10w1
cena: 21,99zł/400ml
To sposób na szybką i skuteczną regenerację uszkodzonych kosmyków. Żelowo-kremowa formuła działa na włosy już od momentu nałożenia. Bogaty skład kosmetyku sprawia, że drogocenne substancje wnikają w strukturę włosa, regenerując go i dogłębnie nawilżając.
Dość duża pojemność, którą myślę, że będę miała na długie miesiące, tym bardziej, że ten krem do włosów jest bez spłukiwania. Dawno nie miałam takiego kosmetyku, ale kiedy nie blogowałam, to często kupowałam takie odżywki bez spłukiwania i nakładałam na same końcówki lub takie pasma, by ogólnie nie obciążać włosów. Tego kremu-żelu jestem już ciekawa, chociaż mało mnie przekonują kosmetyki 10w1, to może akurat będzie ok. Tutaj producent zaleca by nakładać na całą długość - będę testować, bo u mnie na cienkich włosach może szybko dojść do przeciążenia ich.
Bielenda wegańska maska do włosów zniszczonych
cena: 11,00zł/125ml
Bogata, gęsta i wzmacniająca formuła o działaniu regenerującym, nawilżającym i odżywczym. Maska sprawia, że włosy wyglądają świeżo, są puszyste i łatwo się rozczesują bez efektu elektryzowania. Odczuwalnie zmiękcza i wygładza włosy.
Opis brzmi bardzo zachęcająco, a opakowanie kusi mnie, aby zachować tą maskę na wyjazd. Chyba nie wytrzymam i zużyję ją w domu, a na wyjazd kupię nowe opakowanie, chyba, że są inne wersje zapachowe.
Makijaż/kolorówka:
Pierre Rene pomadka matowa Royal Mat Lipstick
cena: 29,99zł/4,8g
Łączy w sobie delikatne cząsteczki pudrowe i nawilżające oleje dla efektu matowych, ale nawilżonych i miękkich ust. Dzięki wysokiej koncentracji pigmentów uzyskany kolor jest intensywny i pełen życia.
W boxie były losowo wybrane kolorki, mi trafił się bordo, lub taka ciemna czerwień, zależy jak zdjęcie oddało kolor, różnie to widać na ekranie. Do tego pomadka ma ala złote opakowanie, przez co sprawia, że ta pomadka jest bardzo elegancka i gustowna.
Suplementy diety/witaminy:
Ascolip liposomalna witamina C 1000mg o smaku cytryny i pomarańczy (zawiera 30 saszetek)
cena: 97,20zł/1op.
Preparat zawierający liposomalną witaminę C zamkniętą w opatentowanej formule LIPOSHELL®. Do stosowania w zwiększonym zapotrzebowaniu na witaminę C. Bez cukrów, bez GMO, bezglutenowy, odpowiedni dla wegetarian i wegan.
Kiedyś wspominałam, że jak dla mnie to w boxach mogą być suplementy i witaminy za każdym razem i fajnie, bo ta witaminka C idealnie przyda się na obecną zimową aurę za oknem, a jak wiemy witaminki C nigdy za wiele. Forma takiego ala żelu to dla mnie coś nowego, więc chętnie ją będę przyjmowała.
Himalaya Wellness party smart
cena: 6,09zł/1 sztuka
Suplement diety na bazie mieszanki ziół, który wspiera naturalne detoksykacyjne właściwości wątroby. Zapewnia ochronę przed wolnymi rodnikami, utrzymując prawidłowe zdrowie oraz funkcjonowanie komórek. Zawiera 100% naturalnych składników aktywnych. Weź jedną kapsułkę wraz z pierwszym drinkiem, a rano obudzisz się gotowa do działania!
Ten suplement 'na kaca', nie do końca u mnie się przyda, myślę że ktoś inny bardziej może go potrzebować niż ja, więc z racji, że nie piję obecnie alkoholu tą kapsułkę oddam pewnie komuś w rodzinie.
Podsumowując edycję Really Lovely - zawartość na zimową porę roku jak dla mnie w porządku, gdyż znajdziemy w niej coś do pielęgnacji twarzy jak: olejowe serum, serum z witaminą C, serum normalizujące (może za dużo tych ser naraz, ale są one do różnych rodzajów skóry, więc każdy może wybrać dla siebie to najbardziej odpowiednie), kuracja do dłoni z rękawiczkami też na plus, czy zadbanie o odporność i witamina C też na duuuży plus. Nie ma tu produktu, który mi się nie podoba, może jedynie zabrało czegoś do pielęgnacji stóp - też jakaś kuracja np. ze skarpetkami?
Post przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty
Jak podoba Wam się cała zawartość? Macie już swoich ulubieńców? Jak oceniacie tą wspaniałą grafikę z kotkiem na pudełku? U mnie w kolekcji będzie się ono wyróżniało. Dziękuję Pure Beauty za tą edycję :)
pozdrawiam,
Donna
Wspaniałe pudełko i rewelacyjna zawartość 😍 Zazdroszczę ❤️
OdpowiedzUsuńKotek jest uroczy 🙂
Zawartość jak zawsze fajnie dobrana, kotek mnie zaskoczył ale pozytywnie, kocham koteczki :)
Usuńbardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńtak to prawda, bardzo fajna i ciekawa zawartość tego boxu :)
Usuńwitamina C jest bardzo dobra, cała zawartość super. pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńJa zawsze cieszę się ze suplementu w boxie a ta witamina C na zimę jest na wielki plus :)
UsuńCo za wspaniałe pudełko z samymi dobrymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńTak, zawsze te pudełka mają wspaniałe kosmetyki i nowości :)
UsuńKuracja do dłoni i serum Polana jako pierwsze testowałam i jest miłość. Fajnie zapowiada się pianka do twarzy
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie to serum z Polany okazało się być za tłuste ma moją tłustą skórę, więc nie do końca polubiłam, ale pianka do twarzy to już mój hit :)
Usuńten box jest dla mnie strzałem w dziesiątke podoba mi się w nim praktycznie każdy produkt
OdpowiedzUsuńdyedblonde
mi też się podoba, kosmetyki różnorodne, to jest fajne w tych boxach :)
UsuńGrafika mnie totalnie zauroczyła z kotem - jest mega. Zawartość także zrobiła na mnie ogromne wrażenie - ponownie garść ciekawych kosmetyków i nawet suplement:)
OdpowiedzUsuńsuplement diety mnie tym razem miło zaskoczył :)
UsuńSuper box z kosmetykami, napewno kilka perełek chce poznać zaczne od toniku.
OdpowiedzUsuńJak ten rok zlecia. Dla siebie znalazłam w tym boxie przynajmniej dwa produkty. Świetny jest.
OdpowiedzUsuńBoxy kosmetyczne to idealna okazja do tego by móc poznać nowe produkty.
OdpowiedzUsuń