Witam,
Przedstawiam Wam małe cudeńko, które skradło mi serce, jest fantastyczne. To taki fajny, mały gadżecik do ust, a mianowicie różany peeling do ust firmy Pat & Rub.
Gwarantuję, że jak ktoś go spróbuje pierwszy raz to zakocha się w nim od pierwszego "zasmakowania"
"Delikatnie Złuszcza, Nawilża, Wygładza"
- to prawda! :)
Od producenta:
"Piling do Ust Różany PAT&RUB LIPS to kosmetyk naturalny, który delikatnie złuszcza skórę ust, a następnie nawilża ją i wygładza.
100% natury tak ważne na ustach!
Piling jest kompozycją zdrowego cukru z brzozy oraz olejów i maseł roślinnych.
Zawiera ksylitol – cukier z brzozy o działaniu przeciwpróchniczym.
Kolor nadaje nawrot lekarski, który ma działanie kojące. Aromat pilingu pochodzi od olejku z róży damasceńskiej.
Kosmetyk błyskawicznie wygładza i odżywia usta. A ile przy tym przyjemności! Naturalne aromaty uwodzą, ksylitol osładza dzień".
Moja opinia:
Dla mnie osobiście jest to gadżet do pielęgnacji ust. Przydatny w zimie na szorstkie, wyschnięte usta, ale nie tylko w zimie również przez cały rok. Peeling jest w małym, eleganckim słoiczku, zawartość oczywiście widać ile jeszcze zostało. Jest kosmetykiem bardzo wydajnym jeśli chodzi o zastosowanie, a z drugiej strony może szybko się nam skończyć, bo jest produktem słodkim i jadalnym. Po wykonanym masażu Nasze usta są miękkie, pozbawione suchych skórek, są odżywione i lekko czerwone. Po nałożeniu pomadki czy błyszczyka wyglądają bardzo elegancko i są atutem każdej zadbanej kobiety :)
Plusy peelingu:
- wygładza, odżywia, nawilża
- piękny, subtelny różany zapach
- usta są mięciutkie, słodkie
- ♥
Minusy peelingu:
- aplikacja niehigieniczna - nakładanie palcami
- czasami peeling spada nam z ust jak masujemy
- cena
Kompozycja:
ksylitol
olej migdałowy
masło mango
wyciąg z nawrotu lekarskiego
olejek z róży damasceńskiej
surowce naturalne i z eko certyfikatem
Sposób użycia:
"Weź odrobinę cukrowego kosmetyku na palec i rozsmaruj na ustach, po zabiegu możesz bezkarnie oblizać usta. To jest w 100% jadalne, pyszne i słodkie:) Używaj, aby usta odzyskały gładkość i blask. Polecamy piling ust przed nałożeniem koloru na usta".
Xylitol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Oil, Lithospermum Officinale Root Extract, Octyldodecyl Myristate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Rosa Damascena Flower Oil,Linalool, Geraniol, Citronellol, Citral, Eugenol
Jeśli lubicie gładkie, wygładzone oraz nawilżone usta - jak najbardziej polecam. Minus tego produktu to cena ok. 49 zł. Wg. mnie to kosmetyk ekskluzywny oraz idealny na prezent.
Są też inne wersje tego peelingu.
pozdrawiam,
Donna
Czytasz mi w myślach... Właśnie dziś miałam problem z aplikacją szminki na moje przesuszone usta. Są szorstkie, widać suche skórki. Taki peeling byłby dla mnie idealny! Chętnie sięgnęłabym po wersję kawową;D Pychota! Cholercia, tylko ta CENA... Jakoś ostatnio jestem zdania "tanie nie znaczy złe" i raczej poszukam jakiś tańszych odpowiedników...
OdpowiedzUsuńjak coś znajdziesz tańszego i się sprawdzi to daj znać :)
Usuńwow musi byc cudowny - uwielbiam wszystko co różane :) mmm już czuję ten zapach ;) lubię takie gadżety ♥
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że jest świetny!
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała, szczególnie teraz kiedy mamy zimę (w sumie to wiosnę, ale jakoś jej nie widać narazie .. ;d )
jak znajdę go kiedyś na promocji to na pewno będzie mój! :)
cena regularna jest niestety trochę wysoka, zwłaszcza że kosmetyku jest tylko 25 ml.
Ja nie używałam nigdy peelingu do ust, wystarcza mi jakieś masełko nawilżające i pomadki :)
OdpowiedzUsuńmnie trafiła się pomarańczowa wersja - bardzo fajnie pachnie i działa. Poniuchałabym też różaną ;)
OdpowiedzUsuńpeelingu do ust to jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńAleż mnie kusi, zwłaszcza przy moim częstym problemie z przesuszonymi ustami!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt:) Całkiem fajnie się zapowiada, ale niestety cena nie dla mnie:(
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, cieszymy się, że działa;)):))
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio czytałam o nim w gazetce, polecała go Małgorzata Socha i już wtedy myślałam, żeby się na niego skusić, teraz muszę go mieć na pewno!
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów i zapraszam do mnie:
http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/
Drogi jak diabli ale kosmetyki tej firmy nie są tanie. Ich jakość warta jest ceny:))
OdpowiedzUsuńja do peelingu ust używam zwykłego cukru, również słodki i rozpuszcza się :)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz, ale cena odstrasza :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kuszą te peelingi:)
OdpowiedzUsuńAle musi być smaczny, ale ta cena :D
OdpowiedzUsuńMmmm.. Kusi. Ale coś czuję, że mogła bym go od razu zjeść..
OdpowiedzUsuńCena za wysoka
idealny po zimie :) szkoda tylko, że cena tak wygórowana...
OdpowiedzUsuńtrzeba poszukać czegoś tańszego ;)
btw, zapraszam na moje pierwsze rozdanie :)
Musi świetnie smakować:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie taki gadżecik :) świetnie wygląda i ma równie świetny skład, można by sobie samemu taki peeling ukręcić :)
OdpowiedzUsuńPeelingu do ust jeszcze nigdy nie stosowała.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy peelingu do ust, ale często smaruję miodem ;P
OdpowiedzUsuńMmm wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling i bardzo go lubię,ale jego zapachu nie znoszę :-/
OdpowiedzUsuńpeeling do ciała mnie zachwycił, dodatkowo bardzo mnie zapchał!!!może wersja do ust jest lepsza:))) poszukam co mają w ofercie sklepu:))
OdpowiedzUsuńkurcze przydałby sie taki peeling,ale na razie szkoda mi kaski :)
OdpowiedzUsuńSuper jest, szkoda tylko, że taki drogi :/
OdpowiedzUsuń