Witam,
Kilka słów o maseczce odżywczej Biała Glinka - Marion.
W środku saszetki znajduje się biały proszek, który trzeba wymieszać z wodą mineralną lub przegotowaną do uzyskania papki. Glinka jest bezzapachowa.
Opakowanie wystarczyło mi na jeden raz. Dobrze się rozprowadza, glinka nie spada z twarzy, do momentu gdy jest jeszcze wilgotna na twarzy, dobrze się spłukuje.
Glinka nałożona i przed spłukaniem (zastygnięta). Przy zastygnięciu nie można się uśmiechać, mówić bo glinka z twarzy się kruszy.
Moje odczucie, po zastosowaniu tej maseczki?
Szkoda, że bezzapachowa. Skóra zrobiła się gładka w dotyku, nie podrażniła ale też stan skóry po jednej aplikacji się nie poprawił jakoś specjalnie. Kiedyś byłam na 'nie' białej glince, gdyż nie jest ona odpowiednia do mojej tłustej cery. (co też pisze na opakowaniu, skóra m.in sucha). Jednak ta była dla mojej skóry bardzo delikatna i łagodna. Co najważniejsze nie podrażniła i nie uczuliła :) Jednak więcej po nią nie sięgnę, wolę glinki zielone i błotne.
Maseczkę dostałam do testów w ramach wygrania konkursu na fb :) serdecznie dziękuję.
W kolejnych wpisach będą opisane pozostałe wygrane kosmetyki :)
Dodam, że kąpiel odbudowująca włosy jest świetna (pierwsza z prawej) - już polecam ;)
A spray (pierwszy z lewej) testuje ktoś na krótkich włosach (również jest zadowolony) bo ja o tym sprayu pisałam już TU
pozdrawiam,
Donna
Ciekawe czy mozna ja zakupic w rossmanie albo innej drogerii bo sie skusze. Ostatnio mialam jakas ogorkowa i powiem szczerze jej zapach sklanial mnie do wymiotowania , fu
OdpowiedzUsuńJa kąpiel odbudowującą też jak najbardziej polecam a maseczki z tej serii czekają w szufladzie aż mi na nie ochota przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w nią zaopatrzyć koniecznie ! :)
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie próbowałam :) muszę się za nią rozejrzeć
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka, nigdy jej nie miałam.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maseczki z zieloną glinką, więc ta pewnie też by mi sie spodobała :)
Ja ostatnio nie mam czasu na maseczki ;(
OdpowiedzUsuńLubię tego typu maseczki są świetne.
OdpowiedzUsuńchyba sobie kupię :) ♥
OdpowiedzUsuńciekawe że taką glinkę można samemu zrobić :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGreat post! I'm your new Follower.. I hope you visit my blog sometimes. Thanks! :) Kisses from VV!!
jak dla mnie Marion jest bardzo porządną firmą.
OdpowiedzUsuńjak przyjemnie!
OdpowiedzUsuń