Witam,
Od kilku tygodni moim wieczornym rytuałem jest spa dla stóp razem z marką Gehwol. To właśnie teraz jest odpowiedni moment by po zimie zadbać o stan skóry na stopach. Ja o stopy staram się dbać przez cały rok, więc uważam, że nie jest tak źle, ale czasami skóra staje się być przesuszona, szorstka, a stopy zmęczone. Na szczęście kończy się sezon na chodzenie w obuwiu zimowym, więc stopy nie będą się tak męczyć, więc to już plus dla naszych stópek i trochę odpoczniemy przy lekkim obuwiu. Ale zanim na dobre odkryjemy gołe stopy jeszcze trochę minie długich tygodni, może miesięcy więc dziś chciałabym przedstawić kilka wspaniałych kosmetyków do pielęgnacji stóp: krem i maskę, które potrafią w domowym zaciszu naprawdę polepszyć kondycję skóry i poprawić jej nawilżenie.
Odkryłam fantastyczną MASKĘ SOFT FEET MIÓD i IMBIR dla zrelaksowanych i jedwabiście miękkich stóp i nóg. Przepięknie słodko pachnie, w konsystencji jest delikatna, a działanie ma fenomenalne.
Zawiera m.in.:
Bio ekstrakt z miodu akacjowego w połączeniu z mocznikiem i gliceryną działa nawilżająco.
Wyciąg z imbiru, który wspomaga krążenie i ma właściwości lekko rozgrzewające.
Olej z awokado i witamina E odżywiają skórę i sprawiają, że staje się ona jedwabiście miękka.
Maska znajduje się w wygodnym słoiczku z zabezpieczającym sreberkiem. Bardzo dobrze wydostaje się ją z tego słoiczka, przez co produkt do końca można bez problemu wydostać. Zawsze z maską towarzyszą mi grube skarpety co daje mi lepszy i szybszy efekt. Konsystencja maski miód i imbir jest biało kremowa o pięknym słodko-miodowym i kremowym zapachu. Po kilku takich nocnych zabiegach skóra na stopach u mnie stała się miękka i gładka, odżywiona. Najlepiej wcześniej przed aplikacją bezpośrednio maski, stopy staram się wymoczyć np. w soli, aby były czyste, a naskórek zmiękł - czasami też wykonuję peeling, aby usunąć martwy naskórek. Wystarczy tak niewiele, a spa dla stóp w domu to dla mnie sama przyjemność.
Drugim już codziennym kremem do stóp jest FUSSKRAFT BLAU z LAWENDĄ, ROZMARYNEN i SOSNĄ GÓRSKĄ
Kocham lawendę, więc kremik też mocno mnie ucieszył. Krem odżywia i pielęgnuje suchą i popękaną skórę stóp. Połączenie przyjaznych dla skóry lipidów z nawilżającym aloesem i mocznikiem, sprawia, że skóra znów staje się elastyczna, sprężysta i gładka.
Podobnie jak maska z miodem, krem z lawendą przynosi podobne efekty i korzyści dla stóp. Wiem, że nie każdy lubi zapach lawendy, ale kiedy założymy skarpety na noc - zapach nie jest wyczuwalny. Tutaj podobnie mamy wygodny słoiczek ze sreberkiem, konsystencja kremu jest lekka, wchłania się nawet szybko. Efekty też mnie zadowoliły: zadbana skóra, poprawa kondycji, nawilżenie.
W ofercie marki Gehwol znajdziecie najlepsze produkty do stóp: kremy, maski, sole, spraye, pianki itp.
Co lubicie najbardziej do pielęgnacji stóp?
pozdrawiam,
Donna
bardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym tę maskę do stóp
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę kupić krem do stóp chociaż maska również by się przydała 😀
OdpowiedzUsuń