25 lip 2022

Kusząca opalenizna podkreślona rozświetlającym balsamem Magic Bronze Bielenda.

Witam,



Cieszę się, że są upały i słońce każdego dnia. Jak najwięcej korzystam ze słońca i łapie opaleniznę. Uwielbiam te chwile i ten czas. Czuję się też wtedy tak radośnie i pozytywnie, pełna energii. Czy to zasługa słońca? Myślę, że tak!!! Słońce ma moc i daje super siłę przynajmniej mi do działania. Pomaga mi też na moje łuszczące miejsca za uszami, które wygrzewam i czerwone plamy stopniowo, powoli znikają. Matka natura na wszystko nam pomaga, musimy tylko sami doświadczyć to co jest dla nas dobre. Korzystajmy ze słońca jak najwięcej!

By podkreślić ładną opaleniznę teraz w lecie, miałam kupić sobie jakiś balsam - coś ala połyskującego, aby tej opaleniźnie nadać ładnego promiennego wyglądu. Zawsze co roku opalam się i balsamy rozświetlające właśnie w tym czasie najbardziej lubię. I tutaj miałam ogromną niespodziankę, kiedy pojawił się Magic Bronze rozświetlający balsam do ciała ze złotą perłą z marki Bielenda, którego znalazłam w pudełeczku od Pure Beauty z edycji Wyspa Skarbów. Prezentując open box już wiedziałam, że ten właśnie balsam chcę poznać jako pierwszy. 

Zapraszam kochani na nowy wpis i jak spisuje się owy balsam przy letnich, wakacyjnych dniach. 


Rozświetlający balsam do ciała, pozwala jednym muśnięciem ręki podkreślić efekt naturalnej opalenizny, przy jednoczesnej pielęgnacji skóry i jej rozświetleniu. Aksamitna formuła balsamu idealnie rozprowadza się po skórze, pozwalając na dokładną i równomierną aplikację.

Balsam poprawia nawilżenie skóry, wygładza ją, nadaje jej miękkości i gładkości, a elegancka drobna perła pozostawia na niej efektowny złoty pył. Lekka, ale jednocześnie bogata w składniki nawilżające formuła bazuje na połączeniu silnie kondycjonujących, nawilżających i odżywczych właściwości składników aktywnych:

- OLEJ MAKADAMIA – cenne źródło witamin A, E i B, ma świetne właściwości zmiękczające i wygładzające, nawilżające i odżywcze.

- MASŁO KARITE - doskonale regeneruje, nawilża i odżywia skórę, jest bogatym źródłem witamin A i E.

- MASŁO KAKAOWE - wykazuje intensywne właściwości natłuszczające i nawilżające skórę, czym przyczynia się do zwiększenia jej jędrności i elastyczności. Masło aktywnie przyczynia się do poprawy kondycji skóry i jej wyglądu.

Balsam równomiernie rozprowadzić na skórze, pozostawić do wchłonięcia. PO APLIKACJI DOKŁADNIE UMYĆ DŁONIE.

Aqua (Water), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glycerin, Ethylhexyl Stearate, Ethylhexyl Cocoate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Orbignya Oleifera Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Mica, Tocopherol, Propylene Glycol, Citric Acid, Silica, Synthetic Fluorphlogopite, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Parfum (Fragrance), CI 77491, CI 77891.


Balsam posiada 250 ml pojemności i należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od odtworzenia. Myślę, że na okres letni to wystarczająca pojemność. To co oceniłam na początku to wygodna butelka z pompką o brązowym wyglądzie. Takie opakowania kojarzą mi się z balsamami brązującymi i samoopalaczami, ale ten balsam taki nie jest. Nie powoduje on opalonej skóry, tylko efekt rozświetlający ze złotą perłą.

Zapach tego balsamu jest przepiękny, świeży, bardzo kobiecy - ładny! Przechodząc do efektów jakie balsam pozostawia na skórze jest fenomenalny. Znam już takie balsamy, które dają taki efekt, więc tutaj nie byłam zaskoczona, ale dla tych którzy z balsamem spotykają się pierwszy raz, to balsam ten pozostawia mieniące złote drobinki, które mienią się najbardziej w słońcu. Ciężko ten efekt i uczucie jest uchwycić na zdjęciu, dlatego musicie uwierzyć na słowo, że drobinki się mocno i ładnie mienią. Osobiście nie polecam nakładać balsamu w dużych ilościach - łagodna aplikacja w zupełności wystarczy. Balsam na opalonej skórze prezentuje się ślicznie. Kiedy ubieramy letnie topy, bluzeczki, można wklepać na dekolt, na ramiona, by poczuć się tak sexi. Ładnie też podkreśla nogi. Opalone nogi wyglądają też na chudsze i zgrabniejsze, a taki balsam to taka wisienka, która dodaje czarującego blasku. Polecam rozświetlający balsam nie tylko na co dzień, ale na wszystkie letnie imprezy - super poprawia wygląd skóry, nadaje blasku oraz zawiera złotą perłę. Piękna promienna skóra może pojawić się w kilka minut.



Czy masz rozświetlający balsam do ciała ze złotą perłą od Bielenda na lato 2022?




pozdrawiam,
Donna



18 komentarzy:

  1. Luksus za grosze25 lip 2022, 22:25:00

    Uwielbiam ten balsam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też polubiłam, drobinki pięknie mienią się w słońcu :)

      Usuń
  2. Jeszcze nie mam tego balsamu, ale rozważam jego zakup.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to super, myślę że będziesz zadowolona z efektu :)

      Usuń
    2. Jak lubisz podkreślać opaleniznę to koniecznie go zakup już teraz:)

      Usuń
    3. No dokładnie jeszcze się można poopalać i złapać ładną zdrową opaleniznę :) i podkreślić drobinkami

      Usuń
  3. Kocham lato całym sercem! Uwielbiam się opalać, a każdą wolną chwilę spędzam w basenie... oczywiście stosuję kremy z wysokim filtrem. Przyznam szczerze, że nigdy nie używałam kosmetyków, podkreślających opaleniznę. Dzięki za polecenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo kocham lato i uwielbiam się opalać :)

      Usuń
  4. Myślę, że mogłabym się skusić na zakup tego balsamu w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się, może będzie na promocji, efekt drobinek mieniących jest piękny :)

      Usuń
  5. Mam ten balsam i szczerze to bardzo go polubiłam, oby lato trwało i trwało bo chętnie po niego sięgam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że go polubiłaś, tez jestem za tym aby lato trwało i trwało :)

      Usuń
  6. Uwielbiam kosmetyki Bielenda i mam ich wiele w swojej łazience. Na ten balsam raczej się nie skuszę, ponieważ nie jestem fanką takich rozświetlających produktów do ciała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten balsam właśnie jest rozświetlający - ma dużo mieniących drobinek. Ja też lubie produkty od Bielenda :)

      Usuń
  7. Lubie takie kosmetyki, bo niestety naturalne opalanie się nie jest dla mojej jasnej i wrażliwej cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten balsam nie daje opalenizny, tylko ją rozświetla złotymi drobinkami :)

      Usuń
  8. Drobinki mnie zachecają szkoda ze troche nie brazowieje na skorze, pozdrawiam ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest tylko balsam rozświetlający bez efektu opalania - no trochę szkoda :) ale drobinki ladnie podkreślają opaleniznę i przepięknie się mienią w słońcu

      Usuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...