Witam,
Porównując rok temu, a teraz jestem w stanie ocenić mój problem wypadających włosów. Wypada mi znacznie mniej odkąd to w mojej pielęgnacji przewijają się różne szampony przeznaczone do włosów wypadających. Nowy szampon jaki poznałam, a jakiego jeszcze nie miałam jak do tej pory to szampon Farmona Herbal Care - Czarna rzepa do włosów wypadających.
Opis producenta:
"Nasz szampon z czarną rzepą opracowaliśmy dla wszystkich, którzy mają osłabione i wypadające włosy. Skomponowaliśmy go z cenionych od wieków naturalnych składników roślinnych, które uzupełniają niedobory minerałów, głęboko odżywiają i pobudzają cebulki, wzmacniają włosy i przede wszystkim hamują ich wypadanie. Włosy z dnia na dzień są mocniejsze, gęstsze, pełne witalności i blasku. W opracowanie receptury, opartej na bogatej tradycji zielarskiej, włożyliśmy całe nasze doświadczenie, dlatego jesteśmy spokojni o efekty"
Spektakularne efekty:
- zdrowe, mocne i gęste włosy,
- grubsze i pełne objętości,
- odporne na uszkodzenia,
- jedwabiście gładkie, sprężyste i lśniące
Składniki aktywne:
- Ekstrakt z korzenia czarnej rzepy wyraźnie wzmacnia włosy, pobudza ich wzrost i hamuje wypadanie, gdyż zawiera siarkę- naturalny budulec włosów.
- Białka pszeniczne odbudowują strukturę włosów, przywracając im piękny, zdrowy wygląd.
- Płynna keratyna regeneruje i uelastycznia włosy.
Moja opinia:
Serie szamponów Herbal Care niektóre już znam (jak np. skrzyp polny, pokrzywa, rzeń-szeń - używałam je jak jeszcze nie prowadziłam bloga i były w nieco innych opakowaniach) Czarna rzepa dla mnie to nowość, więc byłam ciekawa jak się sprawdzi na wypadające i cienkie włosy.
Konsystencja szamponu jest przezroczysta, dla mnie taka normalna (nie cieknie przez palce). Opakowanie szamponu posiada zabezpieczenie i przez maleńki otworek dobrze aplikuje się szampon na dłoń. Po zwilżeniu włosów, szampon mało co się pieni, dlatego ja zawsze myje włosy dwa razy i za drugim razem piany jest już dużo więcej, wtedy też mogę przejść do delikatnego masażu głowy i mycia. Zapach - kwestia gustu, mi on nie przeszkadza, podoba mi się, dla kogoś może być 'dziwny' zapach rzepy. Samo działanie szamponu oceniam jako w porządku. Jego wadą może być to, że plącze włosy ale wystarczy odżywka i już spokojnie włosy się rozczesują. Polecam np. Radical Kurację s.o.s również z Farmony (kiedyś ją miałam i była bdb) Włosy po umyciu są świeże, miękkie w dotyku, nie są przyklapane, a takie hmm leciutkie. Co do wypadania, ciężko mi tu coś ocenić, bo nie zauważyłam spektakularnej różnicy. Jak na razie włosy nie pogorszyły swojego stanu wypadania, więc szampon jest tak używany profilaktycznie. No i dla moich włosów tego typu szampony są odpowiednie, bo nie obciążają ich. Lubiłam go dodawać do pudrowego szamponu w proszku, razem fajnie współpracowały. Dodam też, że szampon zmywał olejki z włosów. Jego wydajność oceniam na dobrą, używam tak mniej więcej 2 razy w tygodniu, zależy to od stanu moich włosów w jakiej są kondycji. Szampon nie sprawił też, że moje włosy stały się grubsze, one z reguły są cienkie, więc na to nie liczyłam.
Oczywiście w pielęgnacji mam też inne i różne szampony, ale takie z lekką konsystencją, ziołowe, w konsystencji przezroczyste (nie kremowe) są dla mnie najlepsze. Miło było poznać wersję z Czarną rzepą - będzie on na liście szamponów na wypadanie, które mi nie szkodzą. Choć za tą jedną wadę jaką jest plątanie włosów - odejmuje mu punkcik, reszta w porządku. Dla zainteresowanych szampon można kupić-> tutaj, a nowości kosmetyczne obejrzeć -> tutaj
Znacie ten szampon lub inny z serii Herbal Care?
Kolejny jaki jest w mojej pielęgnacji to wersja pokrzywowa razem z mgiełką - także niedługo opiszę moje wrażenia po pokrzywce ;)
Kolejny jaki jest w mojej pielęgnacji to wersja pokrzywowa razem z mgiełką - także niedługo opiszę moje wrażenia po pokrzywce ;)
pozdrawiam,
Donna
Poluję na niego już jakiś czas i nigdzie stacjonarnie nie mogę dostać. :/ Do twarzy Ci w różowym. :)
OdpowiedzUsuńja czasami widzę po sklepach zielarskich :)
UsuńMiałam go, ale mi jakoś nie pomógł.
OdpowiedzUsuńCzarna rzepa dobra na wypadające włosy. Tanie szampony a okuzaje sie najbardziej skuteczne
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie zachęcił ten szampon, przeraża mnie to czarne opakowanie :) Ja sama używam szamponu i odżywki L'Biotica Professional Therapy, zwiększającego objętość(faktycznie to robi) i jestem bardzo zadowolona, ma ładne opakowania, przyjemny zapach i super działanie. A Herbal Care nie miałam jeszcze...
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale nie przepadam za takimi szamponami
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA♥
Po raz pierwszy widzę go na oczy :)
OdpowiedzUsuńTo chyba nowość? Bo nigdy nie widziałam szamponów z Farmona.
OdpowiedzUsuńużywam ich już od kilku lat, wiec szampony to nie nowość, chyba że są wprowadzane nowe serie :)
UsuńLubię Szampony, ale z Farmona Med, serii aptecznej.
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tego szamponu, ale używałam kiedyś szamponu z czarnej rzepy z jakiejś innej firmy i po umyciu włosy były jednym wielkim wacianym kołtunem, więc raczej nie mam miłych wspomnień z tego typu produktami :(
OdpowiedzUsuńZapach czarnej rzepy nie przeszkadza mi, ale fakt, jest bardzo specyficzny. Chętnie wypróbowałabym ten szampon, skoro po nim włosy są takie lekkie.
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale kusi mnie ; D
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu i u mnie plątanie włosów to nie problem zawsze nakładam odzywkę po myciu :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o szampony to zwykle stawiam właśnie na naturalne. ;)
OdpowiedzUsuńNie kusi mnie.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jakiś szampon z czarną rzepą i zapach niby nie był zły, ale bardzo intensywny. Widzę, że tu szału z działaniem nie ma
OdpowiedzUsuń