Witam,
Dawno nie było wpisu o moich włosach. Nadrabiam więc zaległości i dziś pokażę weekendową domową regenerację. Moje włosy się zmieniły (a w zasadzie zniszczyły) gdy zmienił się mój tryb życia. Dlaczego zniszczyły? nie przez to, że przestałam o nie dbać, ale to wina myślę trybu jaki mi się od jakiegoś czasu przytrafił. Codziennie rano myję włosy (szampon + odżywka). Dlatego też, gdy przychodzi weekend zaczynam moją dłuższą regenerację pielęgnacyjną :)
Dla porównania włosy przed (z lewej) i po (z prawej) farbowaniu + regeneracja domowa.
Włosy po prawej były jeszcze lekko wilgotne. |
Na początek odświeżyłam kolor. Włosy po lewej stronie są przesuszone i 'wyblakłe' odrosty dały się we znaki, więc czas by odświeżyć kolorek. Użyłam do tego Naturia czarny bez 243 Joanna. Użyłam również szampon + odżywkę L.Colutti przywracający blask włosom. Na 20 minut nałożyłam rosyjską maskę łopianową :) Końcówki zabezpieczyłam jedwabiem z green pharmacy.
Już niedługo na włosy zaczynam kurację nowym suplementem diety:
Już niedługo na włosy zaczynam kurację nowym suplementem diety:
A jakie są Wasze szybkie domowe sposoby na regenerację włosów?
pozdrawiam,
Donna
ciekawa jestem jak sprawdzi się ten suplement diety :)
OdpowiedzUsuńI włosy tyle urosły w tydzień? :O Zazdrościć.
OdpowiedzUsuńnie urosły tyle, to może troche inne ustawienie
UsuńWydaje mi się, że po prostu dość mocno odchyliłaś głowę do tyłu, stąd ten efekt
OdpowiedzUsuń:)
wlosy po farbowaniu super ;)
OdpowiedzUsuńSuper zmiana w tak krótkim czasie ^^
OdpowiedzUsuńZmiana na tak krótki czas jest kolosalna ;]
OdpowiedzUsuńZmiana w takim czasie łał ;o
OdpowiedzUsuńKolor na pewno zrobił swoje, ale włosy wyglądają na odżywione. Mnie pomaga maska Biomax.
OdpowiedzUsuń