Witam,
Serię kosmetyków z Phrmaceris R - trądzik różowy testowała moja mama z racji na rumień na policzkach. Multikojący krem do twarzy dla skóry suchej, normalnej i wrażliwej dostępny jest w aptekach. Dostajemy go w kartoniku, ogólnie jest dobrze zabezpieczony z pełnymi opisami na opakowaniach.
"Pharmaceris R to skuteczna i kompleksowa linia dermokosmetyków przeznaczona do pielęgnacji skóry z trądzikiem różowatym, ze skłonnością do zaczerwienień, trwałego i napadowego rumienia i zmian grudkowo-krostkowych. Preparaty są opracowane na potrzeby różnych typów skóry, aby skutecznie łagodzić i przeciwdziałać procesom zapalnym, poprawiając kondycję i wygląd skóry. Formuły preparatów wzmacniają i uszczelniają naczynia krwionośne zmniejszając rumień, zaczerwienienia i nadreaktywność skóry. Wykazują działanie antybakteryjne, redukując zmiany grudkowo-krostkowe. Substancje aktywne przywracają równowagę mikroflory bakteryjnej oraz wzmacniają naturalną barierę lipidową naskórka, zapobiegając nawrotom dolegliwości". Bez parabenów, alergenów, barwników i kompozycji zapachowej. Hipoalergiczne. Wysoka tolerancja i skuteczność. Przebadane dermatologicznie. |
Opinia:
Krem o lekkiej konsystencji, nie był tłusty, dobrze się rozprowadzał i wchłaniał. Bezzapachowy. Na dzień dobrze nawilżał i pielęgnował twarz. Nie powodował wysuszenia czy świecenia. Łagodził rumień na policzkach, ogólnie krem bardzo koił skórę. Nie uczulał, ani nie podrażniał. Jego plus to opakowanie z higieniczną pompką. Był wydajny, wystarczył na dwa miesiące, maleńka pompka wystarcza na całą twarz. Razem z żelem z tej samej serii tworzył dobry duet do codziennej pielęgnacji cery z rumieniem. Krem sprawdził się, zniwelował zaczerwienienie, miejscami tak, miejscami nie, ale i tak krem godny polecenia jeśli ktoś zmaga się z krostkami czy rumieniem.
Przed nałożeniem kremu polecane jest przemyciem twarzy kojącym fizjologicznym żelem Purl-rosalgin, który również nie ma w sobie jakiegoś specyficznego zapachu, ale jest łagodny i neutralny. Żel delikatny, nie podrażnia, wytwarza leciutką pianę, oczyszcza i łagodzi małe podrażnienia. Nie jest to produkt, który zacznie działać już teraz, systematyczność i codzienność przyniesie oczekiwane i łagodzące rezultaty.
Donna
pozdrawiam,
O, wczoraj pisałam o Pharmaceris serii T na trądzik pospolity:) Mi bardzo podpasowała ta seria, plus nasza rodzima marka:)
OdpowiedzUsuńja miałam wersję do cery tłustej i jakoś słabo mi ten krem odpowiadał , może ta wersja jest lepsza
OdpowiedzUsuńJeszcze przede mną:)
OdpowiedzUsuńKoleżanki córka stosowała-była bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńnie mialam tego produktu, rzadko pharmaceris u mnie gosci ze wzgledu na cene
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńnie mialam :)
OdpowiedzUsuńpolecę mamie, na pewno go zapamiętam ! :)
OdpowiedzUsuńznamy Pharmaceris i cenimy bardzo te dermokosmetyki, ta seria wydaje się być bardzo trafioną:)
OdpowiedzUsuńfajnie ze sie sprawdzil, tradzik rozowaty to trudne wyzwanie...
OdpowiedzUsuń