15 gru 2025

Soap & Friends krem do rąk z masłem Shea - pitaja z opuncją z intensywnym świeżym aromatem.

Witam



Chłodne dni za oknem nieustannie przypominają mi, jak ważne jest regularne kremowanie dłoni. Zawsze zwracam uwagę na to, by skóra była dobrze nawilżona i chroniona, dlatego w mojej torebce zawsze znajdzie się "jakiś" krem do rąk. Ale odkąd w kalendarzu Pure Beauty BEAUTY XMAS odkryłam w 11. dniu grudnia krem do rąk z masłem shea Pitaja z opuncją od Soap & Friends, przepadłam totalnie. Ten produkt stał się moim grudniowym hitem, ponieważ pachnie obłędnie, cudownie otula dłonie i zostawia skórę miękką, elastyczną i przyjemnie nawilżoną na dłużej. Teraz już wiem, że to nie jest „jakiś” krem wrzucony do torebki, a mój mały zimowy niezbędnik, który zostaje ze mną na dłużej.

Zapraszam kochani na krótką moją opinię na jego temat, mam nadzieję, że pomoże Wam odkryć kolejny mały pielęgnacyjny skarb na zimowe nadchodzące dni.


Kilka słów od producenta:
- krem do rąk z zawartością 20% masła shea i olejkiem z opuncji figowej
- o zapachu hipnotyzującej, świeżej linii Pitaja z Opuncją
- sprawdzi się w pielęgnacji nawet tych najbardziej wymagających dłoni
- zapomnij o szorstkiej, popękanej skórze dłoni

Sposób użycia:

Niewielką ilość kremu wmasować w skórę dłoni po każdym ich umyciu lub gdy poczujesz dyskomfort. Doskonale sprawdza się jako intensywna nocna kuracja: nałożyć grubszą warstwę przed snem, dla lepszego efektu założyć specjalne rękawiczki.

Składniki/Ingredients (INCI):

Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cetyl Alcohol, Glycerin, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Urea, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Parfum, Glyceryl Stearate, Panthenol, Opuntia Ficus Indica Seed Oil, PEG-75 Stearate, Ceteth-20, Steareth-20, Hylocereus Undatus Fruit Extract, Ceteareth-25, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Hexyl Cinnamal, Hexamethylindanopyran, Alpha-Isomethyl Ionone, Linalool, Geraniol, Trimethylbenzenepropanol, Hydroxycitronellal, Citronellol, Citrus Limon Peel Oil, Linalyl Acetate, Limonene, Rose Ketones.


Krem znajduje się w tubie, która na pierwszy rzut oka przypomina mi takie mniejsze kremiki po 30ml znanych innych marek.. ale ta tubka okazała się być w wersji 80ml i wygląda na solidną porządną pojemność, która naprawdę robi różnicę. To było bardzo miłe zaskoczenie, bo rzadko spotyka się tak duże kremy do rąk w tak poręcznej formie. Ale najbardziej urzekł mnie napis na opakowaniu: „Produkt tworzony przez ludzi z pasją, cieszymy się, że go wybrałeś.” Czy to nie jest piękne? Naprawdę mnie to wzruszyło. Od razu poczułam, że mam w rękach coś tworzonego z sercem, a nie kolejny przypadkowy kosmetyk z półki. Taki drobny detal, a dodaje produktowi niesamowitego uroku i ciepła.

Wracając do samego kremu jeśli miałabym wskazać jedyny drobiazg, który może odrobinę przeszkadzać, to byłaby to zakrętka. Jest malutka i jeśli wypadnie z rąk, łatwo może się zgubić, szczególnie gdzieś w czeluściach torebki. Ale szczerze? To naprawdę żaden problem, bo zapach tego kremu rekompensuje wszystko.

Aromat jest świeży, letni, owocowo-kwiatowy, po prostu cudowny. Masło shea zawsze było moim ulubieńcem w kremach do rąk, ale ta wersja z pitają i opuncją to już totalny obłęd. Zapach jest intensywnie wyczuwalny na skórze, ale nie przytłaczający otula dłonie taką przyjemną, wakacyjną nutą, do której chce się wracać.

Sam krem ma treściwą, bogatą konsystencję, która absolutnie się nie lepi. Wchłania się stopniowo, ale szybko, pozostawiając skórę miękką, odżywioną i zadbaną. Uwielbiam ten moment, kiedy po aplikacji zakładam rękawiczki, a potem po jakimś czasie je zdejmuję wtedy z dłoni znowu wydobywa się ten apetyczny, owocowy aromat. To taka mała chwila przyjemności w ciągu dnia, którą bardzo sobie cenię

Cieszę się, że ten krem pojawił się w kalendarzu adwentowym, to jeden z tych małych kosmetycznych skarbów, które potrafią okazać się naprawdę wielkie. Takie niespodzianki lubię najbardziej.

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Soap & Friends i Pure Beauty.
#współpracareklamowa


A Ty kochana znasz już ten krem i pamiętasz o regularnym kremowaniu dłoni zimą? To drobny rytuał, który potrafi zrobić ogromną różnicę.


pozdrawiam,
Donna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...