Witam,
Sierpień mija mi tak szybko, że nie mam czasu w ogóle na blogowanie, to też widać, że mało co dodaje nowych wpisów (mam mnóstwo recenzji w tyle, nie mówiąc o tych bieżących i nowych). Odkąd mam prace na etat trudno mi niestety pogodzić to z blogiem, bo gdy wracam już do domu, nie mam sił dosłownie na nic. A jak wiecie dodanie nowej notki wymaga czasu, poświęcenia, zrobienia zdjęć, obróbkę, napisanie tekstu itp. a to schodzi i nie zrobi się w 5 minut jak się komu wydaje.
Cieszy mnie to, że spotykają mnie małe przyjemności, które sprawiają uśmiech :) W ostatnim tygodniu dostałam przesyłkę w wygranym rozdaniu u cytruska87.blogspot.com
Stojak kwiat 45 zł. Pachnące patyczki 59 zł. Bryłka w szkle kwitnąca jabłoń 65 zł.
Nagroda mnie bardzo ucieszyła :)))
i z tego miejsca jeszcze raz dziękuję :*
Druga przyjemność, którą sobie sama sprawiłam to mini zakupy w Krakowie bez których nie mogłam się obejść :D
Kilka drobiazgów niezbędnych w mojej kosmetyczce i dwa ulubione woski YC.
Lubicie małe przyjemności? :P
Cieszy mnie to, że spotykają mnie małe przyjemności, które sprawiają uśmiech :) W ostatnim tygodniu dostałam przesyłkę w wygranym rozdaniu u cytruska87.blogspot.com
Stojak kwiat 45 zł. Pachnące patyczki 59 zł. Bryłka w szkle kwitnąca jabłoń 65 zł.
Nagroda mnie bardzo ucieszyła :)))
i z tego miejsca jeszcze raz dziękuję :*
Druga przyjemność, którą sobie sama sprawiłam to mini zakupy w Krakowie bez których nie mogłam się obejść :D
Kilka drobiazgów niezbędnych w mojej kosmetyczce i dwa ulubione woski YC.
Lubicie małe przyjemności? :P
pozdrawiam,
Donna
Małe przyjemności są najlepsze ♥ i mnie cieszą najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMałe przyjemności czasem sprawiają wielką radość:)
OdpowiedzUsuńMałe przyjemności dają najwięcej radości :) Dla mnie taką jest np. zapalenie wosku, gorąca herbata z imbirem, kocyk oraz otrzymanie kwiatów od partnera :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńKto ich nie lubi? :P
OdpowiedzUsuńSwoje pierwsze 20 wosków właśnie zamówiłam :D Z tego co pamiętam to niestety tych nie wybrałam :<
Jasne, że lubimy. Te zakupowe też :)
OdpowiedzUsuńlubie małe, ale wieksze też lubie! :D
OdpowiedzUsuńMiłych testów ;]
OdpowiedzUsuńzrób recenzje tej maski :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
już o niej pisałam
UsuńA kto ich nie lubi? Mnie cieszy nawet najmniejszy drobiazg, który sobie kupię, i na który mogę później patrzeć albo go wąchać. Ostatnio jednak z powodu pracy nie mam czasu nawet na zakupy, co jest jednak dobrą wiadomością dla mojego konta bankowego. Czekam na październik, kiedy będę mogła to sobie odbić.
OdpowiedzUsuńmałe, duże przyjemności ♥
OdpowiedzUsuńOo kto nie lubi jakichkolwiek przyjemności?:)
OdpowiedzUsuńDla mnie największą przyjemnością jest mieć dla siebie trochę czasu. Im jestem starsza tym go mniej ;( gratuluję wygranej i mam nadzieję że i do mnie los się wkrótce uśmiechnie :)
OdpowiedzUsuńmoje-poczytajki.blogspot.com
nie mogę patrzeć na jantara;p dla mnie to złoo wcielone dla kudłów ...
OdpowiedzUsuńsuper, że jesteś zadowolona z wygranej. :) bardzo jest mi miło.
OdpowiedzUsuń