Witam,
Na co dzień stawiam na makijaż w wersji lekkiej i praktycznej, dostosowany do tempa codziennych obowiązków. Nie sięgam wtedy po cienie do powiek ani nie tworzę skomplikowanych stylizacji oka. Wystarcza mi klasyczny zestaw jak: podkład, czarna kredka, puder matujący, pomadka, odrobina różu i bronzera, które subtelnie podkreślają rysy twarzy i dodają jej świeżości. Makijaż oczu nie jest więc moim priorytetem na co dzień, wolę gdy całość wygląda naturalnie, ale nadal schludnie i zadbanie. Inaczej sprawa wygląda wtedy, gdy przede mną ważne spotkanie, rodzinne wyjście, większy event czy wyjątkowa okazja. W takich momentach chętnie sięgam po pełniejszy makijaż oka, który potrafi pięknie wydobyć spojrzenie i dodać charakteru całemu lookowi. Odpowiednio dobrane cienie, tusz czy kreska potrafią zdziałać cuda, dodać mi pewności siebie i sprawić, że poczuję się jeszcze bardziej sobą, tylko w nieco bardziej eleganckim wydaniu.
Gdy zapoznałam się z edycją od Pure Beauty ROYALty#13 i moim oczom ukazała się paleta Brush up! by Maxineczka GLAM & MATT, nie mogłam powstrzymać uśmiechu. To było naprawdę miłe zaskoczenie, zwłaszcza, że znam styl Maxineczki i wiem, że jej projekty są zawsze dopracowane i przemyślane w każdym detalu. Już sama nazwa palety GLAM & MATT zapowiadała połączenie uniwersalności z odrobiną blasku, czyli coś, co lubię najbardziej. Cieszę się, że paletę mogłam dodać do swojej kolekcji, bo właśnie takie produkty inspirują mnie, by częściej sięgać po bardziej wyrazisty makijaż oka, szczególnie na wyjątkowe okazje, gdy chcę wyglądać i czuć się naprawdę wyjątkowo i atrakcyjnie.
Jak podaje producent:
Odkryj kolory Twojego wewnętrznego blasku z karnawałową paletą 14 cieni do powiek BRUSH UP! BY MAXINECZKA. Znajdziesz w niej połączenia kolorów o różnych wykończeniach - idealne kombinacje cieni matowych i błyszczących, ułożone w pionie, by ułatwić Ci ich łączenie. Paleta wychodzi naprzeciw Twojej intuicji! Najczęściej używane kolory, czyli jasny beż i perłowy blask mają dwukrotnie większy rozmiar, dzięki czemu możesz cieszyć się nimi dłużej!
Matowe cienie do powiek są mocno napigmentowane i niezwykle miękko się blendują, a cienie perłowe, o formule idealnie przylegającej do Twojej powieki, tworzą multiwymiarowy blask.
Najważniejsze cechy:
- łatwość użytkowania - zestawienia kolorystyczne przygotowane dla Ciebie
- 7 cieni matowych i 7 cieni błyszczących
- najjaśniejsze cienie w dwukrotnie większym rozmiarze
- łatwe blendowanie i wysoka pigmentacja
- multiwymiarowy blask rozświetlających cieni
Już samo opakowanie palety Brush up! by Maxineczka GLAM & MATT robi wrażenie. Utrzymane w głębokiej, bordowej tonacji prezentuje się bardzo stylowo i elegancko, zdecydowanie przyciąga wzrok, a przy tym zachowuje klasę. Zamykana na wygodny magnes, daje poczucie solidności i bezpieczeństwa, ponieważ nic się nie otworzy samo, a korzystanie z niej to czysta przyjemność, również w podróży. U mnie na opakowaniu pozostały ślady po wylanej olejowej wcierce do włosów, dlatego trochę to mało estetycznie wygląda. Nie mniej jednak to co kryje się w środku, już rekompensuje tłuste ślady..
Po otwarciu wita nas aż 14 pięknych odcieni równo podzielonych na 7 matowych i 7 błyszczących. To naprawdę spora różnorodność, jak na kompaktową paletę i przyznam szczerze, to moja pierwsza paleta o tak przemyślanej kombinacji wykończeń. Dzięki temu mam teraz pełną dowolność w tworzeniu zarówno codziennych, stonowanych makijaży, jak i bardziej wieczorowych, z nutą blasku.
Muszę też przyznać, że w palecie znalazło się kilka odcieni, które nie do końca wpisują się w mój codzienny styl makijażu - mam tu na myśli głównie bardziej odważne kolory, jak pomarańczowy, czy zielony. Choć są piękne i z pewnością znajdą swoich zwolenników, u mnie raczej będą rzadko wykorzystywane. Pozostała za to część palety absolutnie trafia już w moje gusta. Delikatne beże, ciepłe brązy, odcienie złota, czy ala perła. Cenię to, że dzięki takiej różnorodności paleta daje mi możliwość wyboru, ponieważ mogę trzymać się bezpiecznych klasyków lub zaszaleć z kolorem, gdy tylko mam na to ochotę.
Wpis przy współpracy reklamowej z Pure Beauty.
#współpracareklamowa
A jak jest u Was? Czy paleta Brush Up! by Maxineczka również skradła Wasze serca? Lubicie bardziej makijaże matowe, czy może stawiacie na błysk i efekt glamour?
pozdrawiam,
Donna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!