Witam,
Na tą wietrzną za oknem niedzielę, wybrałam w domowym zaciszu coś do poczytania, gdyż kocyk, herbatka i książka to idealnie spędzony jesiennie czas.
A wybrałam trzeci tom "Przystani śpiących wiatrów", Magdaleny Kordel - SZEPTY JESIENI o bardzo ciepłej i jesiennej tonacji barw na okładce, która już od pierwszego spotkania przykuła moją uwagę.
To wzruszająca i pełna magii opowieść. Dużo się tu dzieje. Klimat nieco tajemniczy, magiczny dający ciekawość w czytaniu. Są tu piękne relacje rodzinne, siostrzane, ale też trochę romantyczne. Główną bohaterką jest Julka i to z nią związana jest tutaj historia, ale też towarzyszące emocje, przygody, duchy i szeptucha, czyli wszystko to co jest z innego powiedzmy „świata”. Jeśli interesują was takie klimaty związane z magią, z ziołolecznictwem i stylem pisania z humorystycznym akcentem, to ta opowieść Wam się spodoba. Mi np. spodobało się to, że jest tu klimat małego miasteczka, a więc każdy z każdym się zna. Fajnie się to czyta.
Zapraszam do lektury.
Opis wydawcy:
"Stella jest całym sercem zaangażowana w remont dworu w Kotkowie. Mela chyba zadomowiła się w Bieszczadach na dobre, a Julka… No właśnie Julka, najmłodsza z sióstr, w ramach szukania swoje drogi życiowej postanawia się zająć czarami! I to na poważnie. Zapisuje się na tajemnicze elitarne warsztaty, które przyniosą jej wiele niespodzianek, od poznania dziwnego Bodzia, po konieczność ukrywania się we własnym mieszkaniu. Pozna też Ołenę, szeptuchę z Podlasia, kobietę niezwykłą i mądrą, która pomoże jej zrozumieć, na czym naprawdę polega magia. "
Szepty jesieni to ciepła powieść pokazująca siłę relacji rodzinnych. Magdalena Kordel znów rozbudzi w czytelniczkach inspirację do życia oraz nadzieję, że zawsze warto próbować. A to wszystko w uroczym klimacie małego miasteczka ze szczyptą ludowych wierzeń.
Kto już czytał?
pozdrawiam,
Donna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!