Witam,
Przedstwiam duet z Be beauty, które nawet okazał się być dobry i spoko, dlatego postanowiłam o nim napisać. W skład duetu wchodzi żelek Spa pod prysznic Japonia ekstrakt z alg i normalizujący żel-peeling oczyszczający do mycia twarzy (skóra mieszana i tłusta). Wcześniej nie zwracałam uwagi na kosmetyki z biedronki, oprócz soli czy płynu micelarnego, ale gdy poznałam coś innego to uważam, że również są godne uwagi i poznania. Tanie i dobre czego chcieć więcej :)
U mnie pod prysznicem nie ma monotoni! A że bardzo często biorę prysznic minimum 2 x dziennie tak i bardzo często zmieniam żelki i ciągle to coś nowego testuje, odkrywam i bawię się zapachami :) Od żelku wymagam oczyszczenia, odświeżenia i żeby ładnie pachniał - ten żelek właśnie taki jest. Pachnie letnio, wakacyjnie i umila prysznic w chłodniejsze i ponure dni. Nie mam mu nic do zarzucenia i chętnie poznam inne jego wersje zapachowe.
Normalizujący żel -peeling z delikatnymi drobinkami oczyszcza buzię, ładnie ją pielegnuje, nie uczula ani nie podrażnia. Ma trochę za rzadką konsystencje ale da się przeżyć. Odświeżajaco pachnie, trochę mało wydajny w moim odczuciu, ale i tak jest okej. Skóra po peelingu jest miękka w dotyku, wygładzona i szybko wchłanie się krem nawilżajacy.
Czasem nie trzeba przepłacać, bo tanie też jest dobre. Znacie te produkty?
pozdrawiam,
Donna
Peeling czeka na wypróbowanie, jednak nie mogę na razie do niego dojść z racji stosowania pasty, o której dzisiaj właśnie napisałam post :)
OdpowiedzUsuńŻel be beauty miałam w wersji bali (z delikatnie drapiącymi drobinkami) i pachniał podobnie do gruszkowego peelingu Joanny, bardzo przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńA ten zielony peeling do twarzy miałam jeszcze w starej wersji i pół opakowania wyrzuciłam, bo nie polubiłam go zarówno zapachowo jak i przez drobinki....nie wiem, czy coś w tej kwestii pozmieniali, bo dawno już nie miałam biedronkowych żeli, ale jak skończę to co mam, to pewnie skuszę się na ten micelarny który kiedyś lubiłam :)
Uwielbiam peelingi pod każdą postacią! :D
OdpowiedzUsuńTen żel przypomina mi szatą graficzną żele Avon.
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję ten żel pod prysznic - wygląda nieźle :)
OdpowiedzUsuńŻel-peeling chętnie wypróbuję, ale żel pod prysznic nie za bardzo polubiłam, bo męczył mnie jego zapach
OdpowiedzUsuńooo chętnie bym wąchnęła ten żelik pod prysznic:D
OdpowiedzUsuńTe żele pod prysznic chyba zostały wycofane, nie widzę ich u siebie :-( ale mam na szczęście jeden w zapasach :D
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie zapach żelu, tej wersji jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńznam ten zel peeling i jest super;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko z widzenia. Jeśli chodzi o kosmetyki z supermarketu, to kupuję je w Lidlu. Z Biedronki mam tylko płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię żele do mycia twarzy z Biedronki! :)
OdpowiedzUsuń