15 lip 2013

Nowości z Niemiec.

Witam,

Kolejny poniedziałek u mnie z serii z wielką paczką.
Wpadło w moje łapki kilka nowości z Niemieckiego dyskontu Netto. Pewna osoba będąc w Niemczech nie zapomniała o mnie i oczywiście kupiła mi parę drobiazgów kosmetycznych, gdzie przeważała pielęgnacja pod prysznic. Nic o tym nie wiedziałam, że mi coś takiego kupi. Oj ubolewam bo nie jest to znana niemiecka Balea :D  a było już prawie tak blisko ją zdobyć :) Niestety w tej miejscowości nie było tej drogerii. Ale żelki, które dostałam również mi się podobają za sam zapach i za pamięć tej osoby o mnie, bo to miło coś takiego dostać, no i moja kolekcja żelowa zdecydowanie się rozrosła. Kiedy ja to zużyję? :)  Oprócz kosmetyków dostałam smakołyki, nie jest to wszystko, bo to co dostałam rozdzieliłam również dla siostry, więc tutaj moja połowa ale bez kaw, win (nie znosiłam tego wszystkiego do fotek). Dostałam również taką czerwoną kosmetyczkę, na wyjazdy się przyda, chociaż wygląda jakby była torebką, może jakbym kupiła do niej paseczek podobnego koloru i coś wykombinowała to mogła by z niej być i torebka. 


Nawet jakby mi żelki nie przypasowały, bo ich nie znam oprócz fa, zawsze mogę wymoczyć w nich stopy :D



Obdarowana zostałam również niemiecką chemią i dostałam dużą ilość płynów do płukania, prania, środków czystości itp. cieszę się, bo porównując nasze płyny a niemieckie jest ogromna różnica w zapachu i jakości produktów, a przede wszystkim w świeżości takich wypranych bluzeczek. 
Poniedziałek zaliczony do udanych! 





pozdrawiam,

Donna

34 komentarze:

  1. znowu masz udany poniedziałek! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze,że zazdroszczę:))

    OdpowiedzUsuń
  3. az ziw ze to poniedziałek;p

    zjadłą bym słodycze !

    OdpowiedzUsuń
  4. Najchętniej ukradłabym Ci batoniki przypominające knopersy <33

    OdpowiedzUsuń
  5. taki prezent poniedziłakowy to fajna sprawa;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiemu to dobrze:) taki letni "Mikołaj":)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ super niespodzianka :) mnie się najbardziej peeling podoba z tego co widzę :p

    OdpowiedzUsuń
  8. zazdroszczę mega xD

    OdpowiedzUsuń
  9. ale duuuużo rzeczy! :))) no i masz rację, niemiecka chemia zdecydowanie różni się od naszej... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam żele pod prysznic Duch Das, ale Magnolii jeszcze nie próbowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. zazdroszcze a wszczegolnosci tych zeli dusch das <3

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja własśnie czekam na Baleę i nie mogę już wysiedzieć

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze pieczone.... gdzie Ty to wszystko mieścisz??:) MAsz osobny pokój na te wszystkie rzeczy??:P:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój pokój ma 28m kwadrat. więc można po nim biegać :)
      miejsca mam sporo na to "dziadostwo" :P kosmetyczne :D

      Usuń
  14. Ja taki widok zastaje co tydzien gdy moj tatus zjezdza do domu przyjemna sprawa;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak poniedzialek dobry to reszta tygodnia tez ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. O jakie dary... Widzę u Ciebie tez poniedziałek udany pod względem prezentowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kosmetyczka, żeczywiście jak torebka i to nawet bez paseczka :)

      Usuń
  17. Ciekawa jestem kosmetyków. A teraz narobiłaś mi "chcicy" na coś słodkiego ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Och super,ale zazdroszcze.
    Zapraszam w wolnym czasie:
    http://my-kosmet.blogspot.com/
    Również recenzuje produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Same smakołyki. Zarówno kosmetyczne i te drugie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Żele z Dusch Das są świetne. Tata często je przywozi z Niemiec od kilku juz lat i bardzo mi odpowiadają :)

    Świetny blog, z pewnością będę często zaglądać.

    Zapraszam do mnie czarnamyszka1994.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...