Witam,
Dzięki pojawieniu się edycji LOVE ME TENDER od Pure Beauty, mogłam poznać nowy pielęgnujący podkład z serum do twarzy od Max Factor Miracle Pure Skin Reset. Podkład ten jest o wegańskiej formule i w odcieniu 10-30 fair. Fajnie się złożyło, bo niedawno mi się skończył jeden podkład jaki miałam i szukam fajnego zamiennika. Ciekawa opcja, że jest tu połączenie makijażu z pielęgnacją. Odcień mi pasuje, pierwsze testy też już za mną, więc czas na małe podsumowanie i jego ocenę.
Nowy podkład serum Miracele Pure Skin Reset to połączenie makijażu i pielęgnacji, wzbogacone o kompleks niacynamidu i bisabololu, które zapewnia natychmiastowe wyrównanie kolorytu cery, jednocześnie pracując nad jej długotrwałym rozjaśnieniem. Zapewnia średnie krycie i satynowo-matowe wykończenie makijażu.
Produkt dostępny jest w 9 odcieniach
składniki
aqua/water/eau, dicaprylyl carbonate, isododecane, 2,3-butanediol, glycerin, saccharomyces ferment, polyglyceryl-4 diisostearate/polyhydroxystearate/sebacate, aluminum starch octenylsuccinate, niacinamide, diisostearoyl polyglyceryl-3 dimer dilinoleate, propylene glycol, sodium chloride, trimethylsiloxysilicate, mica, disteardimonium hectorite, lauroyl lysine, parfum/fragrance, xanthan gum, 1,2-hexanediol, caprylyl glycol, chlorphenesin, propylene carbonate, triethoxycaprylylsilane, bisabolol, sodium hyaluronate, methicone, tocopherol, [may contain/peut contenir/+/-: iron oxides (ci 77491, ci 77492, ci 77499), titanium dioxide (ci 77891)].
Podkład znajduje się w buteleczce z pipetką. Osobiście lubię jak podkłady mają pompkę, bo jest to zdecydowanie higieniczne i łatwiejsze w używaniu, ale do pipetki też się można przyzwyczaić (miałam już kilka razy taką opcję). Podkład ten zawiera formułę 2 w 1 czyli łączy w sobie podkład w płynie i serum, które po aplikacji błyskawicznie tuszuje niedoskonałości i wyrównuje koloryt cery. Odcień jaki mam to 10-30 fair - jest on najjaśniejszy i dopóki nie mam skóry opalonej jak w lecie, to na tę porę roku jest dla mnie odpowiedni. Podkład ten zapewnia także widoczne rozświetlenie skóry i nadaje jej zdrowszy wygląd. U mnie utrzymuje się przez cały dzień na skórze - jedyny minus z racji, że posiadam skórę tłustą, to po kilku godzinach jednak da się zauważyć błyszczenie na skórze. Innych minusów ten podkład dla mnie już nie ma. Pięknie wtapia się w skórę i nie tworzy efektu maski. Cieszę się, że go poznałam.
Podsumowując: Jasny odcień, wyrównuje koloryt skóry. Bez efektu maski z średnim kryciem. Ładnie pachnie i lekki w swojej formule.
Wpis przy współpracy z marką Pure Beauty
#współpracareklamowa
Znacie już ten podkład od Max Factor? Jak Wam się podoba opcja podkład + serum do twarzy? Lubicie podkłady, gdzie znajduje się pipetka?
pozdrawiam,
Donna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!