Witam,
Na letni wypoczynek poza domem w czasie słonecznych dni i ciepłych wieczorów, warto mieć coś na komary i kleszcze. Poznałam nowy preparat Moskilex i dziś o nim krótka notka.
Zastosowanie:
Preparat dla ludzi do ochrony przed komarami, kleszczami i meszkami.
Gwarantuje:
- 100% skuteczność działania na komary i kleszcze przez całe 3 godziny po aplikacji (potwierdzone badaniami przeprowadzonymi na zlecenie producenta)
- w przypadku komarów jest skuteczny w 90,3% nawet po 6 godzinach od zastosowania (potwierdzone badaniami przeprowadzonymi na zlecenie producenta)
Jako jedyny zawiera w składzie aż 3 substancje aktywne: DEET, IR 3535, Pyrethrum Extract.
Zalecenia:
Preparat szczególnie polecany dla: wędkarzy, leśników, turystów (podróżujących po Polsce i świecie) i działkowców. Doskonała ochrona dla osób aktywnie spędzających czas na łonie natury, które chcą się skutecznie chronić przed komarami, kleszczami i meszkami. Preparat można stosować u dzieci powyżej 6 roku życia
Składniki aktywne:
DEET (N,N-Dietylo-m-toluamid) - środek odstraszający komary, kleszcze, muchy końskie
IR3535 - wykazuje szerokie spektrum i skuteczność działania: działa odstraszająco na kleszcze, komary, meszki, osy, pszczoły, stosowany w repelentach dla dzieci i osób z wysoką nadwrażliwością
Pyrethrum Extract - permertyna pochodzenia naturalnego, ekstrakt roślinny bezpieczny dla ssaków
Moja opinia:
Wygodne opakowanie na spray które ma 90 ml jest produktem wydajnym. Wystarczy się popsikać i chwilkę odczekać. Preparat nie pozostawia żadnej tłustej warstwy na skórze, nie lepi się ani nie klei. Nie podrażnił mnie również, więc jest okej. Jego działanie jest skuteczne, zwłaszcza jak przebywam na świeżym powietrzu przy popołudniowym np. grillowaniu. W około mnie nie ma żadnych nieproszonych gości na mojej skórze. Wogóle nie odczuwam potrzeby drapania się, co wcześniej kilkakrotnie zdarzało się i miałam zaczerwienione 'placki' na skórze od komarów. Jego minus jaki zauważyłam jest taki, że niechroni na długi czas, aplikacje trzeba dwukrotnie powtarzać jeśli przebywamy dłużej w ogrodzie w miejscach gdzie najczęściej jest więcej komarów czy kleszczy. Odpukać kleszcza w życiu nie złapałam więc nie mówie tego głośno ;)
Znacie i stosujecie preparaty na komary i jak sobie z nimi radzicie?
Zwłaszcza jak już Was pogryzą i skóra robi się czerwona znacie sprawdzone sposoby na to?
pozdrawiam,
Donna
U mnie na szczęście taki preparat jest zbędny, nie tykają się mnie w moim mieści komary zbyt często ;)
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec jak do tej pory :)
OdpowiedzUsuńu mnie nie działa i zapach ma niefajny
OdpowiedzUsuńnie mialam go a szkoda, przydalby mi sie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt,bo nie cierpię owadów:(
OdpowiedzUsuńJa mało kiedy potrzebuję takiego preparatu :)
OdpowiedzUsuńsłyszałąm że na komary nada się olejek waniliowy :D
OdpowiedzUsuń