Witam,
Przedstawię moich ulubieńców kosmetycznych 2012 roku. Są to kosmetyki, które miałam przyjemność poznać tego roku, które mnie ujęły i zachwyciły. Rozpisywać się o nich nie będę, gdyż wszystko wcześniej o nich napisałam...
Więc pokrótce moje hity 2012!
Balsam ujędrniający Q10 Nivea - rewelacyjny na lato, świetnie szybko się wchłania i działa!!!
Karma Komba Lush - moja miłość tego lata :) włosy polubiły ten szampon, a zapach mmm :)
„Perfekcyjna skóra” kapsułki regenerujące komórki skóry - pierwszy produkt, który fantastycznie matowi moją skórę twarzy, szkoda że jest taki drogi ;)
Jantar wcierka, odżywka do włosów - pozostała wierna w mojej kosmetyczce i zawsze jest na straży :)
- olejek łopianowy green pharmacy - olejek jak również wersja z czerwoną papryczką - to są olejki, które systematycznie nakładam na włosy, oba olejki sprawdzają się super :)
- Lirene intensywna regeneracja peeling i balsam - oba kosmetyki przypominają zapachem mi lato, moja skóra w wakacje stała się idealnie gładka i odżywiona dzięki tym kosmetykom
- Lirene żel oliwka pod prysznic - zapach mnie tak urzekł i delikatność tego żelku, że zakochałam się od pierwszego użycia
- Kolagenowy żel do twarzy Colway - fantastyczny produkt, bardzo wydajny do dziś go jeszcze nie skończyłam do końca.
- Sephora mleczko miętowe do ciała - wchłania się migusiem, pachnie lekko miętowo, na lato jak ulał :)
- Balsam łopianowy przeciw wypadaniu włosów - zregenerował moje włosy, narazie mam od niego przerwę, niewykluczone że wraz z nadejściem wiosny również zagości u mnie na jakiś czas.
Myślę, że coś by jeszcze się znalazło z kosmetyków, które polubiłam i sprawiały mi radość w używaniu i dobrze działały na moją skórę. Ale te co przedstawiłam są OK. :)
A Wy macie swoich ulubieńców?
pozdrawiam,
Donna
z powyższych kosmetyków używałam (i nadal używam) tylko odżywkę Jantar.
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować olejek łopianowy i balsam łopianowy Green Farmacy, skoro rzeczywiście regenerują włosy :)
sporo masz tego, ja nie miałam ani jednego produktu z Twojej listy :)
OdpowiedzUsuńJantar jest stanowczo także moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńPeeling Lirene jest bardzo fajny !;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do siebie :D
Karma Komba rządzi :D
OdpowiedzUsuńJantar jest i moim hitem:)
OdpowiedzUsuńKurcze, muszę w końcu skusić się na ten Jantar :D
OdpowiedzUsuńLUSH TEŻ uwielbiam, Jantara zamieniłam na Seboravit, ale tylko na chwilkę ;)
OdpowiedzUsuńTyle o tym Jantar dobrego słyszeliśmy, trzeba by się skusić!
OdpowiedzUsuńKilka produktów również należą do moich ulubionych, zwłaszcza Jantar :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)