2 gru 2025

Miłość i kasa. Jak nie kłócić się o pieniądze w związku - Wydawnictwo Wielka Litera.

Witam,


Czasem mam ochotę oderwać się od powieści, czy literatury pięknej i sięgnąć po coś z poradników albo rozwoju osobistego. Ostatnio wpadła mi w ręce nowość od wydawnictwa Wielka Litera i tytuł "Miłość i kasa. Jak nie kłócić się o pieniądze w związku", autorstwa Katarzyny Bieleckiej i Dariusza Mrozka, która miała premierę 12 listopada. Już sama okładka przyciągnęła mój wzrok.. jest trochę zadziorna, trochę intrygująca, z parą trzymającą w dłoniach nóż. Pomyślałam, że lekko nie będzie… bo temat miłości i pieniędzy potrafi być wybuchowy. Z ciekawością więc zaczęłam czytać i absolutnie nie żałuję.


Książka stawia ważne pytanie: a co, jeśli miłość to nie wszystko? Na początku relacji jest chemia, potem jeśli mamy szczęście - miłość. Zwierzamy się sobie ze wszystkiego, ale o pieniądzach wciąż mówimy niechętnie. A przecież ten temat wraca, gdy planujemy wspólne życie, zaręczyny czy ślub i niestety często dopiero wtedy, gdy przychodzi do rozstania a to moment, w którym dowiadujemy się, jak wiele problemów można było uniknąć.
Autorzy, znani jako Prawnicza Para, opowiadają historie osób, które zapłaciły wysoką cenę za brak świadomości własnych praw. Robią to przystępnie, konkretnie i z humorem, jednocześnie pokazując, jak wiele mitów i iluzji mamy w głowach: że po ślubie wszystko jest wspólne, że intercyza to brak zaufania, że pieniądze nie niszczą relacji, a wspólny dom zawsze ją umacnia. Rzeczywistość bywa zupełnie inna.

Wpis przy współpracy reklamowej z wydawnictwem Wielka Litera.
#współpracareklamowa


To książka dla każdego, niezależnie od tego, czy ktoś jest w małżeństwie, związku nieformalnym, dopiero zaczyna relację czy ma już wieloletni staż. Bardzo wartościowa, otwierająca oczy, a momentami zaskakująco lekka mimo trudnego tematu. 


A Wy kochani lubicie czasem sięgnąć po takie książki?


pozdrawiam,
Donna

1 gru 2025

Zapowiedź: 24 pięknych zimowych dni. Kalendarz Adwentowy BEAUTY XMAS od Pure Beauty.

Witam,


Już nadszedł… mój ukochany, najbardziej wyczekiwany czas w całym roku. Grudzień - miesiąc, który od zawsze kojarzy mi się z ciepłem, bliskością i niepowtarzalną magią. To właśnie te 24 zimowe dni odliczania do Świąt Bożego Narodzenia sprawiają, że serce bije szybciej, a każdy poranek ma w sobie coś wyjątkowego. Z roku na rok, im jestem starsza, tym mocniej doceniam ten rodzinny klimat, przygotowania, drobne rytuały i chwile pełne miłości. W tym roku to wszystko nabiera dla mnie jednak zupełnie innego wymiaru. Po stracie najbliższej osoby, naszej rodzinnej ostoi, grudzień będzie inny. Staram się trzymać dzielnie, bo wiem, że Święta nadal będą piękne… choć w sercu zostanie pustka, której nic nie wypełni.

Mimo tego chcę pielęgnować tę magię i cieszyć się wszystkim, co przynosi ten wyjątkowy miesiąc i właśnie dlatego w tym roku towarzyszy mi kosmetyczny kalendarz Adwentowy BEAUTY XMAS od Pure Beauty ho, ho, ho… wśród świątecznych umilaczy! Gdy zobaczyłam jego pierwszą zapowiedź, aż ścisnęło mnie w sercu, bo jego wartość to ponad 2100 zł. Nim się obejrzałam chwilę później kurier stanął w drzwiach, a ja trzymałam w rękach tę cudowną, pachnącą niespodziankami paczkę.


Przez cały grudzień, dzień po dniu, aż do Wigilii, będę razem z Wami odkrywać, co kryje się w każdym z 24 upominków. Na moim instagramie @goldonaa, a dokładniej w stories, codziennie będzie czekała na Was nowa odsłona kalendarza. Już teraz zapraszam Was, kochani, by wspólnie przeżywać te wszystkie emocje. Jestem pewna, że elfy z ekipy Pure Beauty spisały się na medal i przygotowały prezenty, które wywołają u mnie uśmiech nawet w najbardziej zabiegane grudniowe dni.

A grudzień, jak co roku, zapowiada się intensywny, pełen obowiązków, spotkań i przygotowań. Mam jednak nadzieję, że wszystko potoczy się zgodnie z planem i że ten codzienny rytuał otwierania kolejnych torebeczek stanie się dla mnie chwilą zatrzymania i małej przyjemności, na którą będę czekała z niecierpliwością.

W środku każda niespodzianka została zapakowana w elegancką, granatową torebkę oznaczoną numerkiem od 1 do 24. To prawdziwa moc pielęgnacyjnych i makijażowych perełek, idealnych dla każdej miłośniczki kosmetyków, która lubi o siebie dbać i sprawiać sobie codzienne, drobne radości.

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.
#współpracareklamowa


Jestem ogromnie ciekawa, kto z Was również ma ten wyjątkowy kalendarz i razem ze mną będzie odliczać dni do Świąt. Czy jego zawartość przypadnie Wam do gustu? Czy ostatni upominek okaże się tym najbardziej wyczekiwanym? O tym wszystkim opowiem Wam już pod koniec roku, dlatego wypatrujcie wpisu i koniecznie zaglądajcie na stories.

Niech ten grudzień przyniesie nam wszystkim odrobinę magii, ciepła i ukojenia.


pozdrawiam,
Donna

30 lis 2025

Joanna Ultra Color - maski koloryzujące do włosów.

Witam,


Nowości od Laboratorium Joanna zawsze potrafią mnie miło zaskoczyć. To marka, która nie boi się wprowadzać świeżych, kreatywnych rozwiązań dla włosów, a jej produkty łączą w sobie skuteczność, jakość i estetykę. Tym razem wśród propozycji pojawiło się coś specjalnego dla włosów koloryzowanych i maski koloryzujące ULTRA COLOR, które działają już w zaledwie 3 minuty.

Choć sama farbuję włosy na klasyczny czarny, czy ciemny odcień brązu.. to w tej serii nie znalazłam nic dla siebie, ale jestem przekonana, że te maski ucieszą wszystkie osoby, które lubią bawić się kolorem, szczególnie w odcieniach rudości, różu, czy chłodnego blondu. To świetna propozycja dla każdego, kto chce odświeżyć kolor włosów, dodać im blasku i jednocześnie zadbać o ich kondycję.


W gamie Ultra Color 3w1 znalazły się cztery warianty:
- odcienie rudego, które pięknie podkreślają ciepłe tony włosów,
- różowe odcienie blond, idealne dla dziewczyn lubiących subtelne i słodkie akcenty,
- chłodne odcienie blond, dla tych, którzy cenią elegancki, stonowany efekt,
- popielate odcienie blond, które nadają włosom wyrafinowany, modny szary odcień.

Maski te łączą trzy funkcje w jednym produkcie - kolor, blask i pielęgnację. Dzięki temu można w szybki sposób uzyskać efekt pięknych, zdrowo wyglądających włosów, bez konieczności stosowania kilku różnych kosmetyków. To szczególnie ważne, gdy zależy nam na czasie, a jednocześnie na jakości efektu.


Dodatkowo wśród nowości znalazł się puder dodający objętości Styling Effect, który sama miałam okazję już stosować. Pamiętam, że efekt objętości był naprawdę imponujący, włosy nabierały lekkości i sprężystości, a fryzura wyglądała na pełną życia i naturalnie podniesioną. To produkt, który warto mieć zawsze pod ręką, jeśli lubimy szybkie poprawki fryzury lub chcemy dodać włosom objętości w ciągu dnia. Ja jednak nie używam takich pudrów na co dzień, ze względu na wrażliwy scalp, ale od czasu do czasu jest ok.

Wpis przy współpracy reklamowej z marką Joanna.
#współpracareklamowa


Jestem ciekawa, co Wy myślicie o takich maskach koloryzujących? 
 Są tu może posiadaczki rudych, różowych lub chłodnych blondów? 


pozdrawiam,
Donna

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...