13 sty 2016

Oczyszczające mydło z czarnuszką Dabur Vatika.

Witam,


Nigdy nie miałam mydełka oczyszczającego  z czarnuszką Dabur Vatika, nawet nie wiedziałam, że takie jest. Vatika kojarzyła mi się tylko z olejkami do włosów. Czasem warto przyjrzeć się też innym produktom z danej firmy. Na pierwszy rzut oka mydełko nie zachwyca, bo jest czarne, ale czy to ma jakieś znaczenie? Mydełko polubiłam i wymydliłam już większą połowę, więc czas na jego zaprezentowanie :) 



Opis:
"Mydło z czarnuszki Vatika sprawia, że skóra jest doskonale oczyszczona i miękka, odzyskuje zdrowy i młody wygląd. Urzeka bardzo zmysłowym, przyjemnym zapachem.
Czarnuszka dzięki zawartości cennych olejków nawilża skórę. Rumianek wygładza, zmiękcza i doskonale oczyszcza. Posiada właściwości antyseptyczne, kojące. Granat przywraca skórze blask, odmładza i odżywia"

Skład mydła z czarnuszką Dabur:
Sodium Palmate, Sodium Palm kernelate, Parfum, PEG-400, Coconut Acid, Nigella Satvia (Blackseed) Oil, Glycerin , Sodium Chloride, Disodium EDTA, Aqua, BHT, Alpha-isomethyl ionone, Benzyl Alcohol , Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 77266.


Moja opinia:
Lubie takie mydełka, szczególnie jak jakieś nie znam, a zaciekawi mnie swoim opisem, chętnie po takie sięgam. Oczyszczające mydełko z czarnuszką spisuje się całkiem dobrze. Pomimo, że jest czarne, nie odstrasza mnie. Jego kształt jest wyprofilowany i całkiem inny niż takie proste, zwykłe drogeryjne. Dobrze trzyma je się w dłoni, a z czasem gdy się wymydli jest proste i zwykłego kształtu. Jest bardzo wydajne. Nie mięknie tak szybko jak co niektóre mydełka w kostce. Piana z mydełka jest szara i jego wadą chyba jest to, że brudzi mydelniczkę czy jak się zostawi samo na wannie to brudzi wannę. Ale wracając do jego właściwości pielęgnacyjnych, to mydełko dobrze oczyszcza, myje, jest delikatne i nie podrażniało mojej skóry. Czasami myłam nim również twarz. Sprawdza się dobrze do mojej tłustej cery. Zauważyłam, że skóra naprawdę jest dobrze oczyszczona jakbym co najmniej zastosowała delikateńki peeling. Nie umiem natomiast opisać zapachu, ale jest przyjemne. Czuć go nawet jak było zamknięte w pudełeczku. Nie jest to zapach nachalny, ale nie umie go opisać :( Skóra po umyciu nie swędziała, nie była zaczerwieniona, więc to plus. Dla zainteresowanych mydło można kupić np. tutaj


Znacie mydełko z czarnuszką Dabur Vatika? Dajcie znać.




pozdrawiam,

Donna

12 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam tego mydła, ale zawsze jestem ciekawa tych czrnych produktów do pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię mydełka z dodatkami czarnuszki ale tutaj wolę jednak postawić na allepo albo marsylskie

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam czarne mydełko ale nie z czarnuszką :) być może kolejnym razem się na takie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda całkiem fajnie, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne mydełko! Jeszcze nigdy czarnego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. myślę, że ja mogłabym używać takie mydełko rzadziej niż raz dziennie na twarzy skoro tak mocno oczyszcza

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo juz dawno nie mialam mydelka w kostce. Opis ciekaw.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie wygląda takie czarne mydło ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie powiem mydełko kusi, ale skład mnie trochę zniechęcił ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajny kształt ma :) mydła nie używam do ciała, ale niektóre są bardzo fajne do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy napisany komentarz :)
Osobiście usuwam wszelaki spam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...