Witam,
6 maja pojawił się na świecie mały słodziak kiciuś - dziecko Dorinki mojego czarnego sierściucha ;) Do końca nie wiadomo jaka to płeć jeszcze, ale na 90% jestem pewna że to kocurek. Nie wiem jakie dostanie imię ale prawdopodobnie będzie to Tadzik :D Kotka zostawiliśmy, ponieważ w lutym mojego burka czyli Manię, potrącił samochód i zginęła :( dlatego kotek Tadzik uszczęśliwia Nam chwile :))) Kocham koty i jestem kociarą - mała sesja kociaków ^^
....parę miesięcy później -> KLIK
Mania :((((
A jak Wasze pupile się miewają?
pozdrawiam,
Donna
Słodki mały kotek. Ja narazie nie mam kota, ale u nie w domu są rybki i chomik
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTadzik jest uroczy, moje zwierzaki mają się dobrze, Tylko jednego kotka – złotko czeka jeszcze sterylizacja, reszta ma to już za sobą. Mamy 3 kocice gdyby wszystkie zachodziły w ciąże byłby spory kłopot
O matko jaka słodziuchna :****
OdpowiedzUsuńMarzy mi się kotek, ale na akademiku nie ma dla niego miejsca :( Jak tylko będę miała własne miejsce na ziemi (mam nadzieję, że już niedługo) to też będę miała kociaka, najlepiej kociczkę <3 cudowny malec :) słodki <3
OdpowiedzUsuńale slodziaczek <3
OdpowiedzUsuńSłodziak :) Uwielbiam małe kotki, lepsze nawet od szczeniaczków.
OdpowiedzUsuńmrau kotki są słodkie:D
OdpowiedzUsuńO jaki słodziak <3
OdpowiedzUsuń