Witam,
Przygotowałam dzisiaj recenzję dezodorantu Czarna Mięta do stóp i butów - nowość! Herbal Care od Farmony. W okresie wiosenno - letnim częściej ubieramy lekkie obuwie, sandałki, balerinki itp. zatem i Nasze stopy powinny być odpowiednio przygotowane na ten szczególny okres.
Opis:
"Dezodorant z miętą to produkt dla wszystkich, którzy chcą czuć się świeżo i komfortowo w każdej sytuacji. Produkt neutralizuje zapach stóp i obuwia, działa przeciwpotowo i antybakteryjnie, wspomaga profilaktykę przeciwgrzybiczą. Dezodorant powstał z naturalnych, roślinnych składników, wyselekcjonowanych zgodnie z bogatą tradycją zielarską, która przyświeca naszej firmie"
Wstrząsnąć przed użyciem. Z odległości 10 cm rozpylić na stopy, wnętrze buta, skarpety lub rajstopy.
Składniki:
ekstrakt z mięty - łagodzi podrażnienia, chłodzi i działa przeciwzapalnie
ekstrakt z szałwii - tonizuje, działa przeciwpotowo i antybakteryjnie
aktywny kompleks Fresh DEO - skutecznie neutralizuje i zwalcza przyczyny powstawania nieprzyjemnego zapachu
olejek citronellowy - odświeża i działa antyseptycznie
Moja opinia:
Spray dostajemy w 150 ml pojemniku. Aplikacja jego jest szybka, a spray łatwy w użyciu. Rozpylamy w odległości ok. 10 cm na gołe stopy (producent wspomina też o butach, rajstopach czy skarpetach) chwilę trzeba poczekać, aż preparat się wchłonie i wyschnie i można ubrać buty czy garderobę. Dodatkowo opakowanie dobrze jest opisane, a etykieta choć skromna to wygląda moim zdaniem dobrze :) Na co dzień w pracy chodzę często w balerinkach. Nie kupuję jakiś markowych, drogich ale zwykłe w przeciętnych sklepach obuwniczych. Zazwyczaj mam kilka par na zmianę na sezon i to mi wystarcza jak na warunki biurowe. Dla odświeżenia balerinek zastosowałam ową nowość! i powiem, że po kilkukrotnych użyciach noga w balerinach nie pociła się (a moje stopy mają do tego skłonność) Chętnie sprawdzę też spray jak sobie poradzi w tegoroczne mam nadzieję upalne lato.
Zapach sprayu jest świeży, znajduje się w nim ekstrakt z mięty, który ma chłodzić, ale ja tego nie wyczuwam. Może trochę z początku czuję chłodek, ale on szybko mija. Spray radzi sobie też z przykrym zapachem stóp (choć nigdy na to nie narzekam, to czuję cały czas świeżość i to mi się w nim bardzo podoba). Dodatkowo jego zaletą jest również to, że działa antybakteryjnie i pomaga profilaktycznie przeciw grzybicy, więc chętnie zabrałam ten spray jak pojechałam na termy do Białki, gdzie na basenach różnie to bywa.
Dezodorant można kupić tutaj, kosztuje tylko 10 zł, więc myślę że za taką cenę można sobie go zafundować na wakacyjny okres, chociażby profilaktycznie i dla odświeżenia stópek.
Używacie takich produktów na swoje stopy?
pozdrawiam,
Donna
nie wiedziałem, że ta firma ma takie kosmetyki Oo
OdpowiedzUsuńna lato teraz to jak znalazł albo na siłkę ;P
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojego faceta !!!
OdpowiedzUsuńciekawe czy w moich kamaszach by świeżość była;p
OdpowiedzUsuńCoś w co zdecydowanie warto się zaopatrzyć w sezonie letnim :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie potrzebuję takich specyfików :)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ?
Dzięki ;*
Ja używam czasem tego tylu rzeczy.
OdpowiedzUsuń