Witam,
Całkiem przeoczyłam kosmetyk, jaki miałam od Under Twenty. Ale na szczęście nadrabiam zaległości i powolutku zaczynam pisać zaległe recenzje. 2w1 aktywny korektor punktowy o działaniu antybakteryjnym + maskujący fluid punktowy - to ciekawy produkt i moim zdaniem może go używać każdy bez względu na wiek under 20 o ile tylko się sprawdzi i nie będzie Nam szkodził. Jak sprawdził się u mnie? Zapraszam na krótką notkę ;)
Wskazania:
24h przeciw trądzikowi - skuteczna codzienna pielęgnacja skóry ze skłonnościami do powstawania trądziku.
Efekty działania:
Doskonały produkt w sytuacja awaryjnych - na miejscowe zmiany trądzikowe. Aktywny korektor o działaniu antybakteryjnym skutecznie zwalcza trądzik, a maskujący fluid punktowy kryje i wyrównuje koloryt skóry.
Składniki aktywne:
Kwas salicylowy - o właściwościach delikatnie złuszczających naskórek.
Alantoina 1% - wygładza i zmiękcza skórę. Wykazuje właściwości łagodzące.
Glukonian cynku - działa antybakteryjnie i łagodząco.
Mikrogąbeczki - absorbują nadmiar sebum na skórze. Zielony pigment- maskuje zaczerwienienia.
Stosowanie:
Krok 1 korektor antybakteryjny: nałóż niedużą warstwę zielonego korektora na punktową niedoskonałość i delikatnie wklep. Korektor zneutralizuje zaczerwienienia i zamaskuje wypryski.
Krok 2 fluid punktowy: na warstwę korektora nanieś fluid punktowy i delikatnie wklep, aż do uzyskania jednolitego koloru skóry.
Korektor i fluid można używać oddzielnie jako pojedyncze produkty.
Moja opinia:
Przy aplikacji produktów na punktowe wybrane miejsca na twarzy zauważam różnicę, gdy po nich nakładam krem BB i puder. Skóra jest zmatowiona i jednolicie gładka, więc uznałam, że oba produkty są dla mnie dobre. Choć i tak po paru godzinach świecę się i produkty słabo u mnie dają mat to niedoskonałości dobrze kryją i maskują. Takie delikatne makijaże zaczęłam na wiosnę, aż do momentu, kiedy zauważyłam, że korektor zaczyna mnie zapychać. Skóra na czole, bo przeważnie tam aplikowałam więcej korektora zbuntowała się i pojawiło się wiele niedoskonałości i mocno zapchana skóra, która wymagała peelingu i dobrego oczyszczenia, ale uporałam się z tym. Ponieważ wcześniej nie używałam tego typu produktów nie pojawiała mi się tak zapchana skóra, więc wywnioskowałam, że to sprawka tego korektora. Ale żeby się upewnić odstawiłam go na dwa tygodnie i znów powróciłam i niestety scenariusz się powtórzył. Szkoda, bo efekt zakrycia u mnie był w porządku. Nie miałam dużych niedoskonałości, ale po używaniu owego pana korektora nabawiłam się większych :(
Maskujący fluid punktowy natomiast spisuje się dobrze i też widzę różnicę kiedy go nakładam. Maskuje i wcale nie widać, że mam coś więcej na twarzy. Jest delikatny i ładnie zakrywa drobne niedoskonałości. O ile korektor maskuje lepiej to szkodzi mi, a fluid jest w porządku. W całym produkcie podoba mi się to, że jest 2 w 1 i jak chcemy używać dwa produkty to mamy oba pod ręką. Jak chcemy jeden to możemy używać jeden :) fajny pomysł na tego typu coś małego do kosmetyczki.
Używacie korektorów punktowych na niedoskonałości? Nie zapychają Was?
pozdrawiam,
Donna
Chyba już za stara jestem na tę serię ;)
OdpowiedzUsuńmiałem ten produk, całkiem były ok chociaż korektor mogłby bardziej kryć :)
OdpowiedzUsuńto nie dla mnie, nie mam dużych niedoskonałości, rzadko mi coś wyskakuje i wolałabym aby tak zostało. tylko czasami sięgam po korektor (holika holika) aby ukryć ewentualne zaczerwienienia.
OdpowiedzUsuńJa punktowo używam kamufla z catrice.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, punktowo używam słynnego kamuflażu z Catrice :D
OdpowiedzUsuńNie było mi po drodze do tych produktów.
OdpowiedzUsuń