Witam,
Jak miło jest dostać paczuszki przed Świętami :) Coś co zawitało do mnie w dniu wczorajszym i dzisiaj sprawiło uśmiech na mojej buźce, tym bardziej że bardzo szybko dotarły do mnie te paczuszki, baaardzo szybko.
Kontynuacja mojej współpracy z Etnobazarem. Wybrałam glinkę Ghassoul - Pani Justyna doradziła mi wybór glinki za co bardzo dziękuję.
Moja nowa nawiązana współpraca z Biosfera Polska. To dystrybutor naturalnych rosyjskich i ukraińskich kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów.
Do testów wybrałam:
- Łopianowa maska do włosów
- Oczyszczający szampon z Marokańską glinką Ghassoul
- Odżywczy balsam do włosów z Aleppo
- Błotna Maska do twarzy
Oraz słodka niespodzianka Wielkanocna od Pani Joanny, czyli Chocolissimo :)
Dziękuję za miłe przesyłki!
Testy czas zacząć! Nie mogę się doczekać pierwszych wrażeń, więc niedługo o tym z Wami się podzielę.
A czy Wy miałyście już coś z powyższych kosmetyków?
Co o nich sądzicie?
pozdrawiam,
Donna
Słyszałam, że kosmetyki ukraińskie są bardzo dobre, ale nigdy ich nie próbowałam. Czekoladki wyglądają cudownie. Pozdrawiam i wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńAle pyszne i piękne czekoladki! Znów mam ochotę na słodkie!
OdpowiedzUsuńFajne przesyłeczki :o) Ja z Planeta Organica mam Turkish shampoo i Turkish conditioner i jestem z nich baaardzo zadowolone :o) zakochałam się w nich od pierwszego użycia i powąchania :o) (recenzja u mnie na blogu)
OdpowiedzUsuńZ okazji świąt życzę radości, ciepła i zdrowia! Wesołych Świąt!
ciekawa jestem szamponu z glinką, czekam na recenzję :)) :* baranek taki kochany, że aż szkoda go zjesc :)
OdpowiedzUsuńAleż świetne przesyłki, poszczęściło Ci się :)
OdpowiedzUsuńooo jest ten z oklapniętym uszkiem:))))
OdpowiedzUsuńpaczuszki zawsze miłe, i u mnie niedługo już będzie wysyp spory:)
Super przesyłki :).
OdpowiedzUsuńmiłych testów :D
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńAle urocze prezenty! <3
OdpowiedzUsuńOch te słodkości wyglądają uroczo ;)
OdpowiedzUsuńOo miłe współpracę i ostatnia dość smaczna !;)
OdpowiedzUsuńOstatnia paczka jest super!:-)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam z Aleppo od PO i dla mnie to hit :)
OdpowiedzUsuńTe czekoladki z Chocolissimo też mam, aż szkoda ich będzie jeść :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te słodkości z czekolady;)
OdpowiedzUsuńja dostałam kosmetyki ukraińskie od biosfery i jak dla mnie tragedia
OdpowiedzUsuńRosyjskie kosmetyki <3 a czekoladę bym zjadla od razu hehehehe
OdpowiedzUsuńWszystkie przesyłki bardzo mi się osobiście spodobały....ale tych słodkości bym nie zjadła:) przeurocze:)))
OdpowiedzUsuńCudowny zajączek. Będzie świetną ozdobą wielkanocnego stołu. Nie znam żadnego z tych produktów, czekam na wyniki testów i recenzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kraniec-teczy.blogspot.com
Super słodkości.
OdpowiedzUsuńooooj, śliczny ten zajączek z czekolady, nie jedz go :-D hahah
OdpowiedzUsuńKosmetyki ze wschodu są super :)
OdpowiedzUsuńCudowne słodkości, a na recenzje kosmetyków niecierpliwie czekam :-)
OdpowiedzUsuńBaran wygląda pysznie! Jadłabym ;>
OdpowiedzUsuńSame słodkości :)
OdpowiedzUsuń