Witam,
Będąc na zakupach w ostatnich dniach kupiłam to co chciałam. Nie nastawiałam się, że będą to duże zakupy, kupiłam to co mi się skończyło, bądź chciałam od dawna kupić.
Np. bibułki matujące były mi potrzebne na już. Czytałam o tych z Wibo i się na nie skusiłam w Rossmannie. Ziaja bloker również mi się skończył, a ten produkt używam sporadycznie więc kupiłam. Na zmywaczu się trochę przejechałam, bo cena na półce była inna, a na paragonie wybita dwa razy tyle - cóż. Marion spray do włosów podarowała mi sis. ;]
Wstąpiłam również do mydlarni Franciszka. Zaciekawił mnie szampon w kostce. Dostajemy go na wagę, ja za taki cienki paseczek ok. 120 g zapłaciłam ok. 23 zł
Bingoski :D z Auchana z Bonarki.
Żel pod prysznic, który kiedyś dostałam do testów, teraz kupiłam, bo chciałam przypomnieć sobie jego zapach i nowe maski do włosów dla mnie których nie znam.
Załapałam się pierwszy raz do testów z sample city i dostałam mydełko do przetestowania w małym fajny pudełeczku, jest to motyw żyrafy ;)
Małe a cieszy. Choć jego cena to 30 zł - sama bym za mydło w kostce tyle nie dała, hmmm chyba, że musiałoby mnie czymś specyficznym ująć ;>
Zakupy udane, kupuję teraz to co mi jest potrzebne, skończyło się lub ewentualnie to na co od dawna poluję, a wcześniej był problem mi tą rzecz zdobyć. Czy Wy też do zakupów podchodzicie mniej rozrzutnie? :D
pozdrawiam,
Donna
Jestem ciekawa jak sprawdzi się szampon z Mydlarni Franciszka?
OdpowiedzUsuńNo ja czekam za swoją przesyłką z Sample City, ale już widzę, że się polubię z tym mydełkiem :)
OdpowiedzUsuńteż niedwno zakupiłam tego blokera, ale jeszcze nie miałam okazji go użyć. Fajne pudełeczko od mydełka :)
OdpowiedzUsuńja raczej rozrzutna nie jestem ale jak mnie poniesie.......:)))))
OdpowiedzUsuńszampon w kostce ciekawi mnie bardzo:)
to mydełko ma przepiękne opakowanie :) szkoda, że taki drogi :(
OdpowiedzUsuńJa już drugi raz załapałam się do testowania z Sample City. Teraz czekam na kosmetyki z firmy Melisa :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie szampon w kostce :)
nie oglądałam :)
OdpowiedzUsuńfajne to mydełko, opakowanie świetne!
OdpowiedzUsuńfajne nowości. :)
OdpowiedzUsuńRobię z przepisu znajdującego się na stronie: http://ciastodrozdzowe.pl/ :)) Polecam wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńMam bibułki matujace z Wibo i są niezłe, a Blokera uwielbiam! ;)
OdpowiedzUsuńBlokera lubię bardzo, a o bibułkach matujących chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńBloker mam i polecam kazdemu. Jest tani i równie dobry jak te z apteki.
OdpowiedzUsuńTen spray z Marion u mnie się kompletnie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńuwielbiam Bloker z Ziaji dla mnie najlepszy ^^
OdpowiedzUsuńu mnie ten bloker wywołał mega alergię i na sam widok mam dreszcze.
OdpowiedzUsuńswędziało i piekło przez 3 dni
ŻYRAFA!
OdpowiedzUsuńJak widziałaś u mnie na blogu, ostatnio podchodzę do zakupów bardzo rozrzutnie :D Ale to mydło mnie zaciekawiło!
OdpowiedzUsuńja staram się oszczędzać, ale jakoś mi nie idzie:)
OdpowiedzUsuńJa chyba wreszcie skuszę się na bloker;))
OdpowiedzUsuńWidziałam właśnie kiedyś w Bonarce te kosmetyki z BingoSpa, wcześniej znałam je tylko z blogów, ale póki co mam za dużo kosmetyków, ale jak w październiku wrócę do Krakowa to kupię kokosowy żel pp :DD
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogę żyć bez blokera ;C a z tych bibułek jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńale ładne opakowanie mydełka od Samplecity :P
OdpowiedzUsuńszampon w kostce też mnie zaciekawił :D