Witam,
Zapraszam Was kochani dziś na krótki wpis, który będzie prezentował moje pierwsze wrażenia na temat nowości jaką oferuje marka Pharmaceris Do testów zaprosiłam również moją mamę, która ma typowo skórę naczynkową. To co przetestowałyśmy to CAPILAR-TONE CC Krem tonujący koryguje-chroni-wzmacnia dla skóry naczynkowej i nadreaktywnej SPF 30 - czy Wy miałyście już okazję poznać ten krem? A przy okazji, że dziś obchodzony jest dzień farmaceuty to scenografia mini apteczna 😊
moja mama ma typową skórę naczynkową, jej naczynka są widoczne. Co do mojej diagnozy to usłyszałam już dwa razy od specjalistów, że mam skłonność do pękających naczynek, choć ja gołym okiem tego nie widzę i w życiu bym nie powiedziała, że ja mam coś wspólnego z naczynkami.
Opinia po pierwszym wrażeniu.
Przyjemny lekki krem o łagodnej i przyjaznej konsystencji dla skóry. Delikatnie pachnie. Nie pozostawia żadnych smug ani plam. Dobrze się rozsmarowuje i dopasowuje do skóry. Nie tworzy efektu maski, a wyrównuje koloryt skóry. Zakrywa zaczerwienione miejsca na policzkach. Skóra odzyskuje blask i świeżość oraz wygląda na wypoczętą. Krem wygładza skórę oraz ją nawilża. Pierwsze wrażenia są dla Nas pozytywne.
Jak dla mnie osobiście, mogę go stosować zamiast podkładu, gdyż krem okazał się być bardzo lekki, niż ciężkie podkłady. Aktualnie nie mam problemów ze skórą (to efekt stosowania serii T), abym miała nakładać "tony tapety" i zakrywać wszystko co mi w skórze nie pasuje, dlatego krem przyda mi się na letnie dni, kiedy to ograniczam się od mocno kryjących podkładów. Wtedy wystarczy mi tylko delikatne zakrycie małych niedoskonałości i wyrównanie kolorytu, aby twarz nabrała ożywienia i abym mogła nałożyć resztę makijażu - rozświetlić policzki, nałożyć róż, oko, usta itp.
Krem faktycznie koryguje, chroni i wzmacnia - skóra naczynkowa i moja tłusta dobrze go toleruje. Odczucie po całym dniu noszenia go na twarzy? u mnie są ok, ale z matowieniem sobie u mnie słabo radzi :( skóra potrzebuje poprawek i matującego pudru.
Cały opis kremu znajdziecie pod linkiem > tutaj < chociaż i tak w środku opakowania jest ulotka dobrze opisana. Producent o wszystko zadbał jak należy.
pozdrawiam,
Donna
Moja skóra razy potrzebuje matu 😄
OdpowiedzUsuńznam go, fajny:)
OdpowiedzUsuńcoś dla mojej mamy, jest opalona więc kolor byłby ok, ma suchą skórę więc matu nie potrzebuje a po za tym ma naczynka
OdpowiedzUsuńChyba musiałabym mieć coś bardziej matującego ;/
OdpowiedzUsuń