Demakijaż, oczyszczanie - Bioderma, Dr Irena Eris, Pharmaceris, U20, Lirene.

Witam,

Nie trzeba pisać, że demakijaż to podstawa. Zawsze jak wracam do domu i wiem, że już nie będę wychodzić - pierwszym krokiem jest zmycie makijażu. A nawet jak go nie mam, tylko samą pielęgnację od rana, to i tak oczyszczenie odbywa się w 100% jak należy, bo jak tego nie zrobię dokładnie, to czuję się taka niedomyta i dziwnie mi na twarzy. Dzisiaj np. demakijaż wykonałam w 4 krokach. Były to produkty niektóre mi już znane i sprawdzone jak np. płyn micelarny z Biodermy, to moja któraś tam już buteleczka, chyba trzecia, a pozostałe trzy produkty poznaje od niedawna i równie dobrze się sprawdzają i spisują.

O oczyszczającym dermo- peelingu z serii T Pharmaceris, pisałam już kilka wpisów wstecz, więc można poszukać, a o nowości od Dr Ireny Eris, jak też o piance z Under 20 recenzje są przede mną, bo produkty są warte uwagi jak również u mnie bardzo dobrze się sprawdzają i od pierwszych użyć je polubiłam tzn. moja skóra je polubiła. Rano natomiast po lekkim oczyszczeniu używam ostatnią dermokosmetyczną nowość Pharmaceris N i kończę krem pod oczy z Oeparol.

A na koniec zapomniałam przynieść z łazienki do zdjęcia mój ostatni pobudzający: Żel myjąco energetyzujący C+D pro Vitamin Energy Lirene Dermo Program, on też jest w gronie myjących produktów do twarzy. Tak więc oczyszczacze do twarzy muszą być! Teraz na okres letni zużywam je znacznie więcej, gdyż skóra szybciej się poci, więcej przebywamy też na świeżym powietrzu, a jak ktoś ma skórę tłustą jak ja, to po jakimś czasie, wszystko zaczyna się lepić, świecić itp. więc dokładne i porządne zmycie z siebie zanieczyszczeń i samego makijażu to podstawa. 

Jakie produkty do demakijażu oraz te oczyszczające twarz u Was aktualnie goszczą?

pozdrawiam,

Donna